Wreszcie trafił się taki weekend, że jestem w domu. Ostatnio po kupieniu sobie auta byliśmy ciągle w rozjazdach. Święta, jedna rodzina, druga rodzina... Tym razem było wreszcie spokojniej, zwlokłam moją drugą połowę w sobotę wcześniej niż zwykle (czyli nie o 13) z łóżka i wyruszyliśmy w plener z aparatem. Oczywiście ja robiłam zdjęcia, a mój luby taszczył cały osprzęt. Było bardzo fajnie, wymarzliśmy nieziemsko ale wreszcie zażyliśmy trochę ruchu i świeżego powietrza, przez co mieliśmy dobry nastrój na resztę dnia :). Aby go polepszyć i dla równowagi zimna, poszliśmy do kawiarni na moją ulubioną kawę (latte z polewą karmelową mmmmmmmmm).
Najlepsze pomysły na prezenty świąteczne.
2 years ago
fajny pomysł z tymi różowymi dodatkami :)
ReplyDeleteO prosze, to ja juz druga, ktorej sie rozowy w oko rzucil :) Jak tylko zobaczylam zdjecie, to pomyslalam "dziewczynki lubia roz", i ja tez :)
ReplyDeleteSwietna choinke macie, full wypas! U nas na wsi zainwestowali w swiatelka i figorke aniolka, ale ktos mu jeszcze przed swietami areole up*** :(
no widzisz pieknie to ujełaś w komentarzu u mnie :) bo własnie prostota zdobi a nie przeładowanie bo wtedy jest chaos ;) ale nie kazdy to docenia i woli isę przytłaczac etc :)
ReplyDeleteczekam na nowa notke bo szczerze powiem zzapomnialam o Tobie bo tu tak cicho :(