Es gibt Muster, die wenn ich sie sehe, mir sofort ein Gedanke kommt, wie ich sie toll kombinieren könnte. Es gibt aber auch solche wo ich stundenlang überlegen müsste und mir doch nichts einfallen würde. Die süßen schwarz-weiß Pünktchen haben von beiden etwas. Wenn ich an sie denke fällt mir sofort rot und türkis ein. Die zwei Farben sind meiner Meinung nach wie für diesen Print geschaffen. Doch das wärs auch bei diesen zwei Farben. Natürlich könnte man es noch mit schwarz oder/und weiß kombinieren aber das hätte dann irgendwie keinen Flair...
Meine Vorliebe zu Experimenten lässt mich bestimmt bei diesen zwei Farben nicht ruhen und bestimmt werde ich noch viele andere Kombinationen versuchen die ich euch auch nicht vorenthalten werde :)
Das Oberteil, dass ich trage war ursprünglich ein normales T-Shirt. Es lag nicht so besonders auf meiner Figur aber das Muster hat es mir angetan. Anfangs habe ich das so getragen, wie es eben war doch mich störte, die Tatsache, dass es diesen Schnitt hatte. Ich bin dann auf eine Idee gekommen einen Gürtel hinzuzufügen. Bei Primark gibt es diese tollen Gürtel die aus Gummi bestehen und nur die Klammer in einer Gold Optik haben. Dieser hier wird hinten mit zwei Knöpfen zugemacht. Er ist seit einiger Zeit meine Geheimwaffe gegen formlose T-Shirts die aber ein schönes Muster, eine schöne Farbe oder halt nur einen schönen Ausschnitt haben. Ich knöpfe diesen Gürtel unter dem Busen zu und nehme etwas Stoff von oben heraus um den Gürtel einigermaßen zu bedecken. Dies macht dann den Eindruck, dass mein Shirt einen Empire-Schnitt hat und es viel besser auf der Figur sitzen lässt.
Der Gürtel ist ziemlich toll, weil er schwarz ist, aus Gummi und vorne noch eine süße Gold-Schleife hat. Und er ist ein Souvenir aus London. Diese elastischen Gürtel gehen bei Primark bis XL, doch sie dehnen sich so toll, dass sie bei mir, die eine Gr. 52 trägt sehr bequem und noch locker sitzen. Ich denke, dass eine Frau mit einer größeren Oberweite ihn auch gut tragen könnte. Mitlerweile hab ich schon ein Paar von diesen Gürtel in den verschiedensten Ausführungen und sie sind wirklich vielfältig. Dank dem Gummi machen sie jede Bewegung mit und drücken nicht, wie normale unelastische Gürtel, wenn man sich z.B. hinsetzt oder bückt.
Vor einiger Zeit hat mich jemand in den Kommentaren gefragt ob es mich nicht stört, dass meine Haare im Sommer so nahe am Gesicht sind. Ja, das tun sie manchmal. Jedoch finde ich, dass mir jegliche Ponys nicht stehen, darum habe ich nach einer anderen Lösung gesucht. Und sie in der Form eines Haarbandes gefunden :) Sie stellt mich sehr zufrieden und war ein treuer Begleiter während meiner Reise nach Belgien. Meine Haare fallen mir nicht so ins Gesicht und trotzdem bleiben sie offen :)
Meine Vorliebe zu Experimenten lässt mich bestimmt bei diesen zwei Farben nicht ruhen und bestimmt werde ich noch viele andere Kombinationen versuchen die ich euch auch nicht vorenthalten werde :)
Das Oberteil, dass ich trage war ursprünglich ein normales T-Shirt. Es lag nicht so besonders auf meiner Figur aber das Muster hat es mir angetan. Anfangs habe ich das so getragen, wie es eben war doch mich störte, die Tatsache, dass es diesen Schnitt hatte. Ich bin dann auf eine Idee gekommen einen Gürtel hinzuzufügen. Bei Primark gibt es diese tollen Gürtel die aus Gummi bestehen und nur die Klammer in einer Gold Optik haben. Dieser hier wird hinten mit zwei Knöpfen zugemacht. Er ist seit einiger Zeit meine Geheimwaffe gegen formlose T-Shirts die aber ein schönes Muster, eine schöne Farbe oder halt nur einen schönen Ausschnitt haben. Ich knöpfe diesen Gürtel unter dem Busen zu und nehme etwas Stoff von oben heraus um den Gürtel einigermaßen zu bedecken. Dies macht dann den Eindruck, dass mein Shirt einen Empire-Schnitt hat und es viel besser auf der Figur sitzen lässt.
