Vor ein Paar Tagen hat mich eine Bekannte gefragt, an was es wohl liegen mag, dass obwohl sie die selber Größe, wie ich trägt, ähnliche Sachen ganz anders an ihr aussehen.
Nun, meiner Meinung nach kommt es nicht immer auf die Konfektionsgröße an, sondern es liegt eher an den Proportionen und dem Figur Typ. Ich habe mehrmals Frauen getroffen / im Internet gesehen, die eine viel kleinere Größe als ich tragen, doch mehr mollig aussehen. Nicht aus Zufall hat man die Figuren-Typen "entwickelt" um Frauen zu helfen die perfekte Kleidung zu finden.
Es gibt hunderte von Hosen/Kleider/Blusen/Mantel - Schnitte, doch wenn man proportional aussehen möchte, muss man sich schon etwas mehr Gedanken um seinen Figur-Typ machen.
Ich glaube, dass die Schönheit der Silhouette nicht an der Körpergröße liegt sondern eher bei den Proportionen.
Dank verschiedener Kleidung können wir optisch die Taille schmaler machen, die Hüften so breit, wie die Schultern erscheinen lassen, die ganze Figur strecken oder/und etwas Zentimeter höher sein. Einen Artikel über Figur-Typen und passende Strickjacken habe ich hier verfasst (Cardigan vs. body shape ).
Diese Bekannte, die mir diese Frage gestellt hat, hat einen anderen Figur-Typ und macht einen kleinen Denkfehler indem sie glaubt, dass wenn etwas jemanden anderen sehr gut steht, wird es ihr auch tun. Abgesehen von dem Figurtyp haben wir noch verschiedene Haarfarben (und Längen) und andere Hauttöne. Auf das alles sollte man Rücksicht nehmen beim zusammenstellen des Outfits.
Ich weiß, dass es auch Frauen gibt, die alles anziehen wollen und darauf nicht achten ob etwas zu ihrer Figur passt. Jeder hat natürlich das Recht zu entscheiden, wie er aussieht und niemand sollte auch anderen irgendwelche Vorschriften machen. Und das sollte für beide Seiten gellten. Ich bin aber ein Typ dem es Spaß macht sich zu überlegen mit welchen Tricks man etwas den Körper "modellieren" kann und fühle mich sehr schlecht in Kleidung, die meine Figur-Proportionen zerstört.
Achtet ihr ob etwas zu eurer Figur passt oder trägt ihr alles was ihr einfach schön findet?
Nun, meiner Meinung nach kommt es nicht immer auf die Konfektionsgröße an, sondern es liegt eher an den Proportionen und dem Figur Typ. Ich habe mehrmals Frauen getroffen / im Internet gesehen, die eine viel kleinere Größe als ich tragen, doch mehr mollig aussehen. Nicht aus Zufall hat man die Figuren-Typen "entwickelt" um Frauen zu helfen die perfekte Kleidung zu finden.
Es gibt hunderte von Hosen/Kleider/Blusen/Mantel - Schnitte, doch wenn man proportional aussehen möchte, muss man sich schon etwas mehr Gedanken um seinen Figur-Typ machen.
Ich glaube, dass die Schönheit der Silhouette nicht an der Körpergröße liegt sondern eher bei den Proportionen.
Dank verschiedener Kleidung können wir optisch die Taille schmaler machen, die Hüften so breit, wie die Schultern erscheinen lassen, die ganze Figur strecken oder/und etwas Zentimeter höher sein. Einen Artikel über Figur-Typen und passende Strickjacken habe ich hier verfasst (Cardigan vs. body shape ).
Diese Bekannte, die mir diese Frage gestellt hat, hat einen anderen Figur-Typ und macht einen kleinen Denkfehler indem sie glaubt, dass wenn etwas jemanden anderen sehr gut steht, wird es ihr auch tun. Abgesehen von dem Figurtyp haben wir noch verschiedene Haarfarben (und Längen) und andere Hauttöne. Auf das alles sollte man Rücksicht nehmen beim zusammenstellen des Outfits.
