627 Website vs reality - Asos Curve clothes

Große Größen Plus Size Fashion Blog

deutsch
polski
english
Der heutige Post gehört zu den Neuheiten, die ich versprochen habe :) Letztens bestellte ich etwas Kleidung bei Asos. Dank dem Kauf auf Rechnung und dem kostenlosen Versand habe ich mehr Mut Sachen zu bestellen, bei denen ich mir nicht ganz sicher bin. Früher war ich immer mit meinen Bestellungen von Asos Curve bzw. New Look Inspire sehr zufrieden, doch eins der letzten Pakete musste ich zurück schicken. Dieses mal muss ich es wohl auch machen, eine oder zwei Sachen dürfen jedoch bleiben. Bevor ich die Sachen wieder eingepackt habe, habe ich mich in denen Fotografiert um zu zeigen, was ich nicht in Ordnung fand und wie die Sachen im Vergleich zu dem Modell auf mir lagen.


1. schwarze Bluse mit Schöschen


Einige Zeit lang (wenn nicht immer noch) waren dieser Art Blusen sehr angesagt. Vor über einem Jahr habe ich eine davon bei H&M anprobiert. Im Gegensatz zu vielen Frauen, sah sie an mir einfach schrecklich aus. Ich habe gehofft, dass es vielleicht am Schnitt lag und diese von Asos etwas besser aussehen werden. Bei 'diese' meine ich genau zwei Blusen mit Schöschen, die in Frage kamen. Die eine fand ich sogar besser, weil sie kurze Ärmel hatte. Das Dekolletee oder eher sein Mangel machen es absolut nicht tauglich für Frauen mit rundem Gesicht. Deswegen habe ich die andere, mit dem langen Ärmel (aber mit Dekolletee) bestellt.

Als die Bluse ankam haben sich meine Befürchtungen bestätigt. Leider kann ich solche Sachen einfach nicht tragen! Meine Hüften sehen monströs aus, der Bauch wirkt viel größer und die Taille wird keinen Millimeter optisch schmaler. Wenn ich auf das letzte Foto von der Bluse gucke habe ich noch Hoffnungen, dass etwas daraus wird, doch da habe ich gerade eine schmeichelhafte Pose und das Material hat sich gut auf den Hüften verteilt. In Wirklichkeit sieht die Bluse eher wie auf dem Vergleich-Foto mit dem Modell aus.

Und übrigens... ist das Modell wirklich Plus Size?
Dzisiejszy post będzie należał do tych nowego typu :) Zamówiłam ostatnio kilka ubrań na asos. Dzięki płaceniu po przyjściu paczki i darmowej wysyłce bardziej chętnie kupuję ubrania, których do końca nie jestem pewna. Zazwyczaj ubrania z Asos leżały całkiem fajnie, choć jedną z ostatnich paczek musiałam odesłać (żałuję, że się nie sfotografowałam w tych ubraniach). Tym razem niestety jest podobnie - większość ubrań (no dobrze, wszystkie prócz jednego) nie nadają się do schowania ich w szafie. Dlaczego? Sami oceńcie :) Zrobiłam sobie zdjęcia by na moim przykładzie pokazać trochę różnice pomiędzy ubraniami na kobiecie o konkretnej budowie, a na chudej modelce udającej plus size :)


1. Czarna bluzka z baskinką


Przez pewien czas (jeśli nie nadal) w modzie plus size tego typu bluzki były bardzo modne. Ponad rok temu przymierzałam taką w H&Mie, jednak w przeciwieństwie do wielu kobiet, wyglądałam w niej po prostu okropnie. Liczyłam, że krój tamtej był po prostu nieodpowiedni i te z Asosa będą wyglądały lepiej. Piszę o bluzce w liczbie mnogiej ponieważ takich, które mnie interesowały były dwie. Ta druga była nawet lepsza, gdyż z krótkim rękawem. Niestety jej dekolt kończył się tuż pod szyją, co po prostu nie może dobrze wyglądać, gdy się ma okrągłą twarz.

Niestety bluzka, która przyszła potwierdziła moje obawy - baskinki po prostu mi nie pasują. Moje biodra stają się monstrualne, brzuch z boku dwa razy większy, a talia zamiast optycznie stać się sporo mniejsza... jest jaka jest. Patrząc na ostatnie zdjęcie nachodzą mnie pewne wątpliwości, jednak tutaj wygląd poprawiła odpowiednia poza i ułożenie się materiału. Całość wygląda bardziej jak na zdjęciu porównującym mnie z modelką.

Swoją drogą, czy ona na pewno jest plus size?
Today's post will be one of the new type. I ordered some clothes from Asos. Thanks to the possibility to purchase on account and a free delivery I can take sometimes buy clothes, where I'm not sure, if they fit me. Usually the clothes from Asos are fitting very well, but I had to return my previous order (I regard, that I didn't get photos of them). This time is the same - I have to return almost all. Why - that's why:
I shoot this photos to show, which differences are on the like-to-be plus size model and a "normal+" woman


