Poniższe dwa zdjęcia z naszego dzisiejszego spaceru. Przeszliśmy się z naszego domu aż do centrum miasta (ok 8 km) po czym pospacerowaliśmy po maleńkich, wąskich uliczkach przy Renie. Znaleźliśmy ciekawą kawiarenkę. Lubię odkrywać coraz to nowsze miejsca w moim nowym mieście. Coraz dłuższy dzień oraz rosnąca temperatura tym bardziej pozwalają na zwiedzanie nowych miejsc :)
Najlepsze pomysły na prezenty świąteczne.
1 year ago
uwielbiam miasto nocą...<3
ReplyDeleteświetne zdjęcia! :)
pozdrawiam i zapraszam do mnie. :)
jejku, jak pięknie!
ReplyDeletePiękny widok :)
ReplyDeleteCudowne widoki! Zdjęcia wyglądają jak z profesjonalnego, wydanego albumu-super!
ReplyDeletepieknie... <3
ReplyDeleteświetne zdjęcia :)
ReplyDeletepozdrawiam i zapraszam do mnie
http://plaamkaa.blogspot.com/ :);*
:) Jestem z siebie dumna w weekend przeczytałam całego Twojego bloga (mam nadzieję że niczego nie ominęłam)Pozwolę sobie wyrazić kilka opinii na temat Twoich stylizacji (nie jestem żadną profesjonalistką, więc wcale nie musisz się z Tym zgadzać)
ReplyDelete* Podobają mi się wszystkie Twoje buty, masz świetny gust co do wyboru tej części garderoby
* Rzadko pokazujesz torebki, a szkoda bo jeżeli buty dobierasz z takim "smakiem", to myślę że torebek masz również pokaźną szafę.
* Co do kolorów...hmm pierwszy raz wpadłam na Twojego bloga gdy był post o kawie w Mc ("Trochę więcej bieli") pomyślałam sobie ma kobieta gust, ale gdy przejrzałam wszystkie posty po stwierdzam że w kolorach bieli i czerni wyglądasz przeciętnie tak mdło
* Zdecydowanie lepiej Ci w wyrazistych kolorach czerwień- ta sukienka czerwona super, fiolet też rewelacja, chabrowa tunika-bomba, ładnie Ci w takich kolorkach. Ale nie tylko na jednym zdjęciu miałaś na sobie taką łososiową bluzeczkę na ramiączkach i białą spódnicę też mi się podobało, ale raczej moim zdaniem powinnaś stawiać na kolor
* We wzorzystych tkaninach też Ci ładnie myślę tu o sukience w panterkę
*Ostrożnie z różem, jakoś mnie raziło te zdjęcie w różowej bluzce, różowej torebce i z różowymi balerinkami, nie pasuje mi ten kolor do Ciebie, tak jakoś "przesłodzone" może w innej stylizacji.
*Uważam również że powinnaś unikać takich "postrzępionych, zwisających" kreacji (był taki różowy długi sweterek z dłuższym przodem) też mi jakoś na Tobie nie leżał
*Pokazuj nogi !!! Nie jedna kobieta powinna Ci zazdrościć Twoich nóg, nogi to Twój atut pokazuj je jak najczęściej, a już w ogóle z tymi butami które posiadasz to już bosko
*jeszcze raz kolor !!! porównaj sobie zdjęcie w kolorach na których jesteś ubrana coś biało czarnego (np. ostatni dzień w pracy) a np w ubraniu w jakieś żywszej tonacji widać różnicę
*Zdaję sobie sprawę że czasami trzeba się ubrać odpowiednio do sytuacji, ale może do tej sukienki w której krawcowa przerobiła ci dekolt załóż bolerko (może krwisto czerwone albo jakieś inne w zdecydowanym kolorze) i od razu lepiej.
* NO i BYŁAŚ W MOICH STRONACH ZALEW RYBNICKI, DOSŁOWNIE PARĘ KILOMETRÓW OD MOJEGO MIEJSCA ZAMIESZKANIA :)
Przepraszam jeśli Cie w jakiś sposób uraziłam ale nie miałam w tym celu, naprawdę nie chciałam. Te słowa nasunęły mi sie po przeczytaniu Twojego bloga, i będę tu naprawdę częstym gościem
Pozdrawiam, i przepraszam że tak dużo napisałam, ale lubię gadać :)
Bardzo dziękuję za pochwałę moich zdjęć :) Niestety są one robione kiepskim kompaktem. Wciąż nie mogę się zabrać za zrobienie zdjęć lustrzanką i statywem. Postaram się jednak zmusić i efekty tu wkleić :)
ReplyDeleteZ Przygodą przez (S)zycie: odpisałam Ci na Twoim blogu. Mimo to jeszcze raz dziękuję :)
dziękuję za miłe komentarze. :) jeżeli chodzi o sukienkę - też długo nie miałam na nią pomysłu, ale w końcu coś wymyśliłam i efekty wkrótce na blogu. :)
ReplyDeletep o z d r a w i a m ! :*
No prawie jak Wroclaw ;p boshe myslalam ze bede musiala sie stad wyprowadzac, ale na szczescie poki co nie ma takiej potrzeby... chociaz tak jak sama kiedys wspominalas - ceny mieszkan mnie tu dobijaja!
ReplyDeleteA w ogole to bardzo fajna ta kamizelka z poprzednego wpisu i powiem Ci Asiu ze tak samo jak Ty ostatnio pomyslalam, ze kurcze nie ma co zyc caly czas wedlug jakis ustalonych regul (takze ubierania sie) i sie spinac niepotrzebnie, warto zaszalec ;D!
pozdrawiam
8 km? ładny spacerek :)
ReplyDelete