Tag 30 kosmetycznych pytań

Po raz kolejny zostałam otagowana. Nie narzekam, ponieważ uważam, że to świetna zabawa i zawsze jakaś odmiana. Jeśli kogoś takie zabawy nie interesują - czytać nie musi - ale ja zawsze się cieszę, gdy mogę dowiedzieć się ciut więcej o życiu osób, których blogi już od miesięcy, czy nawet lat odwiedzam :)

ZASAD:
I.   Napisz, kto Cię oTAGował.
II   Odpowiedz na 30 pytań.
III  Przekaż TAG 10 innym blogerkom.
IV  Poinformuj je w komentarzach, że zostały przez Ciebie oTAGowane i umieść adresy do ich blogów w swojej odpowiedzi.
V  Po odpowiedzeniu na pytania poinformuj o tym osobę, która Cię oTAGowała, na przykład pod jej najnowszą notką.

No to zaczynam: :)

I. Otagowana zostałam przez Pieknoscdniablog, która prowadzi absolutnie genialnego bloga o kosmetykach :)

II. Odpowiedzi na pytania:

1. Ile razy dziennie myjesz swoją twarz ?
Przynajmniej 2.

2. Jaki masz typ cery ?
Tłusta niestety.

3. Co jest obecnie twoim ulubionym produktem do mycia twarzy ?
Żel do mycia twarzy firmy Bourjois. Świetnie radzi sobie z wodoodpornym makijażem.

5. Jakiego kremu do twarzy obecnie używasz?
Na dzień: Perfecta No Problem - Antybakteryjny krem matujący. Na noc Avene Triacneal.

6. Używasz kremu pod oczy ? Jeżeli tak, to jakiego ?
NIVEA Visage Q10. I nie mam pojęcia, czy działa :)

7. Masz piegi? Jeżeli tak, to gdzie?
Piegów brak :)

8. Jakiego podkładu używasz ?
Najczęściej Max Factor - Xperience.

9. Jakiego korektora używasz ?
Kamuflaż z Catrice.

10. W jakiej tonacji jest twoja cera?
Nie mam pojecia! Jeśli ktoś wie, będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi :)

11. Co sądzisz o sztucznych rzęsach?
Miałam je raz w życiu - na własnym ślubie. Pierwsze 10 minut to katorga, później zapominam o nich. Za to oczy wyglądają zabójczo :) Btw: wasz klej też śmierdział rybą?

12. Jakiej mascary używasz? 
Max Factor - False lash effect i 2000 Calories.

13. Czego używasz do aplikowania makijażu ? 
Pędzli. Duużo pędzli!

14. Czy używasz bazy pod makijaż ?
Nie.

15. Czy używasz bazy pod cienie?
Tak.

16. Ulubiony kolor cienia do powiek ?
Fiolet. Ale przymus wymienienia tylko jednego jest nie fair! :)

17. Kredka do oczu czy eyeliner w płynie ?
Kredka! Wiele razy próbowałam, ale po prostu nie potrafię wejść na ten poziom wtajemniczenia i płynnym eyelinerem zrobić idealną równą kreskę bez posklejania sobie rzęs, zrobienia na policzku wielkiej plamy, pobrudzenia rąk i okrzyczenia męża, że jak mógł pozwolić mi na kupno takiego badziewia :)

18. Ulubiona szminka?
Loreal Color Riche.

19. Ulubiony błyszczyk ?
Od jakiegoś czasu próbuję znaleźć choćby przyzwoity błyszczyk. Na razie mi się nie udało.

20. Ulubiony róż
Chyba nie kocham różu tak jak kocham moje inne kosmetyki. Używam bo trzeba :p

21. Kupujesz kosmetyki za pośrednictwem Internetu ?   
Zdarza mi się, choć bardzo, bardzo rzadko :) Mam niedaleko DMa, więc sami rozumiecie ;)

22. Kupujesz kosmetyki od ulicznych sprzedawców/na bazarku ?
Nie. Boję się trafić na podróbę. Zawsze mnie fascynowały stoiska z chanelami, lancomami i innymi takimi na świebodzkim, gdzie każdy kosmetyk był tak samo zapakowany :D

23. Zbrodnia w makijażu, której nie możesz przeżyć ? 
Za grube i nierówne kreski na powiekach!

24. Czy lubisz kolorowe makijaże ? 
Nie. Kocham :D

25. Jeżeli miałabyś wyjść z domu, używając tylko jednego produktu co by to było ? 
Podkład.

26. Wychodzisz z domu bez makijażu ?
Nie. Zawsze zaczynam się zbierać ciut wcześniej lub wstaję wcześniej. Podstawowy makijaż trwa z 5 min. Uważam, że kobiety, które tego nie robią albo mają nieskazitelną urodę albo po prostu o siebie nie dbają. Moim zdaniem makijaż w dzisiejszych czasach jest jak ubiór. Raczej nago nie powinno się wychodzić. Poza tym większość kobiet jest to winna społeczeństwu :p.

27. Czy uważasz, że dobrze wyglądasz bez makijażu ?
Ja straszę bez makijażu :)

28. Chciałabyś chodzić na lekcje wizażu/makeup'u?
Kto by nie chciał? :)

29. Która firma kosmetyczna jest dla ciebie najlepsza?  
Bardzo lubię Max Factor.

30. Czy zdarza ci się niezdarnie nałożyć makijaż  
Czasami zdarza mi się go "zdarnie" nałożyć ;)

IV. Do zabawy nominuję:

8. Moda przemija, styl pozostaje - http://milka508.blogspot.com/

Miłej zabawy :D


16 comments:

  1. co do błyszczyków, to ja kupiłam ostatnio przefantastyczny w Body Shopie -jest w malutkim słoiczku, nakłada się go palcem, trzyma się strasznie długo, świetnie nawilża no i nadaje blask z dyskretnym kolorem. no i te zapachy... ja mam owoce leśne, ale dostępna jest też truskawka, malina i kilka innych. a najważniejsze jest to, że błyszczyk ten kosztuje 3 euro! niestety kupiłam go we Francji, nie wiem, czy dostępny jest też w Polsce i Niemczech...

