Heute fühlte ich mich gezwungen meine Herbst/Frühling Schuhe ausnehmen. Das gleiche ging für ein Paar wärmere Pullis. Denkt ihr, dass ich schon meine Sandalen wegstecken soll? Ich habe ein bisschen auf meinen Blog im Archiv gestöbert und mit Erleichterung festgestellt, dass es dieses Jahr schon Ende März ganz warm war. Ich trug nur wärmere Strickjacken oder leichtere Mäntel. Köln hat dieses spezifische Mikroklima wo es immer wärmer als in restlichen Detschland ist.
Die folgenden Fotos sind heute gemacht worden. Mein Mann hat mich nach Primark gefahren. Erst heute habe ich bemerkt, dass Primark in Gelsenkirchen viel größer und ein größeres Asortiment hat als die Filiale in Rotterdam. Auf dem letzten Foto könnt ihr ein Paar von den Sachen die ich mir gekauft habe sehen. Ich konnte natürlich nicht alles Fotografieren :) Es ist mir gelungen eine wirklich große Tasche zu kaufen und das hat mich richtig efreut. Ausserdem habe ich mir ein bischen Schmuck und Schuhe gekauft. Und ein Paar Haarspangen damit ich meine Haare jetzt mehr hochstecken kann :)
Dzisiaj w końcu byłam zmuszona wyjąć wszystkie moje pełniejsze buty oraz kilka cieplejszych swetrów. Myślicie, że spokojnie mogę moje sandały, klapki i buty z wyciętymi palcami schować do piwnicy? Mnie się wydaje, że chyba tak.... Po raz pierwszy od tylu miesięcy byłam zmuszona założyć cieplejsze spodnie. Troszkę pooglądałam zdjęcia z mojego bloga i z ulgą stwierdziłam, że już pod koniec marca było na tyle ciepło, że wystarczył cieplejszy sweter lub lżejszy płaszcz. Z tego, co dowiedziałam się od innych ludzi mieszkających dłużej w Köln panuje u nas specyficzny mikroklimat, dzięki któremu możemy cieszyć się szybciej cieplejszymi momentami w stosunku do reszty Niemiec. Dla mnie, zmarzlucha, jest to dość ogromne pocieszenie :)
Poniższe zdjęcia powstały dzisiaj (no dobrze, wczoraj, zważywszy, że jest już po północy). Mąż mój kochany zabrał mnie dzisiaj do Primarka (nie wiem kiedy wreszcie zrobię to prawo jazdy!). Dopiero dzisiaj zauważyłam, że Primark w Gelsenkirchen jest dużo większy od tego w Rotterdamie. W tym ostatnim byłam dość zawiedziona asortymentem, teraz wiem, że dlatego, iż stanowił mały wycinek całego dostępnego w większych sklepach. Nie sądziłam, że jest podział na mniejsze i większe. Ostatnie zdjęcie prezentuje część kupionych przeze mnie rzeczy. Głównie skupiłam się na bardziej jesiennych akcesoriach (buty, rękawiczki) oraz spinki, ponieważ dzięki Wam zdecydowałam się częściej spinać włosy. Gdy zacznę robić to zbyt często - upomnijcie mnie proszę :) Przy okazji udało mi się upolować naprawdę wielką brązową torbę i kilka sztuk biżuterii. I kilka innych bzdurek :)
Die folgenden Fotos sind heute gemacht worden. Mein Mann hat mich nach Primark gefahren. Erst heute habe ich bemerkt, dass Primark in Gelsenkirchen viel größer und ein größeres Asortiment hat als die Filiale in Rotterdam. Auf dem letzten Foto könnt ihr ein Paar von den Sachen die ich mir gekauft habe sehen. Ich konnte natürlich nicht alles Fotografieren :) Es ist mir gelungen eine wirklich große Tasche zu kaufen und das hat mich richtig efreut. Ausserdem habe ich mir ein bischen Schmuck und Schuhe gekauft. Und ein Paar Haarspangen damit ich meine Haare jetzt mehr hochstecken kann :)
Dzisiaj w końcu byłam zmuszona wyjąć wszystkie moje pełniejsze buty oraz kilka cieplejszych swetrów. Myślicie, że spokojnie mogę moje sandały, klapki i buty z wyciętymi palcami schować do piwnicy? Mnie się wydaje, że chyba tak.... Po raz pierwszy od tylu miesięcy byłam zmuszona założyć cieplejsze spodnie. Troszkę pooglądałam zdjęcia z mojego bloga i z ulgą stwierdziłam, że już pod koniec marca było na tyle ciepło, że wystarczył cieplejszy sweter lub lżejszy płaszcz. Z tego, co dowiedziałam się od innych ludzi mieszkających dłużej w Köln panuje u nas specyficzny mikroklimat, dzięki któremu możemy cieszyć się szybciej cieplejszymi momentami w stosunku do reszty Niemiec. Dla mnie, zmarzlucha, jest to dość ogromne pocieszenie :)
Poniższe zdjęcia powstały dzisiaj (no dobrze, wczoraj, zważywszy, że jest już po północy). Mąż mój kochany zabrał mnie dzisiaj do Primarka (nie wiem kiedy wreszcie zrobię to prawo jazdy!). Dopiero dzisiaj zauważyłam, że Primark w Gelsenkirchen jest dużo większy od tego w Rotterdamie. W tym ostatnim byłam dość zawiedziona asortymentem, teraz wiem, że dlatego, iż stanowił mały wycinek całego dostępnego w większych sklepach. Nie sądziłam, że jest podział na mniejsze i większe. Ostatnie zdjęcie prezentuje część kupionych przeze mnie rzeczy. Głównie skupiłam się na bardziej jesiennych akcesoriach (buty, rękawiczki) oraz spinki, ponieważ dzięki Wam zdecydowałam się częściej spinać włosy. Gdy zacznę robić to zbyt często - upomnijcie mnie proszę :) Przy okazji udało mi się upolować naprawdę wielką brązową torbę i kilka sztuk biżuterii. I kilka innych bzdurek :)
Tunika - H&M | Spodnie / Hose - Kappahl | Chusta i buty / Halstuch u. Schuhe - Primark | Torebka / Tasche - Wehmeyer | Kolczyki / Ohrringe - Lolita | Naszyjnik / Halskette - House | Bransoletka / Armband - Tedi | Zegarek / Uhr - Fossil | Pierścionek / Ring - Kappahl
zajebista kolorystyka i torebka!;-))) widzę postęp, bo nie nosisz rybaczek:DDD w długich spodniach wygladasz bardzo dobrze!!!;-)
ReplyDeleteCałe zakupy są świetne, ale mnie najbardziej urzekły spinki, są słodkie!A zestaw jest bardzo fajny, torebka ma fajne cieniowanie, buty są śmieszne (ale w dobrym znaczeniu :)), i szaliczek jest w kolorach bardzo energetycznych.