1. Black peplum


The blouses of this type are very "fashionable" in the plus size world. Over a year ago I tried one of them on in H&M, but opposite to other women - I looked terrible. I thought, that the cut was wrong, and these from Asos will fit better. I wrote "these", because I was interested in two of them. The second was even better, because of short sleeves. Unfortunately the neckline was direct at the neck, and this cannot look good on a person with a round face. This blouse I ordered now has confirmed my concerns - the peplums are not for me. My hips will become monstrous, the stomach twice as big as it is, a the waist in opposite to being thinner ... is like it is. When I saw the last photo - I had doubts because here the material lied good and the pose was specific. But I think that the whole view will be rather as on the me-model comparison photo. But I have to ask - is this model really a plus size model?
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog


2. Weißer Pullover


Mein einziger weißer Pullover ist nicht mehr so, wie er mal war, deswegen hielt ich Ausschau nach einem neuen. Dieser hier schien ganz vernünftig auszusechen - ein schönes weiß, mit kaum sichtbaren Streifen, etwas größerem Dekolletee, und nicht so flauschig-dick. Das was ich erhalten habe entsprach meinen Vorstellungen nicht ganz. Ich packte etwas sehr pelzartiges mit noch mehr pelzartigen Streifen aus. Ich habe nichts gegen pelzartige Sachen, doch so etwas und noch in weiß kann auf einer Plus Size Frau einfach nicht gut aussehen. Das Dekolletee sah nicht gerade so wie auf dem Bild aus, die Länge der Ärmel war komisch und so auch die Gesamtlänge des Pullis. Bei dieser Flauschigkeit würde er viel, viel besser aussehen wenn er länger wäre, so ähnelt er mehr einem Quadrat.

Die Farbe der Hosen, die Handposition, die roten Nägel und der weiße Armreifen sind reiner Zufall :)
2. Biały sweter w białe paski


Mój jedyny biały sweter staje się trochę wysłużony i chciałam poszukać następcy (nie napiszę godnego, bo o tym, którego posiadam, dobrego zdania nie mam). Ten poniższy wydawał mi się całkiem ciekawy. Niby w paski, ale niemalże niewidoczne, dekolt dość głęboki. Ogólnie wyglądał dość zgrabnie. To, co otrzymałam trochę odbiegało od moich wyobrażeń - rozpakowałam coś puchatego w jeszcze bardziej puchate paski. Na modelce nie było widać, że te paski są z długich włosków. Ogólnie rękawy kiepsko wyglądają i są dziwnej długości. Być może gdyby sweter był dłuższy prezentowałby się znacznie lepiej. Dodam, że biały jest dość ryzykownym kolorem przy swetrach dla kobiet o większych rozmiarach. Krótki biały sweter, w poziome paski z zerowym dekoltem jest samobójstwem ;) Szkoda, że, że wspomniany właśnie dekolt w rzeczywistości nie jest tak głęboki.

Kolor spodni, ułożenie rąk, czerwone paznokcie i biała bransoletka są przypadkowe ;)
2. White pullover with white stripes


My lone white pullover is already a little worn and I wanted to find a successor (I won't write worthy, as I don't have a good opinion about my current one). This on seemed to be very interesting. Stripped, but almost invisible, low-necked. It looked very elegantly. That, what I've got was very far from my imagination - I unpacked something furry with even furrier stripes. On the model the furry stripes were invisible. The sleeves are looking poor and have weird length. Perhaps if the pullover would be longer, it would look better. The white is a very dangerous colour for the women in the plus sizes. Short, white, no-décolleté, furry pullover with horizontal stripes is a fashion suicide :) Pity, that the mentioned décolleté is not so deep.

Any resemblance to the colour of the pants, the nails and/or the pose, is purely coincidental ;)
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog


3. Shirt mit Schrift


Ich wollte ein T-Shirt, dass irgendeine tolle Schrift hatte um es unter einem Blazer zu tragen. Die Schriftart auf diesem Shirt ähnelt der von einem anderen, ziemlich bekannten. Ich halte nicht viel von Fälschungen, aber leichte Inspirationen finde ich noch ganz okay. Alles wäre gut, wenn das Shirt nicht wie ein Unisex T-Shirt aussehen würde, welches man gratis zu Verschiedenen Produkten bekommt. Es ist definitiv zu lang, ohne Dekolletee und ist aus einen steifen Stoff genäht der nicht weich auf der Figur liegt. Schade, sie könnte ein tolles Kleidungsstück werden.

Wie man sieht, sieht das Dekolletee ganz anders aus, doch das Bilden der Falten an den Seiten ist fast identisch! :)
3. Koszulka z napisem


Zainspirowana koszulkami z różnymi napisami wkładanymi pod marynarki postanowiłam zamówić ten T-Shirt. Napis dość halloweenowy swoją czcionką przypominał dość znaną koszulkę. Nie jestem zwolenniczką podrabiania rzeczy, gdy z różnych względów nie możemy ich mieć. Natomiast luźne inspiracje są całkiem w porządku. Po przymierzeniu koszulki stwierdziłam, że jednak nie o takie efekt do końca mi chodziło. Koszulka wyglądem przypomina raczej T-Shirty, które otrzymujemy gratis wraz z promocją jakiegoś produktu. Jest zdecydowanie za długa, wykonana ze zbyt sztywnego materiału oraz posiada zbyt wysoki dekolt (niczym ten ze wspomnianych wcześniej unisexowych koszulek). Szkoda, bo mogła być naprawdę fajnym ciuchem.

