London (part2)

London


polski
deutsch
english
Druga i zarazem ostatnia porcja zdjęć z Londynu. Zrobiłam ich setki i wybranie kilu nie było łatwe :)

London

Jedna z rzeczy, które najbardziej kojarzą się z Londynem - czerwona budka telefoniczna. Były też czarne ale znacznie mniej :)

London

We will ROCK You :)

London

Oxford Street - a na niej najlepsze sklepy: Primark, New Look, Evans, Debenhams, Forever21 i wiele wiele innych :)

London

Tower Bridge. Miałam to szczęście, że trafiłam na otwieranie i później zamykanie tego mostu. I żeby było ciekawiej - dla żaglowca! :)

London

China Town - znaleźliśmy się tu przez przypadek podczas włóczęgi po mniejszych ulicach Londynu. Naprawdę przez moment można pomyśleć, że znalazło się w zupełnie innym świecie :)

London

Na taki budynek natknęliśmy się włócząc się po Soho. Czy to nie oni czasem wyprodukowali m.in. "Gwiezdne wojny"? ;)

London

Piccadilly Circus. Robi większe wrażenie na zdjęciach niż na żywo... Ale byłam :D

London

Podczas robienia sobie tych zdjęć grupka Japonek odkryła potencjał tej budki stwierdzając, że też ją wykorzystają do zdjęć :) I zaoferowały pomoc w robieniu wspólnych zdjęć :)

London

Zdjęcie znienacka ;)

London

Millenium Footbridge

London

Trafalgar Square - tu zmęczeni po całym dniu usiedliśmy i nie ruszyliśmy dopóki księżyc w pełni nie stał już dość wysoko na niebie. Świetne miejsce, spokojne i urokliwie.

London

London Eye

London

W tle - uniwersytet

London

Za mną most Blackfriars. Kto czytał "Nigdziebądź" - ten wie :) Uwielbiam niektóre nazwy miejsc w Londynie. Są naprawdę takie.. z dreszczykiem :) Szczególnie po lekturze wspomnianej książki :)




Poniżej kilka drobiazgów, które sobie przywiozłam:

London

Szampony i odżywki Aussie. Tutaj dużo taniej niż w Niemczech i w innych wielkościach - tutaj albo bardzo duże albo miniaturki

London

Trochę biżuterii z Primark, New Look i Boots

London

Najsłodsza zasłonka prysznicowa jaką kiedykolwiek widziałam :)

London

Dwa paski z Primark - do sukienek :)

London

Moje ulubione kosmetyki do twarzy do te z Neutrogena. Kosztują podobnie jak w Niemczech ale akurat zrobili promocje 2 za 5 funtów (bez względu na cenę pojedynczego). Znalazłam suchy szampon dla ciemnych włosów (lekko je nawet barwi). Jeśli chodzi o make up czy lakiery to podejście mam bardziej podobne jak niektórzy do książek - po co kolejne skoro jedno już mam. Więc lakier i róż z MUA kupiłam bardziej symbolicznie :) Przetestowałam i jestem bardzo zadowolona :)

London

Cudowna firma! Ich peeling miętowy jest genialny. I znalazłam również mydełka do rąk :)

London

Moje różowe buty ostatnio trochę się już "zużyły" i zawsze chciałam mieć buty Clarcsa. No i ta oto para załatwiła na raz te dwa problemy :D

London

Gdy zobaczyłam te buty w New Looku stwierdziłam, że muszę je mieć! Niestety para była wadliwa i musiałam pokonać trochę kilometrów do innego sklepu żeby ich poszukać. I były, ostatnia para w moim rozmiarze! Od razu je wypróbowałam i muszę powiedzieć, że okazały się bardzo wygodne. I dzięki temu, że są w kolorze skóry pasują do wszystkiego! :)

London

Zaszłam na dział Inspire w New Look i nie mogłam się powstrzymać :D Efektem tego braku powstrzymania jest 7 bluzek, 2 sukienki i jedne spodnie :D

London

Efekt odwiedzin w sklepie z Muminkami i Disney Shopu :D

Die zweite und letzte Portion meine Bilder von London. Ich habe hunderte gemacht und es war nicht leicht nur ein Paar auszusuhen. Am Ende zeige ich nocht ein Paar meiner Einkäufe in London :)

London

Eine der Sachen, die in London sehr populär sind - die rote Telefonzelle. Es gab auch schwarze aber wesentlich weniger :)

London

We will ROCK You :)

London

Oxford Street mit den besten Läden wie Primark (und das gleich zwei Mal), Forever21, New Look, Evans und vielen mehr

London

Tower Bridge. Ich hatte Glück und konnte sehen wie die Brücke geöffnet und geschlossen wurde. Und das für ein Segelschiff. Und das gleich noch ein mal.

London

China Town - wir haben diesen Stadtteil aus Zufall entdeckt. Für einen Moment lang konnte man sich wirklich wie ganz woanders fühlen.

