Ile razy zdarzyło Wam się widzieć pewną rzecz w sklepie, zastanowić się nad nią ale ją zostawić lub nawet przejść obojętnie, a dopiero w domu sobie uświadomić, że to było to? Mnie się to czasami zdarza. Najczęściej potem tej rzeczy nie ma już w sklepie i muszę szukać w internecie. Tak było z tą kurtką. Zresztą chyba kiedyś o niej już pisałam. Gdy ją znalazłam była wczesna wiosna, ale już bardzo ciepło na zewnątrz, więc dałam sobie spokój. Na następny dzień zrobiło się zimno i zaczęłam żałować, że jej nie kupiłam. Wtedy jeszcze mieszkałam w Köln, a kurtkę widziałam w Bonn. W efekcie, gdy już się zdecydowałam - nigdzie nie było już mojego rozmiaru. Dopiero po kilku miesiącach w jednym sklepie znalazłam ją wciśniętą pomiędzy inne rzeczy. I już była moja :) Miałam ją dopiero raz na sobie, właśnie wtedy, kiedy zrobiłam zdjęcie. Przyznam, że trochę zły moment wybrałam na nią, gdyż na dworze było ciepło ale wiał zimny wiatr. Wtedy bardziej przydałaby się lekka wiatrówka niż coś takiego grzejącego :)
Kurtka, Koszulka - C&A
Spodnie - M&S Mode
Sweter -H&aM
Chustka, torba - Primark
Buty - Skechers
Die Jacke ist eine Premiere. Am Anfang habe ich sie im Laden ignoriert, als ich feststellte, dass ich sie gerne hätte war meine Größe ausverkauft. Nach ein Paar Wochen habe ich sie doch, eine einzige und zum Glück in meiner Größe gefunden.
Jacke, T-Shirt - C&A
Hose - M&S Mode
Strickjacke - H&M
Tuch, Tasche - Primark
Schuhe - Skechers
The Jacket on the picture I am wearing the first time. When I saw it in the store I ignored it at the beginning. After a few days I realised that I want this jacket so badly but my size was sold out. After a few weeks I saw it in another store, only one and exactly in my size :)
Jacket, t-shirt -C&A
Pants - M&S Mode
Cardigan - H&M
Scarf, bag - Primark
Schoes - Skechers
cudowna kurtka i szal ; )
ReplyDeleteZapraszam na konkurs;)
oj zdarzyło się. może nie wiele razy, ale miałam kilka takich sytuacji i najczęściej już było ''po ptokach'', rzeczy stały się widmem.
ReplyDeleteTy farta miałaś z tą kurtką, i dobrze, bo jest bardzo przyjemna, ma fajny krój . Jak zwykle kolorystycznie jest idealnie, masz bardzo dobre wyczucie w doborze kolorów.
Spodnie - krój bardzo mi się podoba i świetnie w nich wyglądasz.
;*
Uwielbiam kolor czerwony:)
ReplyDeleteJa też, widać po kurtce :D
DeleteGefällt mir. Ich würde allerdings den einen Knopf vom Cardigan auflassen ;)
ReplyDeleteGenau das selbe habe ich mir gedacht als ich die Fotos gsehen habe. Das wäre viel besserer. Naja, jetzt kann ich nichts tun :)
DeleteAber danke für dein nettes Kommentar.