Jak widać, dekolt jest dość słabo odwzorowany natomiast fałdy powstające po bokach są wręcz identyczne! :)
3. A shirt with superscription


Inspired by shirts with texts as the base under the blazer, I ordered this T-Shirt. The halloween-type superscription has a font very similar to a well-known shirt. I'm not a fan of fake things, because if I cannot have something, than I cannot. But the lose inspirations are OK. After putting the shirt on, I saw, that the effect is not so, as I expected. The shirt looks like an advertising T-Shirt, we can get, if we buy 10 packs of chips. It's too long, the fabric is too stiff and the neckline is to high. It's pity, as it could be a very good thing.

As you can see, the neckline is almost invisible but the side folds are looking very similar!
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog


4. Leggings im Wet-Look


Ich muss zugeben, dass ich große Hoffnungen hatte als ich diese Leggings bestellte. Ich wollte schon immer Hosen oder Leggings in einen Wet oder Leder Look. Vor einiger Zeit habe ich ähnliche bei H&M bestellt doch sie quietschten bei jedem Schritt. Bei denen ist das zum Glück nicht so aber meiner Meinung nach bilden sich auf deren Oberfläche zu viele Falten. Die Leggings sind für meine 176cm zu lang uns unten Bilden sich extra Falten. Bei anderen Stoffen sieht so etwas nicht schlecht aus, doch hier sollte es glatter liegen. Vielleicht würde es besser aussehen wenn der Stoff mehr Lycra enthalten würde? Die Leggings werde ich mir noch überlegen und im Internet schauen, wie sie bei anderen Leuten liegen :)
4. Legginsy o tzw. wet look (nie będę tłumaczyć)


Przyznam, że pokładałam wielkie nadzieję w te getry. Od jakiegoś czasu "chodzą" za mną spodnie czy legginsy o takiej właśnie fakturze. Niedawno można było podobne nabyć w H&Mie ale nie bardzo podobał mi się fakt, że podczas chodzenia (i ocierania się nóg o siebie) wydawały dziwny dźwięk. Te tego nie robią ale za to wyglądają dość fatalnie. Rolują się w każdym z możliwych miejsc i wygląda na to, że przy moich 176cm wzrostu są one wciąż za długie, co objawia się brzydkim układaniem się na końcu nogawek. Przy innych materiałach takie zwijanie się spokojnie przechodzi, ale tutaj wygląda to po prostu niedobrze. Samodzielne ucinanie tego typu materiału jest moim zdaniem dość ryzykowne. Wielka szkoda. Ale jeszcze pomyślę i popatrzę w Internecie jak takie getry wyglądają na innych osobach :)

Zakochałam się w butach modelki, ale znając mnie bardzo szybko zamieniłabym je na dwa gipsy przy kostkach :)
4. Wet look leggins


I must admit, that I placed hope in this leggings. I wanted pants or leggings with this texture. Recently I found similar ones in H&M, but I disliked the fact, that during walking, they gave some strange sounds. The ordered one is free from this "feature", but it looks awful. It's rolling in many places and it seems to be too long (with my 176 cm of height). The fabric on the legs folds itself, which gives a very disappointing effect. And I don't want to cut them myself, because it is very risky. Pity. I am going to think it over and look at the internet how they look on other people :)

I'm in love with the model's boots, but as I know myself, I'd changed the very fast into bandages or similar treatment of broken legs :)
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog


Die einzige tolle Sache war ein schlichtes weißes T-Shirt. Es ist weich, aus tollem Stoff und sieht toll auf der Figur aus. In der Zukunft bestelle ich mir bestimmt mehr von der Art.
Jedyną rzeczą, która okazała się naprawdę świetna, a nawet przekroczyła moje wymagania była zwykła basicowa biała koszulka. Podoba mi się na tyle, że zamówię sobie jeszcze jedną i drugą w czarnym kolorze :)

Szkoda, że te rzeczy okazały się nieodpowiednie dla mnie. Gdyby sweter miał głębszy dekolt i nie był taki napuszony pewnie bym go zostawiła. Nie wiem, czy można uszyć taką baskinkę, która pasowałaby do mojej figury. Może z mniejszą ilością falban? Biała koszulka z napisem byłaby naprawdę znakomitym dodatkiem do wielu strojów, który dekolt przypominał bardziej damski, a sam materiał był bardziej delikatny i rozciągliwy. Getry również byłby całkiem niezłe, gdyby materiał zawierał więcej lycry. Szkoda, bo mogło być tak fajnie :)
The only part I decided to take is a basic white T-shirt. It is so good, that I'll order another one and extra one in black :)



90 comments:

  1. Moim zdaniem w baskince wyglądasz obłędnie!! Zakrywa i pięknie maskuje brzuszek i wcale nie pogrubia bioder. Zwraca uwagę na biust a nie na niedoskonałości brzuszka. Sama chętnie bym taką zakupiła i chyba sobie jej poszukam na polskim asosie. Co do białego swetra to faktycznie tragedia.. T-shirt podobnie, ma męski krój i nie nadaje się na kobiety plus size (chyba, że na siłownię ;)). Spodnie niestety dodają Ci kilogramów i pogrubiają uda. W czerwonych wyglądasz super, ale w tych świecących już zdecydowanie dla mnie nie.

    ReplyDelete
    Replies
    1. No właśnie zdjęcia z tą baskinką są trochę mylące, spójrz proszę dokładnie na to, gdzie jestem obok modelki. Nie wygląda to dobrze. Chciałabym by było tak jak piszesz :)
      Polski asos? Czy on się czymś różni od tego międzynarodowego?

