Są dni, gdy nie mam albo czasu albo po prostu nastroju na rozmyślanie nad tym co mam na siebie włożyć. Jednym z tych dni był ten, kiedy miałam robione poniższe zdjęcia.Miałam ochotę założyć coś prostego, wygodnego i bym mimo to czuła się w miarę dobrze ubrana. I tak powstał ten zestaw.
Torebka, którą mam przewieszoną przez ramię jest starsza ode mnie. Moja mama kupiła ją dobre 30 lat temu. Mimo takiego wieku torebka jest w świetnym, niemal nienaruszonym stanie. O butach pisałam już wcześniej - cieszy mnie to, że Primark co roku myśli o kobietach, które mają problem z szerszym łydkami. Moje buty są tak rozciągliwe, że spokojnie mogłaby je włożyć kobieta z łydką o obwodzie 50cm! Szkoda, że więcej sklepów nie oferuje tego typu obuwia.
Torebka, którą mam przewieszoną przez ramię jest starsza ode mnie. Moja mama kupiła ją dobre 30 lat temu. Mimo takiego wieku torebka jest w świetnym, niemal nienaruszonym stanie. O butach pisałam już wcześniej - cieszy mnie to, że Primark co roku myśli o kobietach, które mają problem z szerszym łydkami. Moje buty są tak rozciągliwe, że spokojnie mogłaby je włożyć kobieta z łydką o obwodzie 50cm! Szkoda, że więcej sklepów nie oferuje tego typu obuwia.
Es gibt Tage an denen man entweder keine Zeit oder einfach Lust hat sich besser anzuziehen. Der Tag an denen mir diese Fotos gemacht wurden war einer von diesen Tagen. Ich mir war einfach danach mich schlicht und gemütlich anzuziehen. Dabei wollte ich mich trotzdem schön angezogen fühlen. Und so entstand dieses Outfit.
Die Tasche ist übrigens älter als ich. Meine Mama hat sie früher getragen. Die Tasche muss wohl über 30 Jahre alt sein und ist immer noch in einem sehr gutem Zustand. Über die Schuhe habe ich schon früher gepostet - ich bin einfach super dankbar, dass Primark jedes Jahr an die Frauen denk, die wirklich ein großes Problem mit kaufen von Stiefeln hat. Ich glaube, dass eine Frau mit 50cm Wadenumfang ganz ruhig in diese Schuhe reinpassen würde. Schade, dass andere Läden so was nicht zu oft verkaufen.
Die Tasche ist übrigens älter als ich. Meine Mama hat sie früher getragen. Die Tasche muss wohl über 30 Jahre alt sein und ist immer noch in einem sehr gutem Zustand. Über die Schuhe habe ich schon früher gepostet - ich bin einfach super dankbar, dass Primark jedes Jahr an die Frauen denk, die wirklich ein großes Problem mit kaufen von Stiefeln hat. Ich glaube, dass eine Frau mit 50cm Wadenumfang ganz ruhig in diese Schuhe reinpassen würde. Schade, dass andere Läden so was nicht zu oft verkaufen.
There are days where You either have no time or are not just in the mood for dressing up. In those days I like it rather comfortable and am not trying to look the best I just can. The day the pictures where taken was one of those. I think that I can show You one of this outfits when I need it simple but steel have the feeling that I look right. So its just a simple every day outfit. Hope You like it.
Płaszcz, tunika - H&M, Spodnie - Clockhouse, Buty - Primark
Mantel, Tunika - H&M, Hose - Clockhouse, Schuhe - Primark
Coat, tunic - H&M, Pants - Clockhouse, Shoes - Primark
Fajne te oficerki :) ale to prawda, że z tymi łydkami zawsze jest problem bo albo za chuda do danego rozmiaru, albo za duża :)
ReplyDeleteDzięki.
DeleteTo prawda, co piszesz. Chude kobiety z mocno odstającymi cholewkami też wyglądają nieciekawie..
Sehr schöner Mantel!
ReplyDeleteLiebe Grüße,
Jenny
Danke :)
DeletePięknie:) Zwłaszcza płaszczyk!
ReplyDeleteDziękuję, miło mi.
DeleteNiby simple, ale torebka z dodatkiem pomponów wygląda zupełnie nieminimalistycznie :) Dobre połączenie :)
ReplyDeleteZawsze można wprowadzić małe zakłócenie ;)
Deleteheh fajnie, że jakieś lakiery Tobie nie odpryskują bo mi odpryskują absolutnie wszystkie... Jeszcze nie znalazłam takiego który trzymałby mi się na paznokciach dłużej niż dwa dni :-p
ReplyDeleteMoże to sprawa paznokci?