Ich weiß, dass es auch Frauen gibt, die alles anziehen wollen und darauf nicht achten ob etwas zu ihrer Figur passt. Jeder hat natürlich das Recht zu entscheiden, wie er aussieht und niemand sollte auch anderen irgendwelche Vorschriften machen. Und das sollte für beide Seiten gellten. Ich bin aber ein Typ dem es Spaß macht sich zu überlegen mit welchen Tricks man etwas den Körper "modellieren" kann und fühle mich sehr schlecht in Kleidung, die meine Figur-Proportionen zerstört.
Achtet ihr ob etwas zu eurer Figur passt oder trägt ihr alles was ihr einfach schön findet?
Jakiś czas temu koleżanka zapytała mnie, jak to jest, że nosimy ten sam rozmiar, a ubrania podobne do tych, które ja noszę wyglądają na niej źle.
Uważam, że to, czy dana sylwetka prezentuje się dobrze, czy nie, niekoniecznie zależy od rozmiaru jaki nosimy, lecz bardziej od jej proporcji. Spotkałam sporo kobiet, które pomimo, że nosiły jeden lub więcej rozmiarów mniejszych niż ja, sprawiały wrażenie sporo ode mnie tęższych. Z jakiegoś powodu ktoś kiedyś opracował podstawowe typy sylwetki, by kobiety mogły odpowiednio dopasować poszczególne części garderoby pod swoje ciało.
Obecnie na rynku jest mnóstwo krojów sukienek, spódnic, spodni, bluzek. Jeżeli chcemy by nasza sylwetka prezentowała się dobrze musimy się jednak pogłowić nad wyborem odpowiedniego kroju.
Dzięki odpowiedniemu doborowi ubrań możemy optycznie zwęzić sobie talię, wydłużyć sylwetkę, sprawić by ramiona były podobnej szerokości, co biodra, czy nawet dodać trochę centymetrów. Jakiś czas temu opracowałam temat doboru swetrów do typu figury (Cardigan vs. body shape).
Wiele kobiet błędnie myśli, że to, w czym dobrze wygląda ich koleżanka będzie też świetnie na nich prezentować. A kluczowa jest przecież sylwetka, kształt twarzy, kolor włosów, odcień skóry, wzrost.
Koleżanka, która zadała mi to pytanie ma zupełnie inny typ figury, ma krótkie blond włosy i inny odcień skóry. Myślę, że przy doborze innych krojów i kolorów mogłaby wyglądać naprawdę świetnie. Naprawdę nie ma sensu kupować ubrań tylko dlatego, że są szalenie modne lub inne kobiety świetnie się w tym prezentują.
Rok, czy dwa lata temu panowała u nas moda na noszenie obcisłych rurek z bardzo krótkimi kurtkami. Wiele tęższych dziewczyn, oglądając się zapewne na swoje szczupłe koleżanki również zaopatrywało się w takie "kompleciki" i wyglądały naprawdę nieciekawie. A wystarczyło zamienić kurtkę na trochę dłuższy płaszcz :)
Zwracacie uwagę na to, czy dana rzecz pasuje do waszej figury, czy uważacie, że życie jest zbyt krótkie na to i należy się bawić modą odważniej? :)
Uważam, że to, czy dana sylwetka prezentuje się dobrze, czy nie, niekoniecznie zależy od rozmiaru jaki nosimy, lecz bardziej od jej proporcji. Spotkałam sporo kobiet, które pomimo, że nosiły jeden lub więcej rozmiarów mniejszych niż ja, sprawiały wrażenie sporo ode mnie tęższych. Z jakiegoś powodu ktoś kiedyś opracował podstawowe typy sylwetki, by kobiety mogły odpowiednio dopasować poszczególne części garderoby pod swoje ciało.
