Im Prinzip weiß ich nicht ob ich solche "Outfits" überhaupt zeigen soll. Es ist etwas total schlichtes, etwas, dass man schnell sich drüber zieht wenn man schnell zu nem Laden neben an gehen muss oder so. Die rosa Bluse (und noch die selbe nur noch mit einem anderen Muster) habe ich mir eine Nummer zu groß gekauft. Ich habe die und eine größere in die Umkleide genommen und als die erste gut war hab ich sie einfach mit in die Kasse genommen. Ich weiß nicht warum ich um sicher zu gehen nicht noch ne kleinere anprobiert habe. Schade, weil es sich viel später feststellte das ne kleinere viel besser saß. Am ersten Moment dachte ich mir, ich kauf mir halt die kleiner, aber dann stellte ich fest, dass ich doch nach Polen jetzt fliege und ich einfach meine Oma oder Mama fragen kann ob die mir das umnähen. Aber ich muss zugeben, dass so eine Bluse im Sommer ihre Vorteile hat. Sie ist richtig weit und wenn es richtig heiß ist lässt sie sich wirklich gut und bequem tragen :) Ich weiß, dass sie jetzt meinen Körper ganz schön weiter aussehen lässt aber das ist doch jetzt nicht sooo sehr wichtig :)
Ich habe auf meinem Computer zwei Outfits mit der Bluse gefunden, einen zweiten Post damit zu machen ergibt für mich irgendwie keinen Sinn also habe ich die zwei hier zusammengetan :)
W zasadzie nie wiem, czy takie "zestawy" powinno się pokazywać na blogu. Totalny zwyklak, ot coś takiego, gdy chce się na moment wyskoczyć do sklepu lub jest gorąco. Jest gorąco? Tę bluzkę oraz identyczną tylko, że w inny wzór kupiłam o jeden rozmiar za duży. Wzięłam do przymierzalni ten i o numer wyższy. Gdy ten mniejszy okazał się dobry - wzięłam. W życiu by mi do głowy nie przyszło, że mniejszy by jeszcze lepiej leżał. Początkowo zastanawiałam się, czy sobie nie kupić jeszcze raz takiego samego rozmiar niżej, ale myślę, że tego typu bluzki można chyba łatwo zwęzić? Myślę, że gdy wkrótce zawitam do Polski uśmiechnę się do mojej mamy, czy babci. A póki co: jedna z bluzek, w dóch odsłonach. Stwierdziłam, że nie ma sensu robić dwóch osobnych postów. Odnośnie jeszcze szerokości bluzek, dzięki jej obszerności wspaniale sprawdza się w upały, gdyż absolutnie nie przylega do ciała. Wiem, że taki krój może nieco poszerzać ale nie dajmy się zwariować :)
Bluse / Bluzka - H&M
Hose / Spodnie - Clockhouse
Sandalen / Sandały - New Yorker
Tasche / Torebka - Wehemeyer
Halskette / Naszyjnik - Primark
Uhr / Zegarek - Fossil
Bluse / Bluzka - H&M
Hose / Spodnie - Clockhouse
Schuhe / Buty - Primark
Halskette / Naszyjnik - Miss Etam
Uhr / Zegarek - Fossil
Armband / Bransoletka - Tedi
Prześliczna torebka i naszyjniki!
ReplyDeleteWspaniały blog. Doceniam takich ludzi jak Ty.
Pozdrawiam.
Najładniejszy zestaw z tymi granatowymi rurkami! :)
Dziękuję, miło mi :)
Deleteładnie Asiu - a nie myślałaś o zmianie fryzury. Może jaśniejszy kolor, cieplejszy? hmm???
ReplyDeleteNie myślałam :) Przeszłam już w swoim życiu przez wszystkie kolory i ten chyba jest najlepszy :)
DeleteBardzo lubię bluzki w tym stylu, wkurzają mnie tylko tym, że się szybko gniotą.
ReplyDeleteO tak! Niestety. Ale coś za coś. Te niegniecące pewnie nie były by takie lekkie na lato.
DeleteProsty i fajny strój :) Też ostatnio myślałam o Twoich włosach, że coś bym odświeżyła albo zmieniła, żeby przełamać nasze przyzwyczajenia do Ciebie, żebyś czymś zaskoczyła :D
ReplyDeleteAle, że co? Że mam zmienić włosy bo Tobie się znudziła moja fryzura? :)
DeleteHahaha :) Dobry żart :)
ufff jak dobrze, że masz poczucie humoru ;)
DeleteZdecydowanie lepiej z długimi rurkami!! Zdecydowanie. Drugi zestaw przemawia też do mnie dużo bardziej pod względem kolorystycznym. Ale tak czy siak - bardzo ładnie, fajna ta bluzeczka, taka delikatna:)
ReplyDeleteNo wiem, wiem, że drugi lepiej :) Ale kompletnie się nie nadaje na upały, ten pierwszy był podczas niesamowitej duchoty!
