So gegen Mitte 2013 habe ich mir überlegt, am Ende des Jahres eine Zusammenfassung meiner Lieblingskosmetika zu erstellen. Seit damals habe ich mehr darauf geachtet, welche Qualität die verwendeten Produkte darbieten, welche von den anderen besser sind und welche ich nur aus Gewohnheit benutze.
Weil es von den Produkten ganz viele geworden sind habe ich sie in zwei Gruppen Aufgeteilt: Make Up und Pflege. Heute stelle ich die erste Gruppe vor.
Bevor ich loslege wollte ich noch sagen, dass ich kein Fan von diesen Make Ups bin die sogar die besten Maskenbildner von Sci-Fi Filmen in Verlegenheit bringen. Ich bin der Meinung, dass das Make Up unsere Schönheit betonen soll (eventuell was kleiner verschwinden lassen soll) statt sie zu verstecken. Meine Schminke wurde immer für zarte Make Ups ausgewählt, manchmal auch für den Abend (aber niemals um den Effekt riesiger UFO Augen zu bekommen) :)))
Ich mochte nie lange Rezensionen von Kosmetika zu lesen, deswegen wird es hier sachlich und kurz :)
Seit ich diesen Typ von Lip Gloss entdeckt habe, kann ich einfach keinen anderen kaufen. Die Lip Stains sind richtig klasse, sie halten den ganzen Tag und wenns sein muss, auch die ganze Nacht lang. Es ist manchmal schwer sie abzuwischen, aber das stört mich nicht zu sehr. Die besten von der Art sind die lips2last von Manhattan und p2 unlimited color. Es gibt auch flops, wie die von Essence oder p2 couture. Den p2 unlimited color gibt es leider nicht mehr, was ich sehr bedaure. Ganz ordentlich ist auch der 24H von Maybelline aber nicht so gut, wie die zwei erwähnten.
Weil es von den Produkten ganz viele geworden sind habe ich sie in zwei Gruppen Aufgeteilt: Make Up und Pflege. Heute stelle ich die erste Gruppe vor.
Bevor ich loslege wollte ich noch sagen, dass ich kein Fan von diesen Make Ups bin die sogar die besten Maskenbildner von Sci-Fi Filmen in Verlegenheit bringen. Ich bin der Meinung, dass das Make Up unsere Schönheit betonen soll (eventuell was kleiner verschwinden lassen soll) statt sie zu verstecken. Meine Schminke wurde immer für zarte Make Ups ausgewählt, manchmal auch für den Abend (aber niemals um den Effekt riesiger UFO Augen zu bekommen) :)))
Ich mochte nie lange Rezensionen von Kosmetika zu lesen, deswegen wird es hier sachlich und kurz :)
Lip Gloss
Gdzieś w połowie 2013 roku wymyśliłam sobie, że na jego koniec, lub początek 2014 umieszczę listę moich ulubionych kosmetyków. Przez ten czas starałam się zwrócić większą uwagę na to, co używam, na ile jestem z tych produktów zadowolona, które są lepsze od innych, a które używam wyłącznie z przyzwyczajenia.
Ponieważ kosmetyków trochę się nabrało postanowiłam podzielić post na dwie części. W pierwszej przedstawię moich ulubieńców z dziedziny makijażu.
Od razu zaznaczam, że nie jestem zwolenniczką kosmicznych makijażu oczu, które zawstydziłyby niejednego charakteryzatora do filmów Sci-Fi. Jestem zdania, że makijaż powinien delikatni podkreślić urodę kobiety (ewentualnie zatuszować to i owo), a nie całkowicie ją zakryć i zdominować jej twarz. Moje kosmetyki dobieram właśnie do delikatnych makijaży, ewentualnie trochę mocniejszych wieczorowych (ale nadal nie takich, które robią z nas kosmitki o oczach na pół twarzy :)).
