Od soboty mamy piękną pogodę, temperatura sięgała ponad 20 stopni i czułam się jakby lato wróciło. Wykorzystując te ostatnie dni ciepła wyciągnęłam coś z moich letnich ubrań. Sukienkę pokazywałam już kilka razy tu KLIK Prócz wersji ciemnej jest jeszcze pokazana wersja jasna. Na zdjęciu mam jedną z moich najukochańszych torebek. Kiedyś zobaczyłam ją u jednej kobiety w Starbucks i nie mogłam przestać o niej myśleć (o torebce, nie kobiecie). Niestety moja nieśmiałość nie pozwoliła mi zapytać się, gdzie taką torebkę można kupić, ale coś mi podpowiadało, że prawdopodobnie w H&M. I nie myliłam się. Niestety w sklepach wszystkie były wykupione i pozostał mi tylko eBay.
Gdy już jestem przy eBay'u... To jakiś czas temu pisałam, że wyprzedaję sporą część moich ubrań i kosmetyków. Na jednej z aukcji ktoś kupił ode mnie kilka kosmetyków, które mu wysłałam. Tu w Niemczech jest kilka opcji wysyłki w tym taka "oszczędnościowa", w której wolno wysyłać tylko i wyłącznie towar. Czyli do koperty wrzuca się jakieś rzeczy (nie wolno żadnych listów, czy kartek), nie zakleja się (poczta wyrywkowo sprawdza, czy nie ma korespondencji), zamyka specjalnym klipsem i wysyła za małe pieniądze. I to jest powszechnie tu używane i tak też ja zrobiłam. No i ten ktoś parę dni temu napisał mi, że nie dostał swojej przesyłki (którą wysłałam na początku miesiąca). Prosiłam by jeszcze chwilę poczekał, a nuż przyjdzie, ale facet upierał się, że skoro nie przyszło to nie przyjdzie. To ja weszłam na taką specjalną stronę poczty, gdzie pisze się skąd się wysłało przesyłkę, do kogo była, gdzie dokładnie się ją nadało, kiedy (mimo, że to nie jest polecony, przesyłka ubezpieczona itp.) i poczta zajmuje się sprawdzaniem, w którym momencie przesyłka zniknęła. Wypełniłam formularz i napisałam facetowi, że zgłosiłam to na pocztę. I wiecie co się stało? Nagle cudownie przesyłka się znalazła. Facet napisał, że doszła!!! Taaaa..... Najgłupsze w tym jest to, że to akurat było coś naprawdę mocno taniego i próba oszukania na taką kwotę jest dla mnie zadziwiająca. Smutne dla mnie tylko było jeszcze to, że gość ma polskie nazwisko....
Gdy już jestem przy eBay'u... To jakiś czas temu pisałam, że wyprzedaję sporą część moich ubrań i kosmetyków. Na jednej z aukcji ktoś kupił ode mnie kilka kosmetyków, które mu wysłałam. Tu w Niemczech jest kilka opcji wysyłki w tym taka "oszczędnościowa", w której wolno wysyłać tylko i wyłącznie towar. Czyli do koperty wrzuca się jakieś rzeczy (nie wolno żadnych listów, czy kartek), nie zakleja się (poczta wyrywkowo sprawdza, czy nie ma korespondencji), zamyka specjalnym klipsem i wysyła za małe pieniądze. I to jest powszechnie tu używane i tak też ja zrobiłam. No i ten ktoś parę dni temu napisał mi, że nie dostał swojej przesyłki (którą wysłałam na początku miesiąca). Prosiłam by jeszcze chwilę poczekał, a nuż przyjdzie, ale facet upierał się, że skoro nie przyszło to nie przyjdzie. To ja weszłam na taką specjalną stronę poczty, gdzie pisze się skąd się wysłało przesyłkę, do kogo była, gdzie dokładnie się ją nadało, kiedy (mimo, że to nie jest polecony, przesyłka ubezpieczona itp.) i poczta zajmuje się sprawdzaniem, w którym momencie przesyłka zniknęła. Wypełniłam formularz i napisałam facetowi, że zgłosiłam to na pocztę. I wiecie co się stało? Nagle cudownie przesyłka się znalazła. Facet napisał, że doszła!!! Taaaa..... Najgłupsze w tym jest to, że to akurat było coś naprawdę mocno taniego i próba oszukania na taką kwotę jest dla mnie zadziwiająca. Smutne dla mnie tylko było jeszcze to, że gość ma polskie nazwisko....