Obecnie na rynku jest mnóstwo krojów sukienek, spódnic, spodni, bluzek. Jeżeli chcemy by nasza sylwetka prezentowała się dobrze musimy się jednak pogłowić nad wyborem odpowiedniego kroju.
Dzięki odpowiedniemu doborowi ubrań możemy optycznie zwęzić sobie talię, wydłużyć sylwetkę, sprawić by ramiona były podobnej szerokości, co biodra, czy nawet dodać trochę centymetrów. Jakiś czas temu opracowałam temat doboru swetrów do typu figury (Cardigan vs. body shape).
Wiele kobiet błędnie myśli, że to, w czym dobrze wygląda ich koleżanka będzie też świetnie na nich prezentować. A kluczowa jest przecież sylwetka, kształt twarzy, kolor włosów, odcień skóry, wzrost.
Koleżanka, która zadała mi to pytanie ma zupełnie inny typ figury, ma krótkie blond włosy i inny odcień skóry. Myślę, że przy doborze innych krojów i kolorów mogłaby wyglądać naprawdę świetnie. Naprawdę nie ma sensu kupować ubrań tylko dlatego, że są szalenie modne lub inne kobiety świetnie się w tym prezentują.
Rok, czy dwa lata temu panowała u nas moda na noszenie obcisłych rurek z bardzo krótkimi kurtkami. Wiele tęższych dziewczyn, oglądając się zapewne na swoje szczupłe koleżanki również zaopatrywało się w takie "kompleciki" i wyglądały naprawdę nieciekawie. A wystarczyło zamienić kurtkę na trochę dłuższy płaszcz :)
Zwracacie uwagę na to, czy dana rzecz pasuje do waszej figury, czy uważacie, że życie jest zbyt krótkie na to i należy się bawić modą odważniej? :)
When I tried my first peplum shirt on, it looked terrible on me. It made me sad somehow, because I wanted to look in something like this good. It was the only piece that allowed wearing tight jeans or skirts without putting a long tunic on. So I didn't gave up and kept looking for one that would fit. And I found this one.
I couldn't resist trying out the classical combination - peplum and a pencil skirt. I love the effect! Finally plus size ladies can wear very tight skirts :)
I couldn't resist trying out the classical combination - peplum and a pencil skirt. I love the effect! Finally plus size ladies can wear very tight skirts :)
Rock + Bluse - Asos Curve | schwarze Schuhe - Deichmann | beige Schuhe - Leone | Clutch - Primark | Halskette - DIY
Spódnica + bluzka - Asos Curve | czarne buty - Deichmann | beżowe buty - Leone | kopertówka - Primark | naszyjnik - DIY
Skirt + shirt - Asos Curve | back shoes - Deichmann | nude shoes - Leone | clutch - Primark | necklace - DIY
Am ende des Tages waren meine Füße schon müde und ich habe mir bequemere Schuhe angezogen :)
Pod koniec dnia bolały mnie już nogi i zamieniłam buty na bardziej wygodne :)
On the end of the day my feet were tired so I put a more comfortable pair on :)
Naprawde świetnie wyglądasz !
ReplyDeleteDziękuję bardzo Aniu :)
DeleteAsiu, wyglądasz rewelacyjnie! Świetnie wszystko dobrałaś. Chyba pierwszy raz widzę Cie na obcasiku. Bardzo korzystnie dla Ciebie, nogi dużo szczuplejsze. Wiem jednak z doświadczenia, ze płaskie są wygodniejsze. Kiedyś pokazałaś te spódnice z jakimś kolorowym okryciem. Wtedy nie bardzo mi się podobało, za kolorowo i spódnica ginęła. Dzisiaj jest genialnie! Fakt, dużo zależy od doboru stroju. Dzisiaj wyszczupliłaś się o jakieś 2 rozmiary.