Nie bardzo lubię czytać długich recenzji, dołożę wszelkich starań by te były krótkie i rzeczowe :)
Odkąd odkryłam ten typ błyszczyka nie potrafię nawet spojrzeć na inne. Te typu Lip Stain trzymają się na ustach cały dzień i nawet całą noc. Z ledwością można je zmyć z ust. Lips2Last z Manhattanu i p2 unlimited color są najlepsze. Niestety tych drugich już nie produkują. Najgorszy Lip Stain z jakim się zetknęłam to ten z Essence i p2 couture. Maybelline 24H jest średnio dobry.
Od razu zaznaczam, że nie jestem zwolenniczką kosmicznych makijażu oczu, które zawstydziłyby niejednego charakteryzatora do filmów Sci-Fi. Jestem zdania, że makijaż powinien delikatni podkreślić urodę kobiety (ewentualnie zatuszować to i owo), a nie całkowicie ją zakryć i zdominować jej twarz. Moje kosmetyki dobieram właśnie do delikatnych makijaży, ewentualnie trochę mocniejszych wieczorowych (ale nadal nie takich, które robią z nas kosmitki o oczach na pół twarzy :)).
Nie bardzo lubię czytać długich recenzji, dołożę wszelkich starań by te były krótkie i rzeczowe :)
Błyszczyki do ust
About the middle of 2013 I had an idea, that on the end of this year or on the begining of 2014 - I'll present a list of my favourite cosmetics.
During this time I tried to pay attention on that, what I was using, how satisfy the products were, which are better than the others and which I'm using only from habit.
Because of a big amount of the cosmetics, I wanted to present, I splitted the post into two parts. In the first one - I'll introduce my favourites in make-up.
I want to say, that I'm not a fan of eye make-ups, that could put a sci-fi movies make-up person into a shame. I think, that a make-up should softly highlight the beauty of a women (or retouch of this and that), and not fully cover her face. My make-up cosmetics are rather softly, but these, that are stronger (e.g. for an evening party) do not make me look like an alien with big eyes.
I don't like to read long reviews, so I'll try to make mine short and constructive
Since I discovered the lip stains - I cannot look on the other lip glosses. They stay a whole day on the lips, and it is even difficult to remove them.
IMHO, the Lips2Last from Manhattan and the unlimited color from p2 are the best. It's pity that the second is no more produced.
The worst I used - was from Essence and p2 couture. Maybelline 24H is only a mediocre solution.
I want to say, that I'm not a fan of eye make-ups, that could put a sci-fi movies make-up person into a shame. I think, that a make-up should softly highlight the beauty of a women (or retouch of this and that), and not fully cover her face. My make-up cosmetics are rather softly, but these, that are stronger (e.g. for an evening party) do not make me look like an alien with big eyes.
I don't like to read long reviews, so I'll try to make mine short and constructive
Lip gloss
Manhattan - lips2last; p2 - unlimited color
Lip balm
Früher habe ich verschiedene Produkte dieser Art verwendet. Seit ich Labello kennen gelernt habe, bleibe ich ihnen treu. Sie spenden nicht nur Feuchtigkeit sondern verleihen den Lippen Farbe. Sie sind perfekt, wenn wir etwas Farbe auf die Lippen auftragen möchten aber keinen Spiegel dabei haben.
