New Look jest moim odkryciem roku. Albo ostatnich dwóch lat. Jest to jedyna dotąd firma, w której każda rzecz w rozmiarze 52 jest dla mnie idealna. Początkowo mogłam to stwierdzić zamawiając ubrania w tym rozmiarze z Asos.com, a później przymierzając setki rzeczy w ich sklepie podczas mojej podróży do Londynu. Spodnie stanowiły mały wyjątek, ale potem dojrzałam, że szyje je inna firma, a te z Inspire 52 są dobre :) Jakiś czas temu miałam okazję "testować" ubrania dla pewnej firmy wysyłkowej i przyznam, że każda rzecz musiała mieć inny rozmiar, by w miarę pasowała. Skończyło się na dwukrotnym wymianie przesyłek i na koniec i tak zostałam z za dużymi, workowatymi ubraniami. Wg tabeli rozmiarów powinnam mieć 52, a w praktyce okazało się, że mam 50, a w porywach 48. Współczuję ich klientom...
Sukienkę zamówiłam kilka tygodni temu przez Asos (kto ogląda mój Instagram wie :) ) i cierpliwie czekałam na ciepłe dni. Wiadomo jak wyglądał początek lata :) Ma dość głęboki dekolt, który mnie osobiście nie przeszkadza. I myślę, że w każdym innym kraju (Polska, Anglia...) nikt nie zwróciłby przesadnie na niego uwagi. Tu w Niemczech też NIBY nie.. choć zauważałam dziwne spojrzenia kobiet w czadorach oraz ich mężów. Coraz bardziej przekonuję się, że to jakaś straszna paranoja. Mam wrażenie, że kobiet latających w czarnych szmatach z dziurą na twarz, lub samych szparkach na oczy przybywa z tygodnia na tydzień. Myślałam, że to jest problem całej Europy zachodniej, a podczas całego pobytu w Londynie nie spotkałam ich tyle, co tutaj w ciągu dwóch godzin. Ba! Kobiet w samych chustkach (normalnie ubranych) ciężko było znaleźć. Domyślam się, że mają swoje części miasta, gdzie ich jest więcej. Ale u nas w centrach miast jest ich najwięcej. I te dziwne spojrzenia ich i ich rodzin, gdy zwykła kobieta wyjdzie latem w czymś na ramiączkach z głębszym wcięciem. Dla mnie stanowią te kobiety pewien symbol uległości wobec mężczyzn i przyzwolenia na podejście, że one w hierarchii są duuużo niżej od nich. Bo niby dlaczego przy trzydziestostopniowym upale one muszą chodzić w czarnych grubych szmatach, a ich pan i władza obok pomyka w podkoszulku i klapkach? Niech też wskoczy w coś takiego, choćby na jeden dzień :)
Sukienkę zamówiłam kilka tygodni temu przez Asos (kto ogląda mój Instagram wie :) ) i cierpliwie czekałam na ciepłe dni. Wiadomo jak wyglądał początek lata :) Ma dość głęboki dekolt, który mnie osobiście nie przeszkadza. I myślę, że w każdym innym kraju (Polska, Anglia...) nikt nie zwróciłby przesadnie na niego uwagi. Tu w Niemczech też NIBY nie.. choć zauważałam dziwne spojrzenia kobiet w czadorach oraz ich mężów. Coraz bardziej przekonuję się, że to jakaś straszna paranoja. Mam wrażenie, że kobiet latających w czarnych szmatach z dziurą na twarz, lub samych szparkach na oczy przybywa z tygodnia na tydzień. Myślałam, że to jest problem całej Europy zachodniej, a podczas całego pobytu w Londynie nie spotkałam ich tyle, co tutaj w ciągu dwóch godzin. Ba! Kobiet w samych chustkach (normalnie ubranych) ciężko było znaleźć. Domyślam się, że mają swoje części miasta, gdzie ich jest więcej. Ale u nas w centrach miast jest ich najwięcej. I te dziwne spojrzenia ich i ich rodzin, gdy zwykła kobieta wyjdzie latem w czymś na ramiączkach z głębszym wcięciem. Dla mnie stanowią te kobiety pewien symbol uległości wobec mężczyzn i przyzwolenia na podejście, że one w hierarchii są duuużo niżej od nich. Bo niby dlaczego przy trzydziestostopniowym upale one muszą chodzić w czarnych grubych szmatach, a ich pan i władza obok pomyka w podkoszulku i klapkach? Niech też wskoczy w coś takiego, choćby na jeden dzień :)
New Look ist meine Entdeckung des Jahres, oder vielleicht sogar der letzten zwei Jahren. Das ist der einzige Laden bei dem, egal was ich bestelle, eine 52 super sitzt. Am Anfang konnte ich mich bei jeder weiteren Bestellung bei Asos.com daran überzeugen und später als ich hunderte von Sachen im Laden in London anprobiert habe. Am Anfang haben die Hosen in 52 nicht gut gepasst aber dann habe ich bemerkt, dass ein anderes Unternehmen den Teil der Hosen für die New Look Plus Size Abteilung näht.
New Look Inspire is my discovery of the year. Or maybe of the last two years. There is no other shop where everything in the size 52 (24) perfectly fits. Normally different clothes (in the same store) has to be in different sizes to look good on me. But at New Look Inspire there is only this one size for me. I could see it with every order by Asos.com and then trying hundreds of clothes in the store in London on. I had some problems with the trousers but then I noticed that a different company makes the most pants for New Look. The ones from Inspire fitted in 52 :)
Sukienka - New Look Inspirte via Asos.com, buty - siemes.de, kopertówka, bransoletka - Primark, naszyjnik - H&M, zegarek - Fossil
Kleid - New Look Inspirte via Asos.com, Schuhe - siemes.de, Clutch, Armband - Primark, Halskette - H&M, Uhr - Fossil
Dress - New Look Inspirte via Asos.com, shoes - siemes.de, clutch, bracelet - Primark, necklace - H&M, watch - Fossil
Toll siehst Du aus - das Kleid steht Dir fantastisch!