ReplyDeletePozdrawiam cieplutko :):):)
Już pokazywałam zestawy z butami na obcasie, ale rzeczywiście, dość rzadko, by to zapamiętać :) Nie każdemu muszą się podobać mocno kolorowe zestawy, ale moda jest po to, by eksperymentować :)
DeleteDziękuję za miłe słowa i również pozdrawiam :)
Sehr elegant diese Kombi und der Rock, ich hatte es schon mal geschrieben, der macht so schlank durch die Musterung, gefällt mir sehr. Selber achte ich auf jeden Fall darauf, dass die Kleidungsstücke meine Figur positiv unterstützen. Das ist zwar schon manchmal recht schwierig, wenn man nicht eine standard-Mass-Figur hat, aber es gibt zum Glück mittlerweile wirklich tolle Shops und Inspirationen im Internet. Du bist eine davon, ich freu mich. LG, Flora
ReplyDeleteDas ist wahr, es ist immer einfacher was passendes zu finden. Es macht doch viel Spaß nach dem Perfektem Teil Ausschau zu halten. Es ist viel spannender als alles zu kaufen was nur in unserer Gr. ist :)
DeleteVielen Dank für die lieben Worte, Flora :)
Spódnica świetna! .. przesuper w niej wyglądasz!! :))..no się po prostu napatrzeć nie mogę ;)
ReplyDeletekosmetyczna-nawigacja.blogspot.pl
Dziękujęęę <3
Deleterewelacyjnie wyglądasz, bardzo ładna stylizacja, optycznie Cię wyszczupliła:) dla mnie bomba:)
ReplyDeleteDziękuję za bombowy komentarz :)
DeleteWow, dieses Outfit ist echt perfekt für Dich - wunderschön, elegant, sexy.
ReplyDeleteUnd ja, Du hast recht, man muss auf seinen Figurtypen achten, und nicht jeder kann alles tragen ;)
Ich habe dazu das Buch von Guido Maria Kretschmar gelesen und das hat mir auch ein gutes Stück weiter geholfen ;)
Liebe Grüße
Stephie
Das Buch habe ich auch, aber ich hatte keine Zeit es zu lesen, das muss ich echt mal nachholen.
DeleteIn Deutschland habe ich öfter die Meinung, dass mal alles tragen sollte anstatt auf die Schnitte zu achten, gehört als sonst irgendwo. Ich freue mich, dass es doch Frauen gibt, die auf die Figur achten :)
Vielen Dank für deinen tollen Kommentar :)
LG
Asiu, ale Ty jesteś dzisiaj elegancka. Naprawdę ślicznie wyglądasz. Wszystko perfekcyjnie dobrane, spódniczka jest śliczna, bluzeczka zresztą też i cudna biżuteria. Pozdrawiam Cię ciepło!
ReplyDeleteBardzo, bardzo dziękuję :)
DeleteŚlicznie wyglądasz :) A ja właśnie przerabiam swoją spódnicę z koła na ołówkową :)
ReplyDeletePozdrawiam
Ciekawe jak wyjdzie :)
DeleteDziękuję :)
Das Outfit steht Dir sehr gut, liebe Juanna.
ReplyDeleteUnd ja, ich achte sehr darauf, dass meine Kleidung zu meinen Proportionen und die Farben zu Haut- und Haarfarbe passen - und ebenso, dass die Stoffmuster zum Typ und zur Figur passen. Übrigens versuche ich auch, durch die Körperhaltung ein Statement abzugeben.
Es stimmt, Figurtyp und Kleidergröße haben nichts miteinander zu tun. Obwohl ich große Kleidergrößen trage, bin ich ein Sanduhr-Typ. Kleidung, die z. B. gut zum Apfeltyp passt, lässt mich dicker erscheinen.
Selbst zu Zeiten, als ich schlank war, haben mir Kostüme für den androgynen Y-Typ nicht gestanden.