Balsamy do ust
Lip balm
Labello - Fruity shine
Lippenstift
Szminki
Lipsticks
L'Oreal - color riche (104 pretty peach)
Foundation
Podkłady
Foundation
Estee Lauder - Double Wear Stay-in-Place MakeUp
BB Cream
BB Kremy
BB creams
Garnier - Miracle Skin Perfector All-In-One BB Cream
Mascara
Mascara
Mascaras
Max Factor - Wild Mega Volume; Excess Volume, Clump defy by False lash effect
Lidschatten Base
Baza pod cienie
Eye-shadow base
ArtDeco - Eyeshadow base
Augenbrauen Produkte
Kosmetyki do brwi
Eye brow products
Inglot brow powder; Essence eyebrow designer
Lidschatten
Cienie do oczu
Eye shadows
Clinique - colour surge eyeshadow
Außer Clinique finde ich, dass Mac, Dior, Chanel, Lancome ganz gute Lidschatten macht. Ich bin ein großer Fan von den NYC Lidschatten. Ich hatte früher ganz viele von denen doch ich habe nur die behalten, die am schönsten meine Augen betont haben. Ich bin von der Smoky-Eye-Pallette verzaubert. Das Make Up seht so cool aus und haltet lang. Gut finde ich auch die Lidschatten von Kryolan. Die von MUA habe ich von einer Freundin aus London bekommen, ich habe mich mit ihnen für eine Hoheitsfeier geschminkt und sie blieben die ganz Nacht auf den Augen. Die von Bobbi Brown sind auch nicht schlecht. Bitte entschuldigt, dass ich nur von jeder Marke ein oder zwei Lidschatten zeige aber ich wollte den Chaos auf dem Foto verhindern :)
Prócz Clinique dość porządne cienie robi MAC, Dior, Chanel, Lancome. Bardzo spodobała mi się też jakość NYC. Miałam ich kiedyś bardzo dużo, ale zostawiłam tylko te, w których moje oczy prezentowały się najpiękniej. Największa paletka, do smoky eyes jest po prostu mistrzostwem i polecam ją każdemu! Cienie MUA otrzymałam od koleżanki z Londynu i wypróbowałam na całonocnej zabawie podczas wesela. Sprawdziły się wyśmienicie. Bardzo spodobały mi się też cienie Kryolan (to te fiolety - niestety nazwa jest napisana bardzo jasną czcionką). Cienie Bobbi Brown też uważam za w porządku. Przepraszam, że pokazałam tylko po jednym, czy dwóch produktach z każdej firmy ale nie chciałam wprowadzić chaosu na zdjęciach.
Beside of Clinique - very good eye shadows make MAC, Dior, Chanel and Lancome. I like also the quality of NYC. I had many of them before, but I left only these, that have the best look on my eyes. The biggest palette (smoky eyes) is really excellent and I recommend it to everybody! The shadows from MUA I'd got from my London friend and tried up during the whole-night wedding party. They worked magnificent. I also like very much these from Kryolan (the violets - unfortunately the labels are written with a small font). And last but not least - are the shadows from Bobbi Brown. Excuse me, that I'm showing only 1-2 products of each brand - but I didn't want to mess the photos.
Eyeshadows - Chanel, Lancome, Dior, Mac, Kryolan, Bobbi Brown, Mua, Nyc
Ich kann mich immer nicht ganz Entscheiden, was ich von den Inglot Lidschatten halten soll. Die Idee sich selber die Farben für die Paletten auszuwählen finde ich toll, doch die Qualität ist nicht so gut wie bei Clinique oder Mac. Anderseits ist auch der Preis etwas geringer (2,5€ pro Lidschatten). Wer sich die Swatches von den Lidschatten ansehen möchte, der klicke bitte HIER.
Wciąż nie mogę się zdecydować, co myśleć o cieniach Inglot. Z jednej strony uważam pomysł z kompletowaniem własnych paletek za fenomenalny, z drugiej.. po tym jak sprawdziłam jakość cieni Clinique, czy Mac, wiem, że mogły by być lepsze. Choć ceny są dużo niższe. Coś za coś :) Zainteresowanych opisem kolorów jakie posiadam zapraszam do tego posta -> KLIK
I still cannot say, what I'm thinking about the Inglot shades. The idea to complete palettes with personally chosen colours - is phenomenal, but on the other side, as I checked the quality of Clinique or MAC, I know, that Inglot could be better. But the prices are lower. If you're interested in colour description of my shades - -> Inglot eye shadows
Inglot - Freedom system eyeshadow
Eye Liner
Kredki do oczu
Eye liner
MAC - Pro Longwear Eye Liner, Smolder
Konturieren und Aufleuchten
Konturowanie i rozświetlanie
Contouring and highlighting
Stila - Contouring trio (3 powders); Essenve - Sun Club bronzing highlighter
Puder und Rouge
Pudry i róże
Powders and rouges
Anabelle Minerals
Der Puder von Manhattan ist mein Number One schon seit ein Paar Jahren. Ich mag seine Deckkraft und Haltbarkeit. Je nach Jahreszeit trage ich ihn entweder auf meine Foundation oder nur Gesichtscreme auf. Die von Maybelline sind auch ziemlich gut, aber nicht so gut wie der von Manhattan und viel teurer.