czerwona kurtka to jest to :D ale ja czasem stosuje strategie jeśli cos jest mi pisane to będzie czekało na mnie w sklepie gdy nie od razu coś kupuje bo musze sobie to przemyśleć :)
ReplyDeleteOj, zdarzało się - potrafiłam nawet myśleć o tym ciuchu całą noc;)
ReplyDeleteBardzo fajnie wygladasz, tak sportowo i na luzie:)
Czerwony to Twój kolor...noś go częściej ;)
ReplyDeleteKurtka śliczna,na pewno wykorzystasz ją teraz:))Pozdrawiam
ReplyDeleteAsiu ja ciagle tak mam,ze wroce do domu i nastepnego dnia chodzi za mna, lub popatrze po szafie i zaraz mam wizje zestawowe i bardzo zaluje, ze nie kupilam. Kiedys czytalam twojego posta na temat wykorzystawania tego co w szafie i nie latania i kupowania. Pomyslalam sobie wtedy ale dzielna dziewczyna, bo mnie wlasnie kupowanie i latanie po sklepach sprawia najwieksza przyjemnosc i wyprowadza mnie z najciezszej depresji nawet jak nic nie kupie. Wiec te dwie rzeczy ida u mnie w parze. Teraz o kurteczce, kolor wydaje mi sie malinowy a to moj ulubiomy z gamy czerwieni. Bardzo ladna i dobrze uklada sie na figurze. Spodnie w jasniejszym kolorze jeansu uzupelniaja gore fantastycznie. Buciki jakies fajniutkie wystaja ale tylko czesciowo i nie moglam dokladnie ogladnac.
ReplyDeleteWybacz porobilam literowki :(
DeleteFajna kurtka! Bardzo podoba mi się Twój szal również i torba:) Jednym słowem, ślicznie wyglądasz:))
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie
Kurtka super !
ReplyDeleteI bardzo podoba mi się szal.
Czasem tak mam, że nie jestem do czegoś przekonana ale, jeżeli po powrocie do domu o tym myślę to znaczy ,że powinno być moje :D
toll dass dein blog in verschiedenen sprachen ist!
ReplyDeleterzeczywiście fajna ta kurteczka a kolor też niczego sobie, bardzo ładnie się w niej prezentujuesz:) ja też czasami mam tak z rzeczami a zwłaszcza z butami bo nie lubię ich pochopnie kupować i gdy po nie wracam to zwykle już nie ma rozmiaru... i trzeba szukać dalej od początku:) pozdrawiam
ReplyDeleteMiałam taką sytuację. Z kupnem płaszcza, kilka razy chodzilam go przymierzać. W końcu kupiłam go i to była najlepsza inwestycja w moim życiu! :)
ReplyDeleteŚlicznie wyglądasz, ładny kolor ust.
Również pragnę Ci podziękować za miłe słowa o moim blogu, który jest jeszcze świeżynką. Dałaś mi powód, aby jak najszybciej przedstawić pierwszą stylizacje, dziękuję ;)
ReplyDeleteJeśli chodzi o firmę Mariza, tak jest to polska firma działająca na podobnej zasadzie jak avon, oriflame itp. produkty są jednak o wiele tańsze a konsultantki mają naprawdę wiele korzyści. aby nie rozpisywać się o tym za dużo zapraszam cię na stronę: http://emariza.com.pl. tam jest wszystko opisane i można ściągnąć najnowszy katalog, który moim zdaniem przygotowali tym razem bardzo profesjonalnie :)
ANECIA WAS HERE
Bardzo podoba mi się mix różnych odcieni czerwonego, różowego i beżu. Dobrze ze sobą współgrają. Natomiast kontrastowe jeansy nadają całej stylizacji troszkę swobodnego charakteru. Pierwsze co pomyślałam gdy spojrzałam na tą stylizację- jest uśmiech więc dobrze się w niej czujesz! :)
Deletecałuski!
Podoba mi się wszystko! Jedynie do czego bym się doczepił to torba. Czy taką torbę kompletuje się ze sportową kurtką? Ale w tym przypadku mnie to nie razi!
ReplyDeleteŁadnie Asiu z buźki wyglądasz!
Pozdrawiam!
A jak powinno być? Mnie się wydaje, że kurtka nie jest sportowa.. Jest ze sztucznej skóry...
DeleteJa mam zasadę lepiej żałować, że się kupiło niż żałować że się nie kupiło;)) haha
ReplyDeleteŚwietny look! Kurtka czerwona idealna razem z chustą wygląda zankomicie. Fajnie że chusta ma wzorki i luźno opada, jest sobie po prostu a wygląda znakomicie do całości:))
świetnie w czerwieni wyglądasz, czasami też mi sie tak zdarza...
ReplyDelete