I still have summer in my heart



polski
deutsch
english
Patrzę na niektóre wpisy na innych blogach i trochę mnie przechodzą ciarki :) Kurtki, szale, botki? No proszę Was! :) Wiem, że rano jest zimnawo, ale na botki i szaliki będzie jeszcze listopad, grudzień, styczeń, luty, marzec i pewnie spora część kwietnia :) Ja tam wolę trampki, gdy danego dnia jest za zimno na sandały :) A taka pogoda jest póki co naprzemienna :)

Ostatnio dość mocno zaskoczyła mnie pewna sprawa. Ci, którzy mają bloga na bloggerze wiedzą o opcji, która pokazuje, kto linkuje na naszą stronę. Znalazłam wpis na pewnym forum, w którym kobiety (dziewczyny?) żalą się, że mężczyźni wolą grubsze, ba! nawet dużo grubsze kobiety, związują się z nimi na stałe, a na nie, piękne i szczupłe nie zwracają uwagi. Nie sądziłam, ze doczekam takich czasów! :)
Wenn ich letztens auf andere Blogs gucke bekomme ich Gänsehaut. Jacken, Schals, Stiefeletten! Oh mann :) Ich weiß, dass es morgens schon etwas kälter ist aber ich bitte euch :) Für solche Outfits gibt es noch den Oktober, November, Dezember, Januar, Februar und März! Wenn es noch nicht zu kalt ist trage ich immer noch Sandalen, wenn es nicht geht dann leichte Sneakers oder so :) Bestimmt werde ich keine Boots tragen solang ich es nicht muss :) Und morgen soll es wieder warm werden :)
When I look on other blogs I get chills. Warm jackets, scarfs and boots. Hello? It is still summer, I know that it is colder in the morning. But to dress so warm? There will be plenty of months to wear warm clothes :) I try to wear sandals and shorts as often as it goes. And when its to cold there always are sneakers or something like that :) And tomorrow it should be warm again :)


Bluzka - New Look Inspire, spodenki - Marks&Spencer, torebka - Primark, buty - Claudia Ghizzani
Shirt - New Look Inspire, Shorts - Marks&Spencer, Tasche - Primark, Schuhe - Claudia Ghizzani
Shirt - New Look Inspire, shorts - Marks&Spencer, bag - Primark, shoes - Claudia Ghizzani



23 comments:

  1. Chyba mam praktycznie same krótkie spodenki jak Ty;) Ten sam kolor, choć sklep inny. W Polsce już jest dość zimno, ciężko wyjść w odkrytych butach. Swoją drogą jesień to zawsze jakaś "nowość" w garderobie i fajnie się ją znowu kompletuje, i uzupełnia. Co do pulchniejszych kobiet, jak poznałam mojego męża to miałam +20kg, podobałam mu się i taką mnie pokochał. Potem miałam mocne postanowienie żeby schudnąć, dla siebie, dla zdrowia. Udało mi się, męża nadal mam, oświadczał mi się kiedy już byłam odchudzona;) Wg mnie to nie kwestia tuszy, ale spotkania odpowiedniej osoby w odpowiednim czasie i po prostu prawdziwej miłości:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nie mam samych spodenek, mam mnóstwo spódnic i sukienek. Problem w tym, że każdego sezonu mam ochotę na jedną z tych rzeczy i praktycznie tylko w tym chodzę :)
      U nas jest kilkudniowe przesunięcie pogodowe względem Polski. Może u was za niedługo znów zrobi się ciepło? U nas troszkę chłodno ale dzisiaj jeszcze dało się chodzić w sandałach :)
      Fajnie, że udało Ci się schudnąć. To miłe uczucie wiedząc, że osoba, z którą jesteśmy pokochała nas, gdy wyglądałyśmy gorzej niż teraz :)

      Delete
  2. Asieńko super zestaw, u nas niestety deszczowa jesień, więc wybieramy bardziej "zakryte" zestawy. Ale z utęsknienie czekam na tą złotą polską jesień, gdy ubrana w coś lużniejszegoi podę zbierać kolorowe liście na bukiety. Co do opinii na temat puszystych i gustu męskiego: jeśli masz piękną duszę i charakter, to nieważne ile masz kilogramów, zawsze będziesz piękna i seksowna.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Joasiu, u nas też! Ale są przebłyski pogodowe i ja wtedy wkładam sandały! :) Nie chcę jeszcze zakładać zakrytych butów :( I też czekam na taką prawdziwą jesień :)
      Pięknie to napisałaś :)

      Delete
  3. Sehr schön! Tolles Muster, tolle blaue Short.
    Schöne Joanna :)

    ♥ Bine

    ReplyDelete
  4. Są różni mężczyźni, są różne gusta ... Mówi się, że tęższe kobiety mają w sobie więcej ciepła, są sympatyczne, a nawet lepsze w łóżku ;) Szczupłe dziewczyny często postrzegane są jako niedostępne, zimne, sukowate ... Oczywiście nie jest to absolutnie regułą :)
    Zestaw super - piękne kolory ! Deseń bluzki kojarzy mi się z odwróconą matrioszką ;)
    Pozdrawiam !