Am Samstag ist es wirklich, wirklich warm geworden. Ich wollte das schöne Wetter völlig ausnutzen und habe etwas aus meinen Sommersachen angezogen. Das Kleid habe ich schon ein Paar mal an. Hier KLICK könnt ihr euch es noch mal anschauen und noch ein anderes Kleid das dem hier sehr, sehr ähnlich ist. Dazu habe ich eine meiner absoluten Lieblingstaschen gesehen. Ich hatte die grüne Tasche bei einer Frau in Starbucks gesehen und konnte sie (die Tasche) einfach nicht vergessen. Weil ich schüchtern bin habe ich nicht gefragt wo sie die Tasche erworben hatte, aber mein Gefühl sagte mir es war H&M wo ich ziemlich richtig stand. Leider waren sie alle weg und mir blieb noch eBay.
Wenn ich schon bei eBay bin. Ich habe schon früher geschrieben, dass ich eine Menge meiner Kleider und Schminke dort verkaufe. Am Anfang dieses Monates hatte ich eine Warensendung verschickt und vor ein Paar Tagen hat sich der Käufer gemeldet er habe seine Ware nicht bekommen. Er wollte nicht mehr warten und wollte sein Geld zurück. Es gibt eine spezielle Internetseite wo ein Formular ist, dass man ausfüllen kann wenn eine Sendung verloren geht. Die Post soll es dann Suchen und Bescheid sagen was los ist - sogar bei Warensendungen. Ich habe es ausgefüllt und dem Käufer gesagt ich hätte die Post informiert. Und wisst ihr was passiert ist? Ich habe eine E-Mail bekommen wo der Mann geschrieben hat die Sendung sei Heute bei ihm eingetroffen :/ Und als ich ihn bat noch ein paar Tage zu warten hat er sich geweigert und gesagt, dass die Sachen schon bestimmt nicht ankommen. Mann! Sind einige Leute aber frech! Und Betrüger!
Wenn ich schon bei eBay bin. Ich habe schon früher geschrieben, dass ich eine Menge meiner Kleider und Schminke dort verkaufe. Am Anfang dieses Monates hatte ich eine Warensendung verschickt und vor ein Paar Tagen hat sich der Käufer gemeldet er habe seine Ware nicht bekommen. Er wollte nicht mehr warten und wollte sein Geld zurück. Es gibt eine spezielle Internetseite wo ein Formular ist, dass man ausfüllen kann wenn eine Sendung verloren geht. Die Post soll es dann Suchen und Bescheid sagen was los ist - sogar bei Warensendungen. Ich habe es ausgefüllt und dem Käufer gesagt ich hätte die Post informiert. Und wisst ihr was passiert ist? Ich habe eine E-Mail bekommen wo der Mann geschrieben hat die Sendung sei Heute bei ihm eingetroffen :/ Und als ich ihn bat noch ein paar Tage zu warten hat er sich geweigert und gesagt, dass die Sachen schon bestimmt nicht ankommen. Mann! Sind einige Leute aber frech! Und Betrüger!
On Saturday it got warm again! I am felling like summer is back now :) I decided to use this and took out some summer clothes :) I have already shown this dress on my blog. You can see it here KLIK. You can also see there a white version of this dress. I am wearing one of my favourite bags. The first time I saw this bag on a woman at Starbucks. I was to shy to ask where she bought it, but something told me that the bag looks like H&M style. And I was right. Unfortunately the bag was sold out so I had to use eBay to get it :)
Sukienka, torebka, bransoletki - H&M
Buty - Deichmann
Zegarek - Fossil
Kleid, Tasche, Armreifen - H&M
Schuhe - Deichmann
Uhr - Fossil
Dress, bag, bracelets - H&M
Shoes - Deichmann
Watch - Fossil
Też temu ja wolę wysyłać poleconym, nie ma wtedy niedomówień ;)
ReplyDeleteNo toś odkryła ;)
DeleteTutaj normalnie korzysta się z innych rozwiązań, gdyby tak nie było wysyłała bym inaczej. Szczególnie, że na wieledziesiąt przesyłek nie było takich problemów.
No tutaj bardzo mi się podoba. Asiu, chciałbym więc Ciebie zobaczyć w odsłonie ... hmm... bardziej glamour ? :)
ReplyDeleteW takim razie, czekam! Bo to mnie najbardziej interesuje! :)
Deletetak, pogoda ostatnio zrobiła nam prezent i uraczyła słońcem i ciepełkiem, ale to już chyba ostatnie takie fajne dni, ja letnie sukienki już schowałam i teraz czekam na "swetrzany czas";)
ReplyDeleteŚwietnie wyglądasz w tej sukience,a kolor torebki śliczny :) Dziękuję za ciepłe słowa,z chęcią będę tu zaglądać ...
ReplyDeleteŚliczny wzór na sukience i kolor torby :)
ReplyDeleteOhh ein tolles Kleid!