Der Gürtel ist ziemlich toll, weil er schwarz ist, aus Gummi und vorne noch eine süße Gold-Schleife hat. Und er ist ein Souvenir aus London. Diese elastischen Gürtel gehen bei Primark bis XL, doch sie dehnen sich so toll, dass sie bei mir, die eine Gr. 52 trägt sehr bequem und noch locker sitzen. Ich denke, dass eine Frau mit einer größeren Oberweite ihn auch gut tragen könnte. Mitlerweile hab ich schon ein Paar von diesen Gürtel in den verschiedensten Ausführungen und sie sind wirklich vielfältig. Dank dem Gummi machen sie jede Bewegung mit und drücken nicht, wie normale unelastische Gürtel, wenn man sich z.B. hinsetzt oder bückt.
Vor einiger Zeit hat mich jemand in den Kommentaren gefragt ob es mich nicht stört, dass meine Haare im Sommer so nahe am Gesicht sind. Ja, das tun sie manchmal. Jedoch finde ich, dass mir jegliche Ponys nicht stehen, darum habe ich nach einer anderen Lösung gesucht. Und sie in der Form eines Haarbandes gefunden :) Sie stellt mich sehr zufrieden und war ein treuer Begleiter während meiner Reise nach Belgien. Meine Haare fallen mir nicht so ins Gesicht und trotzdem bleiben sie offen :)
Są takie wzory na które patrzę i od razu przychodzi mi na myśl z czym fajnie by wyglądały. Są też takie, na które mogę się patrzeć godzinami i nic nie wymyślę. Biało czarne kropeczki mają coś z obu tych przypadków. Na pierwszy rzut oka myślę sobie czerwień i turkus! A prócz tych kolorów ciężko mi wymyślić naprawdę fajne połączenie. Oczywiście istnieje jeszcze czarny i biały ale ograniczenie się do tych kolorów przy tym princie wydaje się takie trochę bez polotu...
Moje zamiłowanie do eksperymentów jednak nie pozwoli mi pozostać na tych dwóch kolorach i będę próbowała dalej ;) Na pewno wkrótce pokażę moje pomysły :)
Bluzka, którą mam na sobie początkowo wyglądała jak zwykła koszulka. W sumie nadal wygląda - jest prosto szyta - jak zwykły T-Shirt, różnicę stanowi jedynie dekolt. Kupiłam ją ze względu na jej wzorek. Początkowo nosiłam ją taką jaka była ale nie czułam się w ten sposób najlepiej. Jakiś czas temu wpadłam na pomysł użyć paska. Użyłam mojego ulubionego, który kupiłam jeszcze w Primarku w Londynie. Jest dość cieńki, cały z takiej jakby gumy. Z przodu ma metalowy ozdobnik, a zapina się go z tyłu na dwa zatrzaski (bardzo mocne jeszcze nigdy mi się nie rozpięły). Umocowałam go pod biustem i wyciągnęłam gorą trochę materiału bluzki by go nieco zakryć. Dzięki temu trikowi uzyskałam bluzkę o kroju przypominający empiryczny. Teraz tak robię z każdą bluzką, która ma ciekawy wzrój, kolor, czy po prostu ładny dekolt. Te paski z Primarka są naprawdę świetne. Są do rozmiaru XL, a ja, nosząca rozmiar 52 spokojnie mogę je nosić. Myślę, że osoby o jeszcze większym obwodzie spokojnie mogą ich używać. W przeciwieństwie do tradycyjnych pasków te nie uciskają, gdy siadamy albo się schylamy. Są bardzo elastyczne. W międzyczasie kupiłąm sobie kuż kilka różnych i jestem z nich bardzo zadowolona :) Ich cena (1 - 2€) też bardzo zachęca. Z tego, co wiem to chyba zawsze w asortymencie jest jakiś pasek z tego rodzaju :)