    ReplyDelete
    Replies
    1. O dobrze ujęte!!!!!! Brawo :)

      Hm... gdy tak patrzę na moją bluzkę to też ją widzę :D :D Dziękuję! :)

      Delete
  5. Farbe steht dir so toll! Das elektrisierende Blau und das Muster sind in Kombination umwerfend! Ich liebe deinen Stil, bitte mehr davon :)

    Liebe Grüße,
    Martin von www.look-scout.de

    ReplyDelete
  6. No proszę Cię, każdy ma inną wrażliwość pogodową ;]. Niektórym przy plus 15 jest już gorąco i mogą nosić krótkie gacie, inni w tym czasie jeszcze chodzą w rękawiczkach i czapach.
    Ja należę do tych drugich, nie mam zamiaru drżeć jak osika i narzekać na uszy, czy korzonki, bo mamy jeszcze lato i trzeba się dostosować. tutaj pogoda przez ostatnie dni dawała w kość, brak słońca, deszczowo i bardzo wietrznie, chwilami gdy byłam na powietrzu żałowałam, że nie mam rękawiczek. bez kitu.

    fajny ten Twój letni zestaw. Wzór na bluzce bardzo ciekawy i bardzo w Twoim stylu.

    ReplyDelete
  7. U mnie póki co na nogach czółenka, sandałki poszły raczej w odstawkę, a botki czekają na swoją kolej:).
    Ale chyba w takim połączeniu, jak u Ciebie (zresztą bardzo udanym) zmarzłabym na kość.

    Co do forum, to rozbraja mnie, jakie ludzie (kobiety) mają problemy...
    Inna sprawa, że jak w krótkich etapach swojego życia schodzę poniżej rozmiaru 40/42 to mój mąż kręci nosem, bo zdecydowanie woli mnie ciut krąglejszą.

    ReplyDelete
  8. U nas w Poznaniu zimnoo. Szczególnie po 6 jak wyjeżdżam do pracy, więc już jesienne butki wyjęłam, ale tak jak Ty trampki, na botki jeszcze czas;) Bardzo podoba mi się ta bluzeczka! Hmmm a co do męża to myślę, że to chyba nie kwestia wagi. Pewnie, że przeważnie szczuplejsze dziewczyny mają większe szanse "poderwać' faceta, ale decyzja o ślubie raczej nie jest uzależniona od tuszy ;) Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  9. Nie no nie ma szans. Bluzeczka sliczna ale no u nas już się nie da nawet w rękawku 3/4 wyjść :(
    W dzień jakieś 14 stopni max i do tego pochmurnie. Musiałam już ubrać botki bo w balerinach wieczorem zmarzłam. A je nie chceee jesieni ;(

    ReplyDelete
    Replies
    1. A co do krągłości to chyba zależy od osobistych preferencji ;)

      Delete
  10. Pięknie wyglądasz, ale apropos pogody, ja w tym zestawie dzisiaj na pewno bym zamarzła, chyba że jakaś zyczliwa dusza przynisołaby mi kocyk :D Płaszcz i pełne buty, oto co mnie ratuje ;)

    ReplyDelete
  11. co do krągłości to zależy od preferencji, są gusta i guściki :)

    ReplyDelete
  12. Nie będę się na jakimś forum żalić, od razu pomarudzę tutaj. Chcę taką bluzkę! Dlaczego nie mam? (Już by moja szafa pękła, ale co tam...) To niesprawiedliwe!
    Bardzo dobrze, nie poddawaj się jesieni, w dalszym ciągu rozsiewaj kolory. :)

    ReplyDelete
  13. Bluzka ma piękny wzór:)))świetne buciki:)))Pozdrawiam serdecznie

    ReplyDelete
  14. Nietuzinkowa koszulka ! Bardzo mi się podoba ;)

    ReplyDelete

Note: Only a member of this blog may post a comment.

Related posts

 
MOBILE