DeleteŁadnie wyglądasz w obydwu zestawach,podoba mi się ta brązowa torebka. Pozdrawiam
ReplyDeleteDziękuję :)
DeleteAsiu regularnie podglądam Twój blog ale od kilku dni nie widzę zdjęć i górnego loga :(
ReplyDeleteSprawdzałam na różnych przeglądarkach i różnych komputerach.
Może jakaś rada?
Napisałam już na górze. Mam nadzieję, że pomogło?
DeleteDrugi zestaw bardzo mi sie spodobal. Ciemniejsze spodnie i jasna rozowa bluzka fajnie wspolgraja i do tego slodkie rozowe buty :) Torebka tez bardzo ciekawa taka pocieniowana.
ReplyDeleteDziękuję za Twoje zdanie :) Mnie też się bardziej pierwszy podoba :)
Deleteale ślicznie wyglądasz! ten róż tak fajnie rozświetlił Ci buzię:))
ReplyDeletemyślę, że rozmiar bluzki jest jak najbardziej ok...szczególnie na lato..jest leciutko i przewiewnie..a, że zwyklak co z tego;) na swoim blogu możesz pokazywać co chcesz:D
No wiem, że mogę wszystko, ale chciałabym też by to było ciekawe :)
DeleteMówisz, że dobra? To dobrze :) I dziękuję :)
Asiu! W odsłonie nr.2 jest super, śliczny kolor bluzki, ja osobiście wole mniejsze bluzki, jak lekko zwęzisz będzie widać Twoja figurę bo ponoć, jak mówią stylistki, każda kobieta powinna mieć figurę klepsydry i ponoć ma a trzeba ją podkreślić strojem, tam dodać, tu ująć........pozdrawiam....
ReplyDeleteJa też wolę mniejsze bluzki, mam nadzieję, że wkrótce mogę to jakoś załatwić :) I święta racja, klepsydra najlepiej wygląda :) Pozdrawiam :)
Deleteekologiczna torba na zakupy? a mam Cie! :) ładnie wyglądasz :) zwyklaki jak najbardziej na bloga! no i ostatnie 4 zdjęcia są super słodkie!:) pozdrawiam
ReplyDeleteAle ona była na zakupy, bo szłam właśnie po nie! Wróciła wypełniona po brzegi, żadnych tam moich rzeczy nie było :)
DeleteI dziękuję :)
jeśli mam wybierać to wybieram drugi zestaw :), lekka bluzeczka idealna jest na letnie dni
ReplyDeleteCzy to o tej bluzeczce mowilas ze ma podobny kolor do mojej? Na twoich zdjeciach wyglada na wpadajacy w roz, a moja jest wpadajaca w pomarancz. Ale chyba sa z tego samego materialu i bardzo je lubie, ja mam swoje w dwoch kolorach.Naszyjnik na pierwszym zdjeciu to jeden z moich ulubionych u ciebie.
ReplyDeleteTak mi się wydaje :) Twoja na moim monitorze bardziej różowo wyglądała :)
Deletehmmmm.... bardzo fajny blog.kobieta konkret:-)bez dziwactw,ach i dwu jezycznie to chyba najwazniejsze.pozdrawiam
ReplyDeleteAle Ty masz fajny ten uśmiech!!! :) Zaglądam do Ciebie regularnie, lubię blogi o modzie plus size, bo strasznie mi się podoba, że dziewczyny są tam takie rozpromienione :D Aj, torba jest boska! :D Pozdrawiam. Gosia :)
ReplyDeleteBardzo mi się podobają oba zestawy, choć ten drugi z różowymi butami i różowymi wstawkami na torbie - słodkości ! :D
ReplyDeleteA bluzka wcale nie poszerza, moim skromnym zdaniem wygląda bardzo dobrze na Tobie !
A, i jeszcze dodam, że nie cierpię latem dopasowanych bluzek (choć większość w mojej małej szafie taka jest ), bo upał bardzo mi daje popalić i wtedy świecę 'motylami' :/ nie tylko pod pachami ( aż mi się rymło ;) )
Bardzo fajna, zwiewna bluzeczka :) W różu Ci do twarzy :)
ReplyDelete