      No właśnie, T-Shirt na siłownie albo do chodzenia po domu ;)
      Co do getrów, to wszystkie na udach u mnie tak wyglądają :) Tutaj specjalnie je pokazałam w całości, normalnie to założyłabym coś odpowiednio dłuższego. Chodziło mi bardziej o te różne fałdy... Ale coraz bardziej się przekonuje, że to chyba ma tak wyglądać?

      W każdym razie dziękuję za fajną opinię!

      Delete
    2. I tak mi się podobasz w baskince. Ewentualnie czepiając się już może lepiej byś wyglądała gdyby szew ten na środku brzucha był troszeczkę wyżej. Według mnie tak czy siak wyglądasz w tej bluzce dobrze. A co do Asosa, to przepraszam, ale sama byłam niedoinformowana. Jest oczywiście tylko jeden - Asos.com :) Jeżeli mowa o getrach to chyba one muszą się marszczyć.. Spodnie się marszczą, mi getry się marszczą, legginsy. Nawet rajstopy przecież się marszczą :) Ale jeżeli do tych a'la skórkowych ubrałabyś coś minimum do połowy ud, to jestem na tak :) Pozdrawiam

      Delete
    3. No może i Ci się podobam :) Ale pewnie wiesz sama, że przede wszystkim samemu trzeba być do czegoś przekonanym, bo taki ciuch będzie potem tylko leżał w szafie :) Szwa nie przesunę, to ich wina, że tak jest :) Tak też myślałam z tym Asosem, może się tak wydawać, że jest polski bo pokazują polską walutę i może też opisy (nie wiem bo u mnie z automatu wyświetla się niemiecki). Też tak myślę z tymi getrami, początkowo wydawało mi się, że nie powinny tak wyglądać, potem pooglądałam inne kobiety w internecie (łącznie z takimi, co wyznaczają trendy) i nawet największej chudzince się zwijają (nawet takim bardziej).
      Oczywiście, że ubiorę coś do połowy ud :) Pozdrawiam

      Delete
  2. A ja myślę że baskinka pogrubia każdego - ja sama wyglądam w niej jakbym miała biodra trzy razy większe. Sweter biały wydaje mi się ładny, ale bardzo odbiega od tego "niby" ze strony. A te legginsy.. o zgrozo. Dobrze, że można odsyłać bez problemu i nie płacić ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nie, są baskinki, które na niektórych kobietach wyglądają świetnie :) Tylko trzeba mieć ten odpowiedni typ figury i znaleźć odpowiednią baskinkę :)

      Delete
  3. Liebe Joanna,
    ich stimme Deinen Kritikpunkten zu. Meiner Meinung nach ist das Schößchen viel zu voluminös geschnitten. Es sieht aus wie ein Tellerrock. Besser wäre, wenn das Schößchen nur den Schnitt eines Glockenrocks hätte, also viel weniger Weite. Schließlich soll mit dem Schößchen doch die Taille betont werden und nicht die Hüfte verstärkt werden. Verstehst Du, wie ich das meine? Grundsätzlich glaube ich nämlich, dass Dir ein Oberteil mit Schößchen durchaus stehen könnte.
    Vorder- und Rückenteil des weißen Pullovers sind ohne Armausschnitte einfach gerade hoch gestrickt, dadurch wirken die nahezu rechteckigen Teile wie überschnittene Armausschnitte. Für die Passform wäre es günstiger, wenn ein richtiger Armausschnitt auf Form eingestrickt wäre und an den Ärmeln wiederum eine Armkugel eingestrickt wäre. Das würde die Passform deutlich verbessern.
    Und was die Leggings anbelangt, überprüfe doch noch mal, ob sie an den Oberschenkeln oben zum Rumpf hin wirklich optimal sitzen. Was die Länge und die Falten unten betrifft, das finde ich nicht weiter schlimm. Bei dem Model sieht man auch Falten unten am Knöchel, die aber durch die Stiefeletten weitgehend verdeckt werden. Du hast doch auch solche Stiefeletten?
    Liebe Grüße
    Neumon

    ReplyDelete
    Replies
    1. Vielen Dank für diesen wertvollen Kommentar! Ich habe dir schon auf deinem Blog geantwortet :)

      Delete
  4. An impressive share! I have just forwarded this onto a co-worker who was doing a little
    homework on this. And he in fact ordered me lunch because I discovered it for him...

    lol. So let me reword this.... Thank YOU for the meal!!
    But yeah, thanx for spending some time to talk about this issue here
    on your web site.

    Check out my website :: verizon wireless

    ReplyDelete
  5. Najbardziej spodobały mi się legginsy. Też mam rozmiar plus size, a chętnie bym takie getry nosiła:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. I właśnie coraz bardziej przekonuję się do tego, by je zostawić :)

      Delete
  6. Heyy Liebes!! Ich wünsche dir auch ein frohes neues Jahr!
    Ein toller Post, der mal wieder zeigt, wie anders die Klamotten in echt doch oft aussehen ...

