Als ich heute morgen aufgewacht bin habe ich für einen kurzen Moment gedacht der Frühling sei schon da. Auf mein Gesicht schiente ein helles Licht, durch die Wolken war der blaue Himmel sichtbar und der Thermometer zeigte 14 Grad. Ich bekam glatt Lust zum Leben! :) Ich dachte an den vorherigen Frühling und Sommer und bekam wieder Lust aus dem Haus in Sandalen, ohne eine vierte Schicht Kleider auf sich zu ziehen, zu gehen. Nach einer Stunde ist es wieder grau, dunkel geworden, die Temperatur senkte sich bis zu 10 Grad und es begann zu regnen. Ich weiß, dass es noch zu früh ist, aber ich hätte den Frühling schon so gern. Obwohl, ich muss zugeben, dass dieser Winter gar nicht schlecht ist, ohne Schnee, ohne Frost und die Temperatur geht nicht unter 10 Grad. Ich hoffe der Winter beschließt sich nicht zu mobilisieren und diese Dinge passieren doch nicht mehr :)
Die folgenden Fotos sind am Silvesterabend in Polen gemacht worden. Ich habe diese Stiefeln und den Mantel auf dem Dachboden gefunden. In den Stiefeln bin ich ein Paar Jahre her herumgelaufen, dann aber habe ich mir das laufen in hohen Absätzen abgewöhnt und habe die Schuhe nicht mehr getragen. Jetzt fange ich in der Art Schuhen wieder zu tragen und bin froh, dass ich die nicht weggeschmissen habe. Den Mantel habe ich von meiner Mama schon ganz lange her bekommen. Es war der einzige farbige Mantel zwischen all den grauen und schwarzen, die es überall gab. Als ich ihn schon zu Hase hatte, bin ich zum Entschluss gekommen, dass mir der Schnitt nicht so gefällt. Jetzt aber habe ich ihn neu entdeckt und liebe ihn :)
Dzisiaj rano obudziłam się i przez moment pomyślałam, że idzie wiosna. Przez okno padało jasne światło, przebijało niebieskie niebo.. zrobiło się tak przyjemnie. Termometr wskazywał 14 stopni i zachciało mi się żyć! :) Zaczęłam wspominać poprzednie wiosny, lata, jak to miło wyjść z domu wkładając na nogi sandały i klapki, bez zbędnego wciągania na siebie piątek warstwy ubrań. Po godzinie zrobiło się szaro, temperatura spadła znów do 10 stopni i zaczął padać deszcz. Wiem, że jeszcze za wcześnie ale ja bym chciała już wiosnę. Przyznam, że taka zima jest dla mnie o niebo lepsza niż ta rok temu. Zero śniegu, w miarę sucho, temperatura nie spada poniżej 10 stopni. Mam tylko nadzieję, że jednak zima się nie zreflektuje i nie pomęczą nas mrozy!!!!
Poniższe zdjęcia zostały zrobione w Polsce, w Sylwestra. Zima tam też nie dotarła. Płaszcz i buty znalazłam zapomniane na strychu. Kiedyś sporo chodziłam w tych butach, potem odzwyczaiłam się od obcasów i zostały rzucone w kąt. Teraz obcasy u mnie znów przeżywają swą świetność i bardzo się cieszę, że nie wyrzuciłam tych butów. Kurtki nigdy nie miałam na sobie, kupiła mi ją mama parę lat temu, gdy odwiedziła mnie we Wrocławiu. Wstyd przyznać, ale kupiłam ją dlatego, że spośród mody na ciemne, przytłaczające kolory ta była jedyną kolorową jaką udało mi się znaleźć! Niestety krój wtedy mi średnio odpowiadał, teraz chyba trochę zmienił się mój gust, ponieważ bardzo się sobie w tej kurtce (a może to krótki płaszcz?) podobam.
Buty / Schuhe - Deichmann | Płaszcz / Mantel - F&F | Sukienka / Kleid - Takko | Torebka / Tasche - Primark
płaszczyk jest śliczny ;)
ReplyDeleteE TAM PŁASZCZYK, KOZAKI SĄ LEPSZE!:DDD rrrrrrrrr takie sexy::DDDDD
ReplyDeletewyglądasz prześlicznie, płaszczyk cudowny!:) Bardzo podoba mi się twój blog i to jak umiesz się ubrać, pewnie będę tutaj wpadała częściej!:)
ReplyDeleteMój blog bierze udział w konkursie "Blog Roku 2011", byłabym Ci baaardzo wdzięczna, gdybyś zagłosowała na mój blog. Wystarczy jedynie wysłać SMS-a (koszt to jedynie 1,23!) więcej szczegółów znajdziesz na moim blogu:
http://julja-style.blogspot.com/
BARDZO DZIĘKUJĘ Z GÓRY! :*
jaki śliczny płaszczyk!!! bardzo lubię taki odcień różu! całość wygląda rewelacyjnie, a Ty pięknie!!!
ReplyDeleteu mnie dzisiaj leje cały dzień:(
Płaszczyk jest boski,świetnie w nim wyglądasz! :)
ReplyDeleteświetny płaszczyk :) dobry krój, a na dodatek jeden z tych kolorów w którym wyglądasz fantastycznie :D
ReplyDeleteTak, płaszczyk jest super! Świetny kolor jak i krój :)
DeleteI moje ulubione F&F :)
Pozdrawiam :)
Świetne wykopaliska. We wszystkim pięknie wyglądasz. Szkoda tylko, że nie widać jaki obcasik mają te buty.
ReplyDeleteHey Liebes,
ReplyDeleteich habe dich getaggt. Klicken Sie bitte hier: http://femmefatalexsabina.blogspot.com/2012/01/blogger-tag-time.html
;) Hoffe du machst mit!
Buty, buty, buty! Baaaardzo mi się podobają! :D
ReplyDeleteŁadnie Asiu i wesoło/ze względu na kolor/ jak za oknami szaro i buro to chociaż ubraniem możemy poprawić sobie humor....pozdrawiam...
ReplyDeleteooo ale ładny nagłówek :))
ReplyDeletepiękny płaszczyk :))) wyglądasz bosko
ReplyDeleteplaszczyk jest cudowny, ale ja widze jeszcze jakis fajny zloty naszyjnik/korale :) bardzo mi sie calosc podoba
ReplyDeleteŚliczny nagłówek Asiu, bardzo mi się podoba! Co do ubrań wszystko piękne, serio, każda jedna rzecz mi się podoba, a najbardziej płaszczyk (kolor i fason!). Szkoda, że nie widać co masz na spodzie. Wystają troszkę korale i bardzo dobrze!
ReplyDeleteUwaga! Czepiam się! Asiu, te zdjęcia mogłyby być przedmiotem konkursu pt. "znajdź 10 różnic". Rób jak zechcesz, to ja jestem pewnie dziwoląg, którego coś takiego drażni, ale poczułam jednak potrzebę, by to szczerze napisać: nie podoba mi się zamieszczanie 4 prawie identycznych, bez kitu, zdjęć!
I tak pozdrawiam Cię gorąco, przecież wiesz! :*