London

Dies hier haben wir gefunden als wir durch die verschiedensten Stadtteile gezogen sind. Ich glaub die machten "Star Wars" ;)

London

Piccadilly Circus. Sieht nicht so toll aus wie auf Fotos. Aber ich war da trotzdem :)

London

Als wir uns diese Fotos gemacht haben, hat das Potenzial dieser Telefonzelle eine Gruppe von Japanerinnen auch entdeckt :) Sie haben gewartet bis wir fertig sind und anschließend uns noch Fotos gemacht :)

London

;)

London

Millenium Footbridge

London

Trafalgar Square

London

London Eye

London

Die Uni

London

Hinter mir - Blackfriars Bridge. Die, die "Niemalsland" gelesen haben wissen, was ich meine :)




Und ein Paar Sachen, die ich mitgebracht habe:

London

Dort gibt es Aussie Produkte in größeren und Reise Packungen. Und die größeren sind billiger als die normalen hier in Deutschland. Also musste ich zugreifen :)

London

Ein bisschen Schmuck von Primark, New Look und Boots

London

Der süßeste Duschvorhang den ich je gesehen habe :)

London

Zwei Gürteln für meine Kleider :) Aus Primark natürlich :)

London

Ich bin nicht so ein Kosmetikfreak. Aber als Neutrogena (meine Lieblingsmarke wenn es um Pflege geht) viel billiger als in Deutschland war - musste ich einfach zugreifen. Dazu habe ich ein Trockenshampoo für dunkles Haar gefunden - es ist super und es verleiht einen hauch Farbe... Toll für die Ansätze :) Die zwei Sachen von Mua sind so mehr als Mitbringsel obwohl ich total begeistert von der Farbe des Blushes bin!

London

Ich liebe diese Produkte! Warum gibt es Orignal Source nicht in Deutschland? Das sind DIE BESTEN DUSCHPRODUKTE EVER!!!!! Nach dem Minze Peeling ist mir sogar bei Hitze kalt!!! :) Und keine anderen Duschgels haben je so stark geduftet!!!!

London

Ich wollte schon immer Schuhe von Clarks. Und meine pinken Lieblinge sind schon total kaputt. Dieses Paar Schühchen hat beide Probleme gelöst :D

London

In diese Sandalen habe ich mich auf den ersten Blick verliebt!!! Im ersten Laden war das Paar defekt. Doch in einer anderen New Look Filialen habe ich sie gefunden. Das letzte Paar und noch in meiner Größe :) Ich habe sie direkt ausprobiert und bin begeistert wie bequem die sind. Und dank ihrer Nude Farbe passen sie zu allem!

London

Ich besuchte New Look Inspire und im Endeffekt habe ich 7 Blusen, 2 Kleider und eine Hose gekauft. Und weiß ganz genau welche Größe ich benötige wenn ich Online einkaufen möchte :)

London

Ich war noch im Moomin Shop und Disney Shop :)

The second and last part of my pictures from London. I made hundreds of them and it was not easy to pick only a few :)

London
London

We will ROCK You :)

London

Oxford Street

London

Tower Bridge

London

China Town

London

They made Star Wars, didn't they?

London

Piccadilly Circus

London
London

;)

London

Millenium Footbridge

London

Trafalgar Square

London

London Eye

London

The university

London

Blackfriars Bridge




And here is what I bought:

London
London
London
London
London
London
London
London
London
London



26 comments:

  1. richtig schöne bilder :) da mag ich auch irgendwann mal hin!

    ReplyDelete
  2. Wspaniałe zdjęcia i zakupy też. Nie ma co wyprawa udana i łowy też :)

    ReplyDelete
  3. Zazdroszczę zakupów ! No i widoków :) Śliczne zdjęcia !

    ReplyDelete
  4. Ale super zakupy! Zazdroszczę:).

    ReplyDelete
  5. JUż miałam wcześniej napisać, pod poprzednim postem, ale coś mi przeszkodziło. Aśka, dzięki za tą relację o Londynie!! wielkie wielkie dzięki! To miasto jest jednym z wielu na mojej liście - muszę tam kiedyś pojechać :) Dzięki Tobie mogę się nacieszyć i nasycić oczy swietnymi zdjęciami i fajnymi opisami! Wyglądałaś bardzo szczęsliwie i zrelaksowana, bardzo mnie cieszy, że tak wspaniale spędziliście z mężem te kilka dni. Dużo zwiedziliście!
    Zakupów zazdroszczę ciutkę ;-), a najbardziej to new looka, bo w poznaniu nie ma tego sklepu, a mam tam 3 rzeczy na oku i zgrzytam zębami, że nie mogę być w ich posiadaniu hehe. ( online nie chcę zamawiać, bo w ub roku dwa razy zamawialam buty i czekałam półtora mca za paczką , grr).

    kurcze, a nie znalazłaś budki telefonicznej do teleportacji do Ministerstwa Magii ? ;D
    Buziaki i jeszcze raz dzięki!super relacja!