Puder i podkład (w jednym) od lat jest moim hitem. Świetnie kryje, świetnie matuje i ma świetną cenę :) W zależności od pory roku używam go na podkład lub bezpośrednio po użyciu kremu. Próbowałam jego tańszy odpowiednik "Synergen" ale nie jest tak świetny. Tuż za nim są pudry Maybelline SuperStay 24H, droższe i ciut gorsze (ale nadal całkiem interesujące).
The powder and foundation (in one) is my hit since I started to use it. It covers and mattes great and has a very good price On behalf of the season I use it as a foundation or direct after cream. I tried the cheaper replacement "Synergen" but it is not so great. On its heel I see the powders Maybelline SuperStay 24H, more expensive and worse (but still interesting)
Manhattan - 2in1 powder & make up; Maybelline - Super Stay 24H
Love the Labello lip balms :)
ReplyDeleteCheck out my new post Here!!!
So do I :)
Deleteile świetnych kosmetyków, o lubię takie same pomadki do ust:d
ReplyDeleteSuper :)
Deletekosmetyki super balsamy uwielbiam
ReplyDeleteSą fajną alternatywą dla szminek :)
DeleteWow :) Ja nie wydaję tyle na kosmetyki. mam jedną paletkę cieni i chciałabym nowe ale potem pewnie bym dwa kolory z niej używała :) A do lips2last chyba miałam pecha bo to najgorszy błyszczyk jaki miałam. tylko ta przezroczysta część się do czegoś nadaje
ReplyDeleteWiem, Ty stawiasz na ubrania. Dużo ubrań :)))
DeleteLips2last są kiepskie jeśli masz perłowy odcień - nie da się tego zetrzeć. Ale te matowe są boskie.
I to jest dopiero podsumowanie. Takich błyszczyków nigdy nie używałam - czas zacząć. Kusisz podkładami od Estee Lauder. :) Baza pod cienie z Art Deco chodzi już za mną od dłuższego czasu i pewnie w końcu ją kupię, kiedy wykończę moją. Do brwi też uzywam Inglota. :) I ta kolekcja cieni... <3
ReplyDeleteZ ręką na sercu mogę powiedzieć, że nie używałam nigdy lepszego podkładu :) Bazę warto wypróbować, szczególnie, że cena nie razi specjalnie :) Dziękuję za komentarz :)
Deleteco do makijażu mam takie samo zdanie!:D
ReplyDeletewielu z tych kosmetyków nie używam...ale odpornej i fajnej pomadki szukam od lat...chyba mnie zachęciłaś:D
Konkretna kobitka to i konkretnie do wyglądu podchodzi :)
DeleteSpróbuj ten Lips2last fajny jest :)
na Estee Lauder muszę się w końcu skusić ! :D
ReplyDeleteKoniecznie :)
Deleteooo dużo się tego uzbierało :)
ReplyDeletekilkoma pozycjami mnie zainteresowałaś i rozejrzę się za nimi :)
Rok jest długi więc i się uzbierało :)
Deleteja wlasciwie nie zwracam uwagi na to czego uzywam
ReplyDeletewiekszosc kosmetykow do makijazu dostaje w prezentach a to od kuzynki a to od ciotki wiec nie narzekam :P
darowanemu koniowi sie w zeby nie zaglada xD
To ja większą uwagę zwracam na to, co kładę na buzię, szczególnie jeśli chodzi o kolorystykę :)
Deletezaskoczyłaś mnie co do clinique. jak nienawidzę ich cieni. za to kocham estee lauder i inglota :)
ReplyDeleteTak? A dlaczego ich nienawidzisz?