ReplyDeleteAsiu ja nie znosze tych ludzi, a nie uwazam siebie za rasistke, tez czasami czuje sie linczowana ich spojrzeniami a jak ide z psem to robia duze kolo, jakby moja sunia byla tredowata. Kolo mnie tez mieszka taka ze szparka tylko na oczy, niedawno policja robila tam nalot poranny.Ona na czarno ze szparka na oczy a pan i wladca bialutkie lekkie przewiewne ubranko.Jak mnie widza z psem to przechodza na druga stone ulicy. A Ty kochanie paraduj w tej pieknej sukience, bo wygladasz w niej kobieco, seksownie. Buzka
ReplyDeleteOni są okropni i dziwnie się zachowują... Brrrr.
DeleteDziękuję :)
Pięknie wyglądasz :) Uwielbiam takie sukienki maxi
ReplyDeleteświetny zestaw bardzo mi się podoba i ślicznie w nim wyglądasz, pasują Ci złote dodatki :)
ReplyDeleteNie dziwię się, ze dekolt przykuwa wzrok - jest idealny dla Ciebie :) Kolor sukienki bajeczny, a do tego świetne dodatki :) Pozdrawiam !
ReplyDeleteHehe :) Dziękuję bardzo i również pozdrawiam :)
Deletepiękny kolor tej sukni ;) pasuje idealnie ;)
ReplyDeletezapraszam: http://youbeefashion.blogspot.com/
Bardzo się cieszę :)
DeleteA tam wcale nie taki głęboki ten dekolt ;) Sukienka piękna i idealnie dobrane dodatki.
ReplyDeleteZawsze może być głębszy ;) Dziękuję :)
DeleteAsiu! Jak zwykle pięknie! Wyglądasz kwitnąco!!! :)
ReplyDeleteDziękuję *^^*
DeletePiękna jest ta sukienka. I choć nie lubię różu, tak ten odcień jest bardzo energetyczny.
ReplyDeleteNo jak nie można lubić różu? No jak? :D
DeletePięknie ci w takim różu, dekolt masz jak marzenie i sama bym się na ciebie patrzyła na ulicy z zazdrością :)
ReplyDeleteWyglądasz genialnie.
PS. dla mnie widok takiej w czarnej szmacie ze szparką na oczy byłby atrakcją :D
Bardzo dziękuję za przemiłe słowa :)
DeletePewnie pierwsze kilka razy byłby, potem już byś nie mogła patrzeć :)
Ty zawsze masz trafione dodatki. A o butach to już nie chcę wspominać, bo mnie zazdrość skręci.
ReplyDelete:)
To szalenie miłe, co napisałaś!!! Dziękuję :)
DeleteWow! Ale ślicznie ci w tej sukience! :D
ReplyDeleteUwielbiam roz !!! Sliczna sukienka
ReplyDeleteśliczna mxi sukienka i Ty również, pozdrawiam ;-)
ReplyDeletepięknie wyglądasz i te dodatki (zwłaszcza naszyjnik)miodzio :)
ReplyDeleteDziękuję!!! Bardzo mi miło :)
DeleteAsiu, ślicznie wyglądasz!!! A z torebką tak wieczorowo. Pięknie:)))
ReplyDeleteAsiu, czy doszedł mail z przepisem???
ReplyDeleteChyba nie :(
Deleteale masz ładny biust w tej maxi! ;)
ReplyDeletebardzo ładna sukienka! ślicznie Ci w niej :)
ReplyDeletepozdrawiam, K.
www.koraszyje.blogspot.com
Rozmiar 52 aż mi się nie chce wierzyć, myślałam, że 48. Ja muszę wszystko mierzyć bo rozmiary różnie wychodzą. Suknia piękna, super wygladasz, ja lubię taki dekolt i często noszę, oczywiście są miejsca gdzie nie wypada, u nas brak takich w czerni więc nie ma problemu..pozdrawiam...
ReplyDeletePrzekażę fotografowi, który wie jak mnie ustawić :D :D :D
DeleteOczywiście, że taki dekolt nie wszędzie wypada, jestem tego świadoma :)
Dziękuję za miły komentarz :)
może i jestem facetem i nie znam się do końca na damskiej modzie, ale stwierdzam jedno - w różu wygląda Pani genialnie :-)
ReplyDeleteDziękuję, bardzo miło mi to czytać, szczególnie jeśli pisze to mężczyzna :)
Deleteświetnie Ci w tym kolorze, bardzo do Ciebie pasuje:)
ReplyDeletePrzepięknie wyglądasz w tym kolorze! ;D
ReplyDeleteŚliczna sukienka i piękny kolor:)))dodatki też fantastyczne:)))wyglądasz pięknie:)))Pozdrawiam serdecznie
ReplyDeleteDziękuję Reniu :)
Deletesukienka ma piękny kolor
ReplyDeleteMhm :)
DeleteTaka, prosta sukienka to skarb bo można poszaleć z dodatkami. Przy okazji dzięki za wstęp rozmiarówkowy :)
ReplyDeleteDziękuję i bardzo proszę :)
Deleteprzepiękna sukienka i świetnie się komponuje z naszyjnikiem :)
ReplyDelete