    ReplyDelete
  2. Asiu odp sa :P Pytania skopiowalam od Ciebie... przepraszam :(

    ReplyDelete
  3. 26,27 - zgadzam się w 100% !!!
    Asiu, otagowałam Cię w podobnej zabawie;))

    ReplyDelete
  4. Witaj:) Nigdy nie komentowałam u Ciebie (w ogóle rzadko komentuję z zasady;), ale teraz nie mogę się powstrzymać:) Bardzo lubię Twojego bloga, to jak go prowadzisz (trochę mody, trochę kosmetyków, trochę wycieczek:). Wydajesz się bardzo fajną, ciepłą osóbką. Ja jestem "chudzielcem", ale baardzo lubię oglądać Twoje modowe poczynania - myślę, że naprawdę potrafisz się ubrać eksponując swoje zalety i tuszując wady!:) Oby tak dalej:)

    A co do makijażu - zgadzam się, że rezygnacja z makijażu to lenistwo;) Oczywiście od czasu do czasu sama sobie robię taki dzień "off", ale jeśli wychodzę to wolę poświęcić te 5 minut, choćby na nałożenie pudru i tuszu do rzęs.

    Pozdrawiam!
    Mart.

    ReplyDelete
  5. Z 26 nie do końca się zgadzam :-), sama często chodzę bez makijażu (do pracy też ;) ), cery super idealnej nie mam, ale tragicznie nie jest :-) W sezonie wakacyjnym średnio lubię się malować, bo zaraz mam uczucie, że się "duszę" ... a mój makijaż jest delikatny :-)
    Moja Siostra praktycznie w ogóle się nie maluje, a cery idealnej nie ma ... nie maluje się bo nie lubi, ale jest zadbana :-)

    Ale, każdy ma swoje zdanie :-)))
    Fajny tag :-)

    Miłego :-)

    ReplyDelete
  6. Uwielbiam czytać takie posty :)

    Perfecta No Problem - też używam :)

    ReplyDelete
  7. No cóż mnie też poruszył punkt 26 i totalnie się z nim nie zgadzam, ale może to wynika z tego, że ja praktycznie w ogóle się nie maluję, bo nie lubię i nie umiem. Czasem kiedy chcę odrobinę zmienić tożsamość, mieć taką maskę to wtedy się maluję, ale makijaż kojarzy mi się właśnie z przebieraniem, a nie ubiorem.

    Gosia

    ReplyDelete
  8. jak oceniasz krem perfecty?
    też nie do końca zgadzam się ze stwierdzeniem, że kobieta nieumalowana = kobieta niezadbana. Sama często chodzę bez makijażu, cera moja idealna nie jest, a nie uważam się za "zapuszczoną";) ważna też jest kobieca naturalność, a duużo lepiej czuję się bez tapety. Ale każdy ma własne zdanie :) lubię Twojego bloga i zaglądam codziennie, czy nie dodałaś czegoś nowego:)
    pozdrawiam
    anna

    ReplyDelete
  9. Ja też zupełnie się nie zgadzam z punktem 26, dla mnie "dbanie o siebie" to przede wszystkim utrzymywanie garderoby w dobrym stanie, pielęgnacja skóry i włosów, zdrowe odżywianie i aktywność fizyczna. Zdrowa, wysportowana i schludnie ubrana kobieta zawsze będzie wyglądała świeżo i ładnie, nawet bez makijażu. Pozdrawiam, Mila.

    ReplyDelete
  10. Dzieki za zaproszenie do zabawy!
    Ja tez nie wychodze bez makjazu z domu ;)Chociaz u mnie podstawa jest tusz do rzes.

    ReplyDelete
  11. Jak milo,że zrobiłaś mojego taga:)
    dzięki za tak miłe słowa o moim blogu:)

    ReplyDelete
  12. Dziękuję za wyróżnienie, w wolnej chwili też się w to pobawię :)

    ReplyDelete
  13. Anonim (9:51): dziękuję Ci za tą radę, ale ja wciąż szukam czerwonego błyszczyka :)

    Mel: to chyba o to chodzi, nie? :)

    Tara: dziękuję :)

    Anonim-Mart.:Dziękuję za Twoje miłe słowa :) Bardzo fajnie jest poczytać taki komentarz :) Ależ ja nie twierdzę, żeby się malować po domu. I użycie podkładu jest już wystarczające wg mnie :)

    kasiek.pe: mam nadzieję, że Cię niczym nie uraziłam, nie chciałam :) Po prostu wyraziłam swoje zdanie :)

    Anonim-Gosia: każdy ma prawo do własnego zdania :)

    Anonim-Anna:bardzo go lubię. Ma w sobie "coś takiego" że po użyciu wszystkie przebarwienia i inne niedoskonałości stają się mniej widoczne. Świetnie matowi skórę, jak na razie to jedyny krem do którego nie mam żadnych zastrzeżeń. Nie uważam Cię za zapuszczoną bo nie nosisz makijażu :) Dziękuję za miłe słowa :)

    Szafasikory: Ależ proszę :) I tak trzymaj :)

    ReplyDelete
  14. Ja tam się absolutnie zgadzam z pktem 26!

    ReplyDelete
  15. W końcu opublikowałam swoje odpowiedzi :) Dzięki za zabawę :)

    ReplyDelete

Note: Only a member of this blog may post a comment.

Related posts

 
MOBILE