Deleteja polecam balsam do ust z nivea ;-)
ReplyDeleteMam :) Labello lepsze :)
DeleteŚwietne te zestawienie. Do koloru do wyboru.
ReplyDeleteCieszę się, że się spodobało :)
DeleteNiezłe zestawienie! :) Ja co prawda używam zupełnie innych kosmetyków, ale zaciekawiło mnie, co tu pokazałaś. Same dobroci ;)
ReplyDeleteBardzo się cieszę :)
Deletegreat post :) the bb cream is my fav :)
ReplyDeleteThank You :)
DeleteDas sind aber viele Highlights 2013 und von allen ist was dabei. Interessanter Post.
ReplyDeleteLG Cla
Danke Cla :)
Deletezamawiasz shinyboxa i glossyboxa? :) jak Ci się widział ten pomysł z zamawianiem pudełeczek, warto? bo ja się sama nad tym zastanawiam :)
ReplyDeleteahhh, zazdroszczę Ci tych wszystkich cieni i możliwości próbowania odlotowych marek...
te kosmetyki mineralne za mną bardzo chodzą... będę musiała kiedyś spróbować... zwłaszcza, by się przekonać, czy rzeczywiście tak super matują :)
ps. na Twoje pytanie odpisałam Ci u siebie na blogu w komentarzu :)
BUZIAKI ASIU! ;*
dobrej nocy! :)
Nic nie zamawiam :) Zamawiałam kiedyś DM Lieblinge i byłam bardzo zadowolona, płaciłam 5€, a kosmetyki były cudowne :)))
DeleteW Anabelle Minerals możesz zamówić sobie miniaturki, dzięki temu możesz sprawdzić swoje ulubione kolory :)
Buziaki :)
nie wiedziałam, że współpracujesz z shinybox, a napisałaś, że właśnie dzięki nim testowałaś anabelle minerals - wiec pierwsze moje skojarzenie bylo takie, ze pewnie zamawiasz pudełeczka :)
Deleteno widzisz, każdy kosmetyk działa inaczej na wybrane osoby... ja stałam się wręcz Yves-oholiczką :)
no i widziałam Twój post, w którym nakładałaś na siebie podkład z anabelle - naprawdę idealnie pokrył Ci buźkę! może powiem mojemu, że chcę ten podkład na Walentynki... bo u mnie stoi już tyle podkładów na półce, że czasami mam wrażenie, że grzeszę tyle wydając i że kolejny mi nie potrzebny :P
miłego dnia Asiu! :)
Die Lipstains habe ich auch für mich entdeckt. Nur leider hatte ich mir letztens wieder einen von Maybelline zugelegt, der sehr schwierig von der Handhabung her ist... vllt. benötigt man auch einfach nur perfekt gepeelte Lippen :/
ReplyDeleteIch hab auch einen bin aber auch nicht sehr begeistert :)
DeleteAsiu, świetny post! Bardzo lubię czytać o sprawdzonych kosmetykach :-))) Balsamy Labello bardzo lubię, chyba we wszystkich możliwych wersjach <3 Za tą wiśniową tęsknię bo dawno nie udało mi się jej dorwać, a tak pięknie barwiła usta... Obecnie próbuję ją zastąpić Maybelline Baby Lips ale to nie to samo.