ReplyDeleteA jesień to już przyszła i się rozgościła, zimno jak nie wiem!
Znów śliczna fryzurka i makijaż :) Rzęsy to masz po same brwi! bardzo podoba mi się też ta bluzeczka, piękne to wykończenie na przodzie!
ReplyDeletezegarka, bucików i torebka baaaaaardzo zazdroszczę, zachwycają mnie i dopełniają idealnie zestaw ;)
ReplyDeleteChusta piękna, całość zdecydowanie na tak :)
100& jesieni. Zestaw jest uniwersalny bo po zmianie szaliczka będziesz miała strój na wiosnę :) Torebka jest tak piękna że chętnie sprawiłabym sobie taką samą ;) Mogę spytać co to za lakier na pazurkach ?
ReplyDeleteI pokaż zakupy! już mi wpadły w oko 1 buty ;)
Uwielbiam gdy ktoś się uśmiecha :)
ReplyDeleteŚlicznie wyglądasz :)
ReplyDeleteFajne kolorki na ożywienie kreacji!
Ha, mam chyba te same, albo bardzo podobne spodnie z KapphAla! :)
U mnie dziś chłodno, ale przynajmniej słonecznie :)
No i zakupy- ciekawie się prezentują :)
A jaka torba u mnie...duża, czarna, już wiele razy ją miałam :)
Torebka i buciki rewelacja:) A lakier na paznokciach śliczny:)
ReplyDeletehttp://kobiece-wariacje.blogspot.com/
ALe lakier na pazurkach to masz cudowny :) chustka ma bardzo fajne kolory :)
ReplyDeletePiękna jesienna Pani:) Bardzo dobry zestaw. A pazury i makijaż na 5+
ReplyDelete:)
niestety obawiam się, że takie typowo letnie buty należy na kilka najbliższych miesięcy głęboko schować do szafy, no chyba, że ktoś wybiera się zimą gdzieś w cieplejsze rejony świata
ReplyDeleteświetne te czerwone mokasyny!
Zgadzam się z jedną z przedmówczyń, zazdroszczącą rzęs. Jejku, mnie też zazdrość podgryzła ;) I jeszcze zachwycam się księżycem z gwiazdkami... *serduszka w oczach*
ReplyDeletePozdrawiam i miłej niedzieli życzę!
Jaka ładna kolorystyka! Widzę nowy kolor ust - pasuje:)
ReplyDeletepiękny ubiór :D i pozwól, że spytam o jedno- co stosujesz by mieć taką śliczną cerę? :D gratuluję urody :)
ReplyDeleteŚwietny makijaż i bardzo ładnie wyglądasz, ładna bluzeczka i czekam na stylizacje z nowymi zakupami, ja na razie zakończyłam zakupy, po zrobieniu porządków w szafie dokopałam się do wieelu rzeczy i z nich będę robić wszystkie stylizacje...pozdrawiam...
ReplyDeletecudowne mokasyny! :))
ReplyDeletewyglądasz cudnie! ta chusta jest przepiękna, idealnie oddaje jesienne kolory,
ReplyDeletea do tego słodkie mokasyny i jasny dżins, miodzio :)
Pięknie wyglądasz ,taka ciepła jesienna stylizacja ,bardzo podoba mi się szal i fason tej tuniki ,Pozdrawiam:)
ReplyDeleteI bardzo dobrze, że spięłaś włosy :)
ReplyDeleteWszystko bardzo mi się podoba.
Pięknie wyglądasz na tym portretowym zdjęciu.
Nr 1 dla mnie to torebka. I coraz bardziej podobają mi się mokasyny jako typ obuwia w ogóle.
Cudeńka z tego primarka nabyłaś.
kiedyś moja mama eksperymentowała z złotym lakierem i wyjątkowo się mi to nie podobało, a u ciebie wygląda to naprawdę dobrze :D
ReplyDeleteWITAJ ASIU,
ReplyDeletejuz dawno nie bylam u ciebie! mamy takie same h&m buty ala indianskie :) u mnie we Frankfurcie pogoda jest masakra! Leje, pada, leje pada... lepiej by snieg padal :)
cmok
pozdrawiam!
Świetny set! Buciki - rewelacja! Bardzo lubię mokasynki1
ReplyDeleteo, ta torba również mi się bardzo podoba!:) jest taka niecodzienna. Ogólnie bardzo ładny zestaw, śliczne mokasyny!
ReplyDeleteSliczne buciki nabylas. Potwierdzam, ze fajnie ci w upietych wlosach.
ReplyDeleteJaka torebka genialna!
ReplyDelete