ReplyDeleteEs war richtig toll, dass es wieder warm war. Das Kleid steht dir ausgezeichnet und ich kann nachvollziehen warum du die Tasche über all gesucht hast :) Sie ist wirklich schön!
ReplyDeleteIch weiß noch nicht ob ich das Puder weiter empfehlen kann. Einerseits wirkt es sehr natürlich und nicht zugekleistert, andererseits weiß ich nicht ob es Rötungen wirklich abdeckt. Ich würde sagen alles in allem ist das Puder Ok, aber es hat bestimmt bessere.
Witaj !Dziękuję za odwiedziny i komentarz:)
ReplyDeleteSukienka jest śliczna i ma piękne kolory :)Ale Jakie ty masz fajne włosy..skręcają się same zapewne :)Pozdrawiam
nawet nie wiesz jak się cieszę, że znalazłam twojego bloga. prowadzisz go genialnie a stylizacje są bardzo, bardzo inspirujące. nie wydziwiasz, nie cudujesz tylko pokazujesz proste, codzienne stylizacje które lubię oglądać ;) zazdroszczę pogody- u nas mimo, iż blisko granicy z de, jest zimno i bez kurtki nawet bym nie śmiała wyjść z domu! cóż, jesień. ale nawet zniosę ten mróz żeby tylko móc oglądać śliczne kolory złotej polskiej jesieni.
ReplyDeleteco do sprawy z ebay- niestety zdarzają się takie sytuacje- ja kilka razy wystawiałam rzeczy na allegro.pl i niestety natrafiłam na bardzo złośliwą osobę, która zarzuciła mi sprzedaż zepsutej rzeczy, co było nie prawdą. nie rozumiem dlaczego ludzie to robią.
na koniec tylko dodam, że polubiłam ciebie i twojego bloga. lajkuję gdzie się da, obserwuję. wiem, że się powtarzam ale lubię proste, niewymyślne stylizacje i właśnie to tutaj znalazłam! u mnie jeszcze nic nie ma "modowego" ale co nie co znajleźć można ;)
pozdrawiam ;D
ANECIA WAS HERE
Świetna sukienka, z czerwonymi dodatkami też ładnie a torebka, widzę, że Twoja ulubiona tak jak piszesz, bo pojawia się w wielu stylizacjach. U mnie juz dzisiaj pogoda się zmieniła. Ciekawa sprawa z przesyłką ale dobrze, że się "cudownie" znalazła...pozdrawiam...
ReplyDeleteŚliczna sukienka :)
ReplyDeleteZ portalami aukcyjnymi różnie bywa, na szczęście podczas całej mojej Maxi Krainowej działalności nie zdarzyła mi się sytuacja, że moja paczka zaginęła. Ale często też kupuję na Allegro i zdażyło mi się kupić sukienkę za 50 zł a Pani "zawinęła kiecę" moją sukienkę, moje pieniądze, konto nie istnieje i tyle ją widziałam, takie sytuacje miałam dwie i na prawdę nie wiem jak ludziom nie wstyd oszukiwać !
Nie umiem sobie wyobrazić, że nie wyślę czegoś za co ktoś mi zapłacił.. przecież ktoś zapracował na te pieniądze, czeka na tę rzecz i nie ważne jaka kwota.
Po pierwsze - bardzo bardzo ta torebka pasuje do tej sukienki :). To dobry zakup, ale patrz, nie wiedziałam, że musiałaś szukać torby aż na ebayu. Tu w pl, z tego co pamiętam to tych torebek było w bród i długo wisiały. Szkoda, że się nie znałyśmy wcześniej, bo bym Ci kupiła i posłała :))
ReplyDeletePo drugie- pogoda, ach, u nas już jest brzydko, zimno, słońca nie ma, od 3 dni bodajże tak paskudnie. Brrr, a na piątek deszcz ze śniegiem zapowiadają.
Pp trzecie - akcja z przesyłką - :/. Jestem ciekawa, czy to faktycznie poczta zawiniła czy facet o polskim nazwisku.... A poza tym, to jestem zadziwiona systemem pocztowym jaki jest w DE. W sumie to całkiem niezła opcja.
Zazdroszczę pogody :)
ReplyDeleteOH nein :( Du hast gar nicht in die Kamera gelächelt, jetzt bin ich traurig... sonst hast Du mich immer angelacht :) und das mit der Bestellung... ach, ich beiß mir lieber auf die Finger und schreibe dazu nicht ;) DU siehst toll aus, Asia, wie immer :)
ReplyDeleteŚliczna sukienka:))przyjemnie popatrzeć na taki letni strój,u nas już dzisiaj zimno i mokro:)))Pozdrawiam
ReplyDelete