    LG <3

    ReplyDelete
  7. wszystko oprócz tych ostatnich legginsów wyglada w miare ok, całkiem fajnie, bo jednak nie ukrywajmy osoba plus size w skórzanych legginsach nigdy nie bedzie dobrze wygladac. a Ja i tak nie przepadam za takimi getrami ;-)
    pozdrawiam :-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zgadzam się. Z własnego doświadczenia i nie tylko widzę, że błyszczący i obcisły materiał (nie tylko w przypadku leginsów) podkreśla każde, nawet najdrobniejsze niedoskonałości figury . Uważam, że o niebo lepiej wyglądasz w spodniach takich jak np. te czerwone ale to tylko moje zdanie

      Delete
    2. Anonimie, Ty masz rację, na pewno lepiej się prezentują spodnie niż getry :)

      Delete
  8. do tych legginsow faktycznie lepiej pasuja buty modelki niz twoje ...

    ReplyDelete
    Replies
    1. To nie jest zdjęcie zestawu, buty miały pokazać getry w całej okazałości.

      Delete
  9. oj faktycznie zakupy niezbyt udane

    ReplyDelete
    Replies
    1. No bywa jak się w internecie zamawia :) Ale, nic straconego! :)

      Delete
  10. Ich muss gerad meine eigene "Enttäuschung" mit Asos verknuspern. Der Kundenservice ist SO unflexibel, das ist echt unglaublich. Von Service kann da leider nicht die Rede sein. ;-(
    Ich finde die Leggins ziemlich schick an dir und kann sie mir gut zusammen mit Stiefelchen vorstellen. Der Rest ist wirklich nicht so doll, schade! Aber danke für diesen Post! Ich finde das total interessant. :-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja, die machen alles super langsam, naja die haben auch viel Arbeit, oder? :)
      Ich habe die selbe Meinung, die Leggigns bleibt und der Rest geht zurück :)
      Toll, dass er dir gefallen hat :)

      Delete
  11. Choć sama mam nieco mniej problematyczną budowę, też obawiam się zakupów przez internet. Zawsze jednak wolę pomacać rzecz w sklepie, przymierzyć, nie jestem fanką biegania na pocztę i zwrotów :(

    ReplyDelete
    Replies
    1. No tak, ale w sklepach lokalnych jest naprawdę mało dużych ubrań...

      Delete
  12. I love this post and I wish these clothing stores would showcase larger plus size bodies, because not everyone is a size 12. I have a lot of these Asos pieces too and I love them. Happy Holidays!!

    ReplyDelete
  13. Sehr süß. Mir gefällt besonders das zweite Ourfit ♥
    LG Sabine

    ReplyDelete
  14. Kochana wszystko zależy od tego ile mamy tych X-ów przed L. Wiem po sobie że xl -ka xl-ce nie równa.Dlatego nigdy nie kupuję jesli nie przymierzę.Pozdrawiam i życzę pomyslnych zakupów.

    ReplyDelete
    Replies
    1. No to właśnie przymierzyłam :) I mogę odesłać :) Za darmo :)
      Dzięki :)

      Delete
  15. Die Leggings schaut klasse aus! Und die Bluse auf dem letzten Bild besitze ich auch :D Kenne das, wenn man etwas bestellt und es gar nicht so wirkt wie auf der Internetseite.
    cookieschaosncestlavie.blogspot.com/‎

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja leider ist das so :( Deie Leggings werde ich mir mal lassen :)

      Delete
  16. Hallo,Ciao Joanna...like this post!...You're he winner...so charming outfits on you...they make shining your curvy Beauty...Cheers!

    ReplyDelete
  17. Ja mam za każdym razem te same obawy przy baskinkach. Może nie jestem już takim plus size, a moja sylwetka jest bliższa normalnej to biodra mam okropnie szerokie, a talie jeszcze małą. Zakładam baskinki z nadzieją i czuję się pączkiem. Wydaje mi się, że taki kój jak ta Twoja i dla mnie będzie dobry. Cudownie w niej wyglądasz! Legginsy mnie zachwycają, takich szukam i dla siebie ;d a sweterek widziałabym u siebie! ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wszystko zależy od proporcji a nie konkretnie od rozmiaru :)

      Delete
  18. I love this idea! Its great to see clothing on a body that is a similar size/shape to my own.

    ReplyDelete
  19. Asiu, świetny pomysł z notkę porównawczą! Muszę przyznać, że kupuję na Asosie różne drobiazgi, ale nigdy nie miałam odwagi kupić ubrań. Słyszałam, że są jakościowo fajne, ale zawsze się boję, że nic na mnie nie będzie leżeć, bo mają wysokie modelki, a ja jestem krasnalem i to, co im sięga do pół uda u mnie spadnie przynajmniej do kolan :D

    Szkoda, że Twoje zamówione ubrania tak bardzo odbiegają od zdjęć ze strony, szczególnie koszulka i sweter :/ O ile paski na swetrze można jeszcze usprawiedliwić prześwietlonym zdjęciem z Asosa, to dekolt koszulki jest zupełnie inny... :-( Mam nadzieję, że uda Ci się je odesłać bez problemu :*

    Pozdrawiam Cię cieplutko i ślę buziaki :****

    ReplyDelete
    Replies
    1. Skoro mieszkasz we Francji to pewnie też możesz zamówić, a zapłacić jak przyjdzie i za to na co się zdecydujesz. Więc wypróbuj :) Te modelki są dziwnie opisane, bo niby są mojego wzrostu, a rzeczy są u mnie dłuższe niż na zdjęciach :/

      Pewnie, że mi się uda :) Dziękuję :)