Mir springt es auch ins Auge, wenn sich Frauen, egal ab Plus Size oder Standardgröße, nicht ihrem Figurtyp entsprechend kleiden. Ich finde es schade, wenn Frauen außerhalb ihrer Möglichkeiten bleiben, nur weil sie Teile tragen, die zwar im Trend sind, diese Teile aber nicht zu ihrem (Figur-)typ passen. Aber das muss jede Frau für sich selbst entscheiden. Einige der Bloggerinnen berücksichtigen ihren Figurtyp bei ihrer Kleiderwahl sehr gut und erstellen tolle Posts. Schade, es wird von den Leserinnen nicht immer gewürdigt.
Asiu, wyglądasz przepięknie! Idealnie dobrałaś fason spódnicy.
ReplyDeleteMi się podobają białe rurki, przymierzyłam ich dziesiątki - w każdej parze mam nogę trzy razy grubszą niż w rzeczywistości - więc nie kupuję;)
Bardzi dziękuję :)
DeleteTeż mi się marzyły i też nie podobał mi się efekt na mnie, więc dałam sobie spokój :)
Wyglądasz bosko!! Cudna spódnica, rewelacyjna bluzka i wszystko razem jest dla mnie spełnieniem marzeń. Normalnie zazdroszczę :) I ponieważ dano nie bywałam w tym świecie to pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie (z łezką w oku wspominam dane czasy i cieszę się, że Ty ciągle "w grze" i kwitniesz :))
ReplyDeleteBardzo dziękuję :)
DeleteZawsze możesz wrócić :)
kochana, ta spódnica podkreśla Twoje krąglości idealnie :) długość spódnicy doskonale też eksponuje piękne łydki :) baskinka super zarysowała talie... no i te złote dodatki :) cudny zestawik stworzyłaś!
ReplyDeleteDziękuję :)))
DeleteWyglądasz pięknie i masz cudną spódnicę:)))bardzo elegancka jesteś:))))Pozdrawiam serdecznie:))
ReplyDeleteDziękuję Reniu :)
DeleteDu siehst toll aus! Richtig richtig gut :-)
ReplyDeleteVielen Dank :)
DeleteSehr schönes Outfit!
ReplyDeleteDanke sehr!
DeleteCałkowicie się z Tobą zgadzam /jestem stylistką i dużo pracuję z różnymi sylwetkami/. Proporcje są najważniejsze. Masz świetne stylizacje, idealnie dobrane do sylwetki. Jestem naprawdę zachwycona. Serdecznie pozdrawiam.
ReplyDeletebalakier-style.pl
Bardzo dziękuję, jest mi niezmiernie miło.
DeletePozdrawiam.
Oh I was the same way when I tried the peplum trend they just didn't look right on me but I finally tried one on awhile ago that I actually liked and looked good on me. But yeah you look lovely and the peplum with the pencil skirt are a great combination.
ReplyDeleteNina
http://curvymod.blogspot.com/
Its all about the cut, everyone has to find the perfect one :) Thank You very much :)
DeleteHallo Joanna...very nice look!
ReplyDeleteThank You Aure :)
DeleteKOCHANA! TY JAK ZAWSZE PIĘKNA! NASZA PANI WIOSNA!! TA SPÓDNICA JEST IDEALNA! ZACHWYCASZ
ReplyDelete♡
pozdrawiam,
Ola
Dziękuję Olu :)
Deletewow wyglądasz rewelacyjnie <3
ReplyDeleteDziękuję :)
DeleteMir persönliche wäre auf dem Rock zu viel los ;) aber du siehst toll aus und die Kette passt super dazu :)
ReplyDeleteLiebe Grüße
Echt? Du selbst trägst doch geblümte Kleidung :))))
DeleteDafür ist die Bluse sehr harmlos :) Danke liebe Steffi :)
Cudownie wyglądasz w tej spódnicy. Tak szczupło i kobieco. Z tym ubieraniem się pod typ sylwetki masz całkowitą rację. Choć mnie jest ciężko określić jaki typ mam ja :)
ReplyDeleteTy masz typ idealny <3
DeleteDziękuję Aga :)
Tak, nie rozmiar lecz proporcje...spódniczka świetna, bardzo dobrze w niej wyglądasz, częściej takie noś, zgrabnie i kobieco...pozdrawiam...