Deleteświetna i prosta stylizacja, takie lubię;-)
ReplyDeleteCieszę się ;)
DeleteAbsolutnie trafiłaś w mój gust - prostotę uwielbiam!
ReplyDeleteBardzo korzystnie wyglądasz w tym płaszczu:)
Dziękuję :)
DeleteMiałam kiedyś podobną torebkę kupiłam ją w sklepie łowieckim ale gdzieś przepadła a szkoda:)))buty masz piękne:))Pozdrawiam serdecznie
ReplyDeleteDzięki Reniu :)
DeleteCześć, Asiu! Zazdroszczę Ci takiego sprawdzonego sklepu z butami szerszymi w łydce, ja mam z tym zawsze problem! A Primark u nas nie ma... Bardzo fajny ten zestaw, ładnie wyglądasz! Torebka wygląda jak nowa!!! A i buty lśnią (nowością?)! Dziękuję Ci baaardzo za maila ze zdjęciami! - Wysłałam Ci dzisiaj odpowiedź na Twoją skrzynkę :-) Pozdrawiam serdecznie w imieniu swoim i Lucy!!! Martyna
ReplyDeleteTo tylko jeden sklep i trzeba do niego niestety kwałek jechać...
DeleteDziękuję za miłe słowa.. buty kupiłam pod koniec zeszłego roku i miałam na sobie kilka razy, więc może stąd ich wygląd :)
Dostałam maila i niebawem odpiszę :) Pozdrawiam Was również :)
Prostota w każdym calu i to mi sie podoba. Co do butów, ja tez mam odwieczny problem z dopasowaniem w łydce, a od roku dodatkowo dopasowuję buty do lewej stopy ( kiepskie krązenie kończyn dolnych i noga puchnie). Ale jakoś sobie radzę :) Nabyłam sobie droga kupna biała koszulę z delikatnie wyszywanymi białymi kwiatuszkami. Dorzucę coś kolorowego i zestaw na święta będzie.
ReplyDeleteBędzie ;)
DeleteLos niestety nie obdarzył mnie piękną sylwetką, za to rodzice obdarzyli mnie nazwiskiem, które brzmi wręcz karykaturalnie, kiedy się na mnie spojrzy. Mam nadzieję, że obserwując Twojego bloga uda mi się wyrobić własny styl i czuć się tak pewna siebie jak Ty :) Chcę w tym celu założyć bloga, bo w społeczności blogerów zawsze raźniej :)
ReplyDeletePrzy okazji zaintrygowało mnie to, że w każdej notce masz 3 wersje językowe. Czy mogłabyś podać kod html, za pomocą którego mogłabym podobną opcję (z tym, że znanymi przeze mnie językami) na swojego bloga? Ewentualnie czy jest w internecie jakaś instrukcja?
Serdecznie pozdrawiam,
Martyna C.
Mam kolegę o takim samym nazwisku i również nie można powiedzieć, że go ono jakoś określa. Ale on to bierze z humorem :)
DeleteMiło mi, że chcesz obserwować mojego bloga i chętnie odwiedzę Twój, gdy go założysz.
Mój mąż jest programistą i napisał mi te wersje językowe specjalnie dla mnie, pod mojego bloga w JavaScript.
Pozdrawiam.
inspirujesz mnie! obserwuje i zapraszam do mnie :)
ReplyDeleteBardzo mi miło :)
DeleteTeż mam takie dni, miałam kiedyś taka torebke ale przepadła, dobrze wyglądasz w takich spokojnych kolorach, przeciez nie zawsze musi być kolorowo, prostota się sprawdza...pozdrawiam...
ReplyDeleteNie zawsze, zgadza się. Dziękuję. I również pozdrawiam.
DeleteŚwietnie wyglądasz, baaaardzo ładnie
ReplyDeletePozdrawiam
Dziękuję!
Deleteprostota zawsze się obroni! a te wesołe pomponiki przy torebce zaburzyły powagę całości, co bardzo mi się podoba:D
ReplyDeletetorebka rzeczywiście jest w świetnym stanie jak na tyle lat!
Spróbuj teraz kupić coś co przetrwa 30 lat...
DeleteDzięki za miły komentarz :)
Ślicznie!
ReplyDeletebuty ♥
Ja mam takie "leniwe" dni dość często :D Dobrze jest wtedy postawić na bezpieczny zestaw:)
ReplyDeleteDokładnie :)
DeletePołączenie czerni z bielą zawsze będzie modne :)
ReplyDeleteŚliczne masz włosy ! :)
Dziękuję :)
Deletefajnie :) bardzo podoba mi się torebka :)
ReplyDeleteWygląda na to, że 30 lat temu nasze mamy, a teraz my chodzimy z identycznymi torebkami :D Ale jak dla mnie nie straciły swojego uroku i nadal świetnie się prezentują :))
ReplyDelete