      Delete
    2. Oooo, dzięki za radę! Popatrzę co tam mają w opcjach, bo zawsze płaciłam od razu kartą na stronie. A co do wzrostu, to już sama nie wiem :D Będę próbować i jakby co odsyłać chyba :-)))) Buziaki :****

      Delete
    3. Ta opcja nie jest od zawsze, ja płaciłam Paypalem, a teraz jest dużo przyjemniej :)
      Próbuj, to nic nie kosztuje! :)

      Delete
  20. Hehe zakupy... tez dzis bylam polazic po sklepach, niestety w Polsce kupic cos fajnego w rozmiarze powyzej 44 to cud, jeszcze zeby cena nie byla kosmiczna...tez mi sie marzyly takie getry ale widze te nablyszczane uwydatniaja nierownosci wiec se odpuszcze, a co do baskinki to zauwazylam ze to kwestia materialu tez i zauwazylam ze Ty masz ja po calej szerokosci pomarszczona a modelka jakby na przedzie miala mniej? koszulka faktycznie fajna tylko dekolt powinni zrobic obszerniejszy bo ten to taki duszacy jak dla mnie.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Na udach może pokazują ale ja w miarę je zakrywam.
      Widzę, że mamy podobne zdanie :) Dlatego prawie wszystko odsyłam :) Żalu nie ma bo jeszcze nie zapłaciłam :) A w domu przyjemniej przymierzać niż w przymierzalni :)

      Delete
  21. bo te fotki modelek są podrasowane na maxa, żeby w każdej rzeczy wyglądały idealnie...po tej bluzce z baskinką widać, to najlepiej...szczególnie, że wygląda jak całkiem inna:/ to szycie baskinki na modelce specjalnie jest podniesione pod biust, żeby wydłużyć sylwetkę...
    ta bluzka, którą zostawiłaś jest świetna!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Droga Taro :D Nie pokazałam jeszcze bluzki, którą zostawiłam :p

      Delete
    2. No i masz przykład mego roztrzepania:D Zdarza się, że ktoś się nawet na mnie obraził o to...np. ciotka, którą minęłam na ulicy...za chiny nie mogła uwierzyć, że naprawdę nie zrobiłam tego celowo;)))
      zdarza mi się i na blogach...szczególnie jak mi np. syn nad uchem klekoce i przelecę szybko tekst:D
      Wybacz!!! Myślałam ,żeś zostawiła tę ostatnią bluzkę! Ona naprawdę świetnie na Tobie leży!
      To czekam teraz grzecznie na tę zostawioną...:D

      Delete
    3. Hihihi :)
      Wiesz co.. gdybym zobaczyła tyle tekstu to samej by mi się nie chciało czytać :D Szczególnie jakby to były dywagacje chudzinki (czyli kogoś o odwrotnej figurze) na temat tego jak się ubierać dobrze do swojej figury :)
      Gorzej by było jakbyś pochwaliła coś, co Ci się nie podoba. Bo ja chciałabym poznać zdania innych :)

      A tak a propos.... ostatnia bluzka (ta czarna? tak? nie mówimy o białej z napisami?) jest moją własną kupiona ponad rok temu :*

      Delete
    4. hehehe:D przyznaję, że jak tekst jest długi i wiadomo, że porady konkretnie mnie się nie przydadzą, to przelatuję na szybko:D
      jak mi się coś nie podoba, to nie chwalę na siłę...ale biorę też pod uwagę, że ktoś ma całkiem inny gust niż mój...każdy ma prawo być sobą!:D
      a ta czarna bluzka jest naprawdę świetna:D

      Delete
  22. Co do baskinki to najlepiej wyglądają w nich kobiety może nie najchudsze, ale z szerszymi ramionami/większym biustem od bioder i pupy i w miarę wcięta talią co wyrównuje im proporcje i wyglądają ładnie :) Ja też mierzyłam różne sukienki/spódnice/bluzki z baskinkami i różnie to wyglądało ;) Raz lepiej raz gorzej. Myślę, że to też kwestia materiału i tego czy ta baskinkowa falbana jest z całego koła szyta, czy z półkola etc.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Spodziewałam się od Ciebie fachowego komentarza :)
      Baskinka jest chyba z półkola bo z tyłu nie ma falban. Bardzo trafnie to wszystko oceniłaś i się z Tobą absolutnie zgadzam :)

      Delete
  23. Mam pytanie z innej beczki :P Otóż jak zrobiłaś ten photoblog? Widzę, że się nowa strona otwiera,ale te podlinkowania to z automatu jakoś idą, czy musisz ręcznie klepać? Chciałabym coś takiego zrobić, ale nie wiem jak się za to zabrać..Pozdrawiam

    ReplyDelete
  24. A ja zapytam skąd ta śliczna czarna bluzeczka z pomarańczowym zamkiem z ostatniego zdjęcia? Nie przypominam sobie żebym ją wcześniej widziała.

    ReplyDelete
  25. Ta bluzka z baskinką chyba jest najlepsza... A na pierwszym zdjęciu i tak wyglądasz obłędnie :) Buziaki i dzięki za porady.