ReplyDeleteBardzo kusi mnie po Twojej opinii Double Wear i kredki z MAC, to te produkty, o których wciąż słyszę, a jeszcze nie miałam okazji próbować - chyba czas je wpisać na wishlistę :D Jeśli chodzi o cienie z Inglota, to mam z nimi problem, niektóre są naprawdę fajne i używam ich często, ale np. maty chociaż mają dobre kolory to bardzo ciężko się rozcierają i nie chcą współpracować... a w każdym razie trzeba się mocno namachać, żeby efekt był w miarę dobry :D Z Annabelle Minerals robiłam zamówienie pod koniec wakacji i o ile z róży jestem bardzo zadowolona (jednego używam jako bronzera), to z podkładami mam problem - póki co od miesięcy testuję różne sposoby nakładnia i szykuję się do recenzji ;-)
Zastanawiałam się, czy Baby Lips barwią usta, dobrze wiedzieć dzięki Tobie, że nie :) Oszczędzę sobie zawodu :)
DeleteKredki Mac, szczególnie seria logwear są po prostu genialne, double wear też. Ja też mam problem z cieniami, rozprowadzają się dobrze, ale u mnie nie są takie trwałe jak bym sobie życzyła :) Ja też używam różu z tej firmy jako bronzera :)
Baby Lips trochę barwią, ale to jednak nie to samo co Labello, no i zapach jest nieco bardziej sztuczny, przynajmniej dla mnie :-) no i przede wszystkim nawilżają na bardzo krótko, trzeba non-stop je dokładać. Fajny, kompletny opis całej serii i trochę zdjęć jest u Aliny: http://www.alinarose.pl/2013/12/balsamy-baby-lips-od-maybelline-jak.html
DeleteBędę musiała koniecznie w takim razie zaopatrzeć się w MACową kredkę! Powiedz proszę, czy one nadają się również na linię wodną? Wypróbowałam już sporo kredek i większość średnio się tam trzyma. Buziaki :-)))
Du bist ja ein totaler Lidschatten Fan :)
ReplyDeleteLabello ist toll, das benutze ich ab und zu auch :)
besonders die Lip butter finde ich da toll :)
Liebst
Svetlana von Lavender Star
Es gab Zeiten, da habe ich viel davon getestet :) Aber ich glaube ich mag diese Sachen :)))
DeleteDanke fürs kommentieren, ich freu mich da immer sehr!
ReplyDeleteDen max Factor Wild Mascara habe ich auch, aber nichts geht über Estée Lauders Magna Scopic - musst du mal probieren!!
Dir ein tolles Wochenede!
-Kati
Danke für den Tipp!!!! Ich schaue mich mal um :)))
DeleteI get an oily face too so thanks for the tips- I'll have to try that foundation out! xx
ReplyDeleteI'm sure you will like it :)
DeleteEstée Lauder kosmetiki uwielbiam mam Swietny Krem :) ale nazbieralas kochana :))) Tego niezawiele prawda ?pozdrawiam serdecznie xxx
ReplyDeleteNo pewnie :) Jeść nie woła i nie psuje się tak szybko ;)
DeleteKremy też mają świetne :)
Hi Joanna,
ReplyDeleteinteressant, mich würde vor allem der Eyeliner interessieren, da ich diesbzgl. noch kein Produkt gefunden habe, mit dem ich richtig zufrieden bin. Den muss ich mir unbedingt merken.
Ich wünsch Dir ein schönes WE!
Lg, Annemarie
Hi :) Ja, den Pro Longwear musst du unbedingt ausprobieren :) Der ist echt toll :)
Deletedla mnie największym odkryciem były właśnie szminki i róż z NYC ;d muszę ich cieni wypróbować ;d
ReplyDeleteI Garnier ;d
To ja w takim razie róże i szminki :)))))
DeleteSooo tolle Sachen! Ich liebe es die Favoriten anderer zu sehen. Ein paar Sachen die du besitzt hätte ich auch gern wie z.B das Estee Lauder Makeup :-)
ReplyDeleteWusstest du dass EL die Farben vom Double Wear geändert hat?
ReplyDeleteFresco war mal ein ganz anderer Farbton.
DeleteJa, die ehemalige Farbe passte mir mehr :) Jetzt muss ich zwei mixen.
Delete