    ReplyDelete
  6. wow kiedyś też chcę zwiedzić londyn :) a Ty kochana jak zawsze wyglądasz świetnie! masz super buty! :) i torba! dla mnie super, pozdrawiam

    ReplyDelete
  7. Piękny Londyn. Szczerze zazdroszczę. :)

    ReplyDelete
  8. hej, hej. od jakiegoś czasu nie miałam czasu napisać cokolwiek pod Twoimi postami ale zaglądam często i podziwiam. jak już pisałam uwielbiam zdjęcia z wycieczek Twoje są suuuper :) i te zakupy zazdroszczę wszystkiego :) hm... dzięki Tobie dowiedziałam się że jest suchy szampon dla ciemnych włosów będę szukać :) pozdrawiam serdecznie czekam na kolejne posty :)

    ReplyDelete
  9. Zazdroszczę pobytu w Londynie :))

    Zapraszam do mnie. Może obserwujemy?
    http://ineedyoursoul.blogspot.com/

    ReplyDelete
  10. Ale cudne 'pamiątki' przywiozłaś! ♥

    ReplyDelete
  11. Dziękuję za wspaniałą wycieczkę po Londynie. Mam nadzieję, że kiedyś tam pojadę.
    Super zakupy:)
    Pozdrawiam :)))

    ReplyDelete
  12. Coś mi się po głowie telepie, że jeszcze granatowe budki telefoniczne istnieją :)

    Fajna fotorelacja, a łupy interesujące zwłaszcza buty :D

    ReplyDelete
  13. Kolejny świetny post ;) Będę śledzić dalej.

    zapraszam: http://youbeefashion.blogspot.com/

    ReplyDelete
  14. Pokazałaś Asiu cudne miejsca, zakupów narobiłaś, że fiu!fiu! czekam na stylizacje z nimi, tymi ciuszkowymi i widzę cudną biżuterię, oj! będziesz miała co nam pokazywać...pozdrawiam...

    ReplyDelete
  15. Kiedy ja mam takie szczęście z ubraniem/butami jak Ty z tymi balerinami różowymi to zawsze czuję się usprawiedliwiona z kolejnej kupionej pary;) Zawsze sobie mówię, że czekały specjalnie na mnie hehe;) Londyn w Twoich zdjęciach wygląda bardzo zachęcająco.. Może za jakiś czas też się skuszę na taką małą wycieczkę. W jakiej okolicy w Niemczech mieszkasz? Zawsze mi się podobały te mniejsze miasteczka u Niemców, klimatyczne;)

    ReplyDelete
  16. Nice post! The pictures are very beautiful!

    I’m following you on Bloglovin!
    http://www.martasfashiondiary.com/

    ReplyDelete
  17. Asiu Asiu jaki piekny jest Londyn twoimi oczami a zakupy zazdrosc mnie zzera.. Buzka

    ReplyDelete
  18. Du hast einige tolle Sachen gefunden! London ist einfach so vielfältig! Warst du auch in den Westfield Shopping Malls?! Die sind einfach klasse!
    cookieschaosncestlavie.blogspot.com/

    ReplyDelete
  19. Londyn jest piękny:)))zobaczyłaś wiele cudnych miejsc a i zakupy też wyborne:))))Pozdrawiam serdecznie

    ReplyDelete
  20. Ja bylam tylko przejazdem w Londynie i zawsze zaluje, ze nie moglam sie zatrzymac. Piekne zdjecia Asiu.

    ReplyDelete
  21. Przeglądam Twoje podróżnicze posty (nie myśl, że nie) i pierwsze co sobie myślę, to to że jesteś taka radosna i szczęśliwa(?).
    Patrzę też na ludzi wokół, jak są ubrani - może podzielisz się swoimi spostrzeżeniami na ten temat?
    Najbardziej zaciekawił mnie sklep vintage z poprzedniego posta;)

    ReplyDelete
  22. Pozytywnie Ci zazdroszczę i całkiem sporo tych drobiazgów!

    ReplyDelete
  23. Drażnisz ludzi, którzy w tym roku nie mają wakacyjnych planów ani możliwości wyjazdowych ;) Bardzo fajna relacja. Ciekawostki, zdjęcia, pamiątki. Miejsca zarówno uznawane za obowiązkowe do zobaczenia, jak i odchylenie od ogólnie przyjętego turystycznego kursu. I zasłonka prysznicowa! Naprawdę słodka :)

    ReplyDelete
  24. Bardzo interesująca ta fotorelacja z Londynu, zazdroszczę takich wakacji i tylu super zakupów, ach...:)

    ReplyDelete
  25. biżuteria, paski i buty są prześliczne :)

    wiesz podoba mi się że patrzę na ludzi na ulicach Londynu i naprawdę panuje tam różnorodność stylu i jakaś taka odczuwalna nonszalancja.

    Fajnie że się dobrze bawiłaś Kochana :)

    ReplyDelete

Note: Only a member of this blog may post a comment.

Related posts

 
MOBILE