    ReplyDelete
  26. Hi Joanna,
    das schwarze Schößchenoberteil finde ich an Dir gar nicht mehr so übel. Gerade in Kombi mit der roten Hose. Ich könnte sowas übrigens nicht tragen, denn ich habe einen zu langen Oberkörper, die Taille solcher Oberteile sitzt bei mir meist "knapp unter den Armen". Was ich dagegen nicht so gut finde, ist die Leggings, ich muss allerdings sagen, dass ich ohnehin absolut kein Leggingsfan bin. Grundsätzlich finde ich die Plussize-Kollektionen von Asos aber sehr gut. Übrigens (falls Du es noch nicht wissen solltest): Auch Mango wird demnächst mit einer neuen Plussizekollektion an den Start gehen (http://www.mango.com/violeta/index.php - ab 15. Januar). Ich bin gespannt, wie diese Kollektion wohl aussehen wird. Auf deren Website wird davon leider noch nicht sehr viel gezeigt.
    Lg, Annemarie

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hallo Annemarie!
      Vielen Dank für deine Meinung. Vielleicht sieht die Bluse nicht übel aus, aber ich fühle mich in ihr nicht besonders gut. Die Leggings gefällt mir, muss noch überlegen was ich mit ihr mache :)))

      Das mit Mango habe ich gewusst und warte sehr gespannt, was da kommt!!!!

      LG

      Delete
  27. No I tu sie zgadzam z komentarzem ze najlepiej jest w beskince :) bardzo lubie beskinki :) no niewiem co ci powiedziec dlatego ze ja nie Robie zakupow przez Internet :) ale zycze ci kochana Wszystkiego co Najlepsze w Nowym Roku duzo milosci I zdrowia :) Pozdrawiam xxx

    ReplyDelete
    Replies
    1. Fajnie że lubisz, pewnie nawet świetnie w nich wyglądasz, czego ja o sobie jakoś nie mogę powiedzieć :) Dziękuję najmocniej :)

      Delete
  28. Co do Ciebie zaglądam to jesteś bardziej elegancka:)))kwitniesz po prostu:)))w każdym zestawie wyglądasz ślicznie:))

    ReplyDelete
  29. Das ist wirklich eine ganz tolle Postidee die ich bisher noch auf keinem anderen Blog gesehen habe! Die Vergleiche finde ich super!

    Hier geht's zu meinem Blog

    ReplyDelete
    Replies
    1. Danke für das nette Kommentar :) Ich freue mich, dass du es toll findest :)

      Delete
  30. Die Sachen stehen dir alle ganz ausgezeichnet!
    Wollte mir neulich auch ne Lederleggings kaufen, aber dann war ich mir nicht sicher. Aber wenn ich sie bei dir sehe, werde ich mir sie wohl doch noch kaufen, hihi :)

    Liebste Grüße!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ist doch toll :) Die sind echt toll, meine könnte eine Größe kleiner sein, ist leider ausverkauft.

      Delete
  31. Asia, das ist eine fantastische Idee!
    Ich habe den Post sehr gerne und aufmerksam gelesen und auch die Kommentare. Oftmals ist es für mnich auch so: im Shop siehts hiu aus, an mir dann pfui - besonders bei ASOS Kleiedern. In vielen sah ich aus wie in einem Oma-Nachthemd.

    Meine Meinug zu den Teilen: Shirt und Pullover sind sofort durchgefallen. An denen finde ich einfach nichts schön.
    Dafür bin ich aber anderer Meinung, wa das Peplum-Shirt betrifft. Ich mag zwar nicht, dass es den Wasserfallschnitt hat, aber von vorne finde ich es sehr schön an Dir.
    Zum Schluß: die Leggins finde nicht gut. Es geht mir wie Dir: ich hätte gerne so ein Teil im Leder oder WetLook, aber nicht um jeden Preis. Meiner Meinung nach muss sie so fest vom Stoff sein, dass sich meine Cellulite nicht abzeichnet. Deswegen würde ich sie zurückschicken.

    Machst Du noch mehr solcher Postings? Ich finde das mega :)


    ReplyDelete
    Replies
    1. Liebe Ela: Danke! Ein toller und wertvoller Kommentar :)
      Also da muss ich dir absolut zustimmen, mit den Leggings muss ich mir das noch gründlich überlegen :)

      Ich glaube ich mache bestimmt mehr Postings von Sachen "was mir nicht steht" :)

      Delete
  32. hey heey :) also ich muss sagen ich finde eigentlich dass das erste oberteil
    sehr süß aus dir aussieht :) auch das letzte shirt gefällt mir ganz gut :)
    die postidee find ich übrigens echt cool :)
    lg ;**

    ReplyDelete
  33. Bardzo fajny pomysł z tym porównaniem! Ostatnio zamawiałam parę rzeczy z Dorothy Perkins, z brytyjskiej strony F&F i z ASOSa i byłam zadowolona, ale to zawsze jest loteria.
    Dobrze, że potrafisz spojrzeć na siebie (a raczej na ciuchy, które masz na sobie) krytycznym okiem, a nie podążać ślepo za modą (co często widać na innych blogach). Znacznie bardziej podobają mi się te ciuchy, które są "Twoje" na tych zdjęciach, więc myślę, że to były dobre decyzje, żeby odesłać.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa :)
      Tu chodzi o to żeby dobrze wyglądać, a nie być ubraną w najmodniejsze ciuchy :)
      A ta loteria daje mały dreszczyk emocji :)

      Delete
  34. Fajnie Asai to opisałaś, nie wystko pasuje na nas i musimy wybierać rozsądnie.
    Ja nie kupuję niczego jak nie przymierzę. Na zdjęciach czy na wieszaku wygląda inaczej niż na nas. Towaru dużo ale jak przychodzi do kupna to już gorzej.
    Na ostatnim zdjęcia wyglądasz super...
    Pozdrawiam...

