Dzisiaj i wczoraj nabyłam kilka nowych rzeczy i z jedną z nich mam pewne wątpliwości.
Od jakiegoś czasu "chodziły za mną" buty aż Luke (mój luby) nie kazał mi ich kupić :). No i wczoraj stało się, a dzisiaj taka pogoda... I zastanawiam się, czy warto je zatrzymać, czy oddać. Na taką pogodę? Chyba jest już za ciepło... Czy ktoś może mi coś doradzić? Zostawić/oddać? :)
(śmieci na podłodze są związane z moimi szynszylami, które narozsypywały siano, którego nie zdążyłam jeszcze odkurzyć)
Kolejnym nabytkiem był żakiet w TK Maxx za.... 27 zł.... Dawno nie byłam tak szczęśliwa mogąc coś tak tanio w tak fajnym sklepie kupić :) Przy okazji widać buty :)
Dzisiaj w SH kupiłam czarną kurtkę i bluzkę w cekiny. Tę drugą muszę trochę zwęzić i będzie w sam raz ... by świecić w pracy ;)
I kilka drobniejszych rzeczy:
A dzisiaj tak wyglądałam :)
wyglądasz świetnie w tych balerinkach!!!cały zestaw wyjątkowo udany!!!
ReplyDeletew tych saszkach nie podoba mi się jasny obcas,ale z przodu wyglądają ciekawie:)
ale sie obkupiłas!
ReplyDeletebuty zostaw, będą na jesień jak znalazł:)
podoba mi się Twój zestaw czarny, bo ja lubie ciemne ubrania. A do tego te rózowe paznokcie dodaja szyku.
Zakiet wspanialy na wiele okazji, na przyklad w zestawie z ta spodnica - swietnie!
ReplyDeletePodobnie jak Tara, zwrocilam uwage na balerinki :) Co do saszek, to nie mam zdania. Sama takich butow nie nosze, chociaz nie odmawiam im uroku, ale jak sama piszesz, w gre wchodzi ich przydatnosc w przyszlym roku - czy wtedy wciaz bedziesz je tak lubic? Znajac siebie, to gdyby byla mowa o jakichs moich butach, to bez watpienia zostawiam i nosze jak tylko znow na dworze zrobi sie odpowiednio zimno. Teraz sama sobie odpowiedz, jak dobrze znasz siebie :D
a mi się podoba ten pierwszy zestaw. kurtki nadal zazdroszczę ;)
ReplyDeletePięknie wyglądasz:) A butów to zazdroszczę :)
ReplyDelete