ReplyDeleteDziękuję Basiu..
DeletePo prostu sexy :D ano tak jest, że rozmiar to nie wszystko :) ja często mam tak, ze nawet nie tyle tęskno patrze za jakimś fasonem, co kolorem. No, ale jeśli w czymś nie wyglądam dobrze to niestety nie ląduje w mojej szafie :)
ReplyDeleteNo i niestety ale tak powinno być :)
DeleteDziękuję :)
cudowna, cudowna spodnica! niezwykle szykowna i piekna. Wyglądasz w niej jak prawdziwa dama! :)
ReplyDeleteOh, dziękuję :))))
DeleteJejciu !!! Ja ślicznie wyglądasz. Dlaczego ja Cię jeszcze nie obserwuję ??!!! Hmmm.... to jakieś przeoczenie chyba !! Już to zmieniam i obserwuję, bo bardzo mi się u Ciebie podoba !! Buziaki :*:*
ReplyDeletehttp://fashionbymegii.blogspot.de/
Hihihi, dziękuję :)
DeleteAsiu wyglądasz przepięknie, świetny zestaw. Mam identyczne buty (te czarne), kupiłam je na szybko bez przymierzania na zeszłorocznego sylwestra i okazały się strzałem w dziesiątkę :) Z tą sylwetką masz całkowitą rację, też mam pełne kształty i nie kupuję czegoś tylko dlatego, że jest modne. Czasem wręcz wydaje mi się, że coś będzie na mnie leżeć okropnie i nie przymierzam, a po jakimś czasie okazuje się, że jednak wyglądałabym całkiem ok;) Pozdrawiam!
ReplyDeleteDokładnie mam tak samo, czasami paskudne ciuchy na wieszaku, świetnie wyglądają na sylwetce :)))
DeleteDzięki Madziu :)
jak zwykle pięknie
ReplyDeleteDziękuję
DeleteEcht super toller look!
ReplyDeleteSo ein Peplum Top suche ich schon so lange und den Rock finde ich auch ganz ganz klasse!!!
Liebst
Svetlana von Lavender Star // BlogLovin //
Instagram // Faceboook
Vielen Dank!!!!
DeleteSuper schönes Outfit :-)
ReplyDeleteDankeee :-)
DeleteDas Peplum-Top steht dir wirklich ausgesprochen gut und der Rock ist sehr besonders :)!
ReplyDeleteLiebste Grüße,
Belinda
Vielen lieben Dank Belinda :)
Deletepiękna stylizacja ;)
ReplyDeleteDziękuję ;)
DeletePrzepieknie! kochana pieknie zestawilas z beskinka no rewelacja poprostu :) spodnica cudna
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie xxx
Dziękuję :)
DeleteAleż ta spódnica jest piękna:)
ReplyDeleteBardzo korzystnie wyglądasz właśnie w takiej konfiguracji ciuchowej:)
Dziękuję :))
DeletePięknie wyglądasz! widziałam, że Twój post trafił na listę 5 najfajniejszych spódnicowych stylizacji na The Curvy Fashionista! zazdroszczę umiejęstności doboru stroju :)
ReplyDeleteGdyby nie Ty nie dowiedziałabym się, że tam jestem :) Dziękuję. I dziękuję też za przemiłe słowa :)
DeleteAsiu! Ta kreacja jest piękna. Świetnie ukrywa co ma ukryć i podkreśla to co najlepsze. Spódnica z tym wzorem na dole jest cudowna. Wyglądasz jak rasowa modelka. :)
ReplyDeleteBardzo dziękuję :) Wow :))))
DeleteJestem gruszką w porywach do klepsydry :) Boje się baskinek jak ognia, bo wydaje mi się , że poszerzają. Ale Ty wyglądasz cudnie!!!!
ReplyDeleteBardzo dziękuję :)
Delete