    ReplyDelete
    Replies
    1. Basiu, ja też nie kupiłam tych rzeczy :) Kupię te, które z przysłanych mi pasują :)
      Dziękuję bardzo i pozdrawiam :)

      Delete
  35. bardzo fajny pomysł miałaś, żeby zestawić siebie z modelką "niby plus size". uważam, że w baskince nie wyglądasz źle :) w getrach też całkiem fajnie, tylko zastanawiam się, czy nie jest zbyt cienki materiał? zostawiłabym, ale nosiłabym je do czegoś dłuższego :) najbardziej napuszył sweter, a szkoda, bo jest piękny. mnie też tak bardzo (ohh, tak bardzo!) podobają się białe sweterki... aczkolwiek moje ramiona wyglądają w nim na jeszcze większe niż są, dlatego odpuściłam...
    a z samego Asosa to podobają mi się najbardziej ołówkowe spódnice w oryginalne wzory :)
    buziaki Asiu ;**

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję kochana :) Może nie wyglądam źle, ale nie wyglądam też dobrze :)))))
      Aż takie cieńkie nie są, pod spodem mają taką podszewkę jakby, będę je też nosić do czegoś dłuższego :)
      Tak, spódnice mają przepiękne :)
      Buziaki też! :)

      Delete
  36. Hi Joanna! You look great in all of these looks, I would say my faves are the first and the last though. I think you said you didn't like the neck line of the peplum top, but I think it looks nice on you! Cheers lovely!

    http://chelseypatti.blogspot.com

    ReplyDelete
  37. Mir gefallt alles!! I love how you paired em all with the red pants...nice combo!! The all-schwarz-errthang look is classic. GORG!!

    missymayification.blogspot.co.uk

    ReplyDelete
  38. Wchodzę, oglądam, ale nigdy jeszcze nie skomentowałam. To teraz się pokuszę o kilka słów:)
    Moim zdaniem wyglądasz bardzo, ale to bardzo fajnie w tych legginsach, niesamowicie wyszczuplają Ci nogi:) Spróbuj się do nich przekonać, może jakbyś nosiła je do botków o troszkę wyższej cholewce to nie przeszkadzałby Ci marszczący się na dole materiał?
    Też chciałabym znaleźć idealną baskinkę, mam jedną z New Looka w panterkę, ale jest za krótka i strasznie mi dziwnie "odcina" sylwetkę, niby wydaje mi się, że wyglądam szczuplej nad odcięciem, to z kolei na dole dzieje się masakra.
    Ach, na modelkach zawsze wszystko świetnie wygląda, jednak łatwo można się naciąć i rzecz może nie spełniać naszych oczekiwań. Życzę powodzenia z kolejnych zakupów, oby udało Ci się znaleźć baskinkę i sweter idealne dla Ciebie:)

    Emilka

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję za ten komentarz (te długie są moimi ulubionymi :))
      Wiesz, przeglądnęłam sobie trochę zdjęć z najróżniejszymi osobami w tego typu getrach i każdemu się zwija! Więc uznałam to za właściwość, a nie błąd :) Getry sobie zostawiłam, resztę odesłałam :)
      W jakim rozmiarze masz tą baskinkę z New Looka?
      Dziękuję bardzo! :)

      Delete
    2. Baskinkę mam w rozmiarze 40/L, ale jest wyjątkowo krótka i nie mam jej do czego dopasować, bo strasznie przez tę swoją długość poszerza biodra. O ile talia wygląda dość fajnie, to dół- jak już pisałam, masakra:) Unikam, chociaż chciałabym mieć ładną baskinkę:) Może kiedyś:)

      Delete
  39. Ten T.shirt z napisem nie jest akurat taki zly, fajnie w nim wygladasz. Pozostale rzeczy faktycznie niekorzystnie. Ja tez w baskinkach wygladam makabrycznie
    P. S zazdroszcze szczuplych lydek..Ja mam zawsze problem z zakupieniemkozakow, moje lydki mieszcza sie jedynie w wersje XXL a takich duzo nie ma w Polsce (raz jedyny znalazlama w Deichmanie, raz w Tamaris, ale te byly tylko pseudo z szerokimi cholewkami, takie na zasadzie pseudo plus modelek w rozmiarze 40:)
    Gaga

    ReplyDelete
    Replies
    1. T-Shirt ma za płytki dekolt, dlatego odpadł i nie żałuję, że go odesłałam.
      Nie mam szczupłch łydek, mam problemy z kozakami tak jak Ty. Miałam tylko szczęście, że dwa razy trafiłam na szerokie modele :)

      Delete
  40. właśnie utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że nie warto robić zakupów przez internet a przynajmniej należy mieć do nich bardzo duży dystans. Myślę, że nie powinnaś inwestować z baskinki gdyż żadna nie będzie wyglądać na tobie dobrze gdyż to nie jest krój dla Twojej figury ( też próbowałam kiedyś przemycić baskinkę do mojej szafy ale zrezygnowałam. Jestem gruszką i niestety moje biodra falban nie lubią. Baskinka nadaje się tylko dla klepsydr)

    ReplyDelete

Note: Only a member of this blog may post a comment.

Related posts

 
MOBILE