Jak też widać, mam ciut inną fryzurę. Ostatnio padło pytanie jak radzę sobie latem z długimi włosami. Jak pewnie można zauważyć niemal nie spinam moich włosów. Jestem silnie przekonana, że wszelkie kucyki i koki kompletnie mi nie służą i stąd naprawdę ciężko "przyłapać" mnie w spiętych włosach. Gdy jest naprawdę gorąco biorę zwykłą przepaskę i odgarniam moje włosy trochę do tyłu. Dzięki tej przepasce mogę dodać sobie trochę obiętość na czubku głowy, co pozwala trochę wyrównać proporcje mojej okrągłej buzi :) Ale taką fryzurę noszę tylko w upały :)
Moje zamiłowanie do eksperymentów jednak nie pozwoli mi pozostać na tych dwóch kolorach i będę próbowała dalej ;) Na pewno wkrótce pokażę moje pomysły :)
Bluzka, którą mam na sobie początkowo wyglądała jak zwykła koszulka. W sumie nadal wygląda - jest prosto szyta - jak zwykły T-Shirt, różnicę stanowi jedynie dekolt. Kupiłam ją ze względu na jej wzorek. Początkowo nosiłam ją taką jaka była ale nie czułam się w ten sposób najlepiej. Jakiś czas temu wpadłam na pomysł użyć paska. Użyłam mojego ulubionego, który kupiłam jeszcze w Primarku w Londynie. Jest dość cieńki, cały z takiej jakby gumy. Z przodu ma metalowy ozdobnik, a zapina się go z tyłu na dwa zatrzaski (bardzo mocne jeszcze nigdy mi się nie rozpięły). Umocowałam go pod biustem i wyciągnęłam gorą trochę materiału bluzki by go nieco zakryć. Dzięki temu trikowi uzyskałam bluzkę o kroju przypominający empiryczny. Teraz tak robię z każdą bluzką, która ma ciekawy wzrój, kolor, czy po prostu ładny dekolt. Te paski z Primarka są naprawdę świetne. Są do rozmiaru XL, a ja, nosząca rozmiar 52 spokojnie mogę je nosić. Myślę, że osoby o jeszcze większym obwodzie spokojnie mogą ich używać. W przeciwieństwie do tradycyjnych pasków te nie uciskają, gdy siadamy albo się schylamy. Są bardzo elastyczne. W międzyczasie kupiłąm sobie kuż kilka różnych i jestem z nich bardzo zadowolona :) Ich cena (1 - 2€) też bardzo zachęca. Z tego, co wiem to chyba zawsze w asortymencie jest jakiś pasek z tego rodzaju :)
Jak też widać, mam ciut inną fryzurę. Ostatnio padło pytanie jak radzę sobie latem z długimi włosami. Jak pewnie można zauważyć niemal nie spinam moich włosów. Jestem silnie przekonana, że wszelkie kucyki i koki kompletnie mi nie służą i stąd naprawdę ciężko "przyłapać" mnie w spiętych włosach. Gdy jest naprawdę gorąco biorę zwykłą przepaskę i odgarniam moje włosy trochę do tyłu. Dzięki tej przepasce mogę dodać sobie trochę obiętość na czubku głowy, co pozwala trochę wyrównać proporcje mojej okrągłej buzi :) Ale taką fryzurę noszę tylko w upały :)
There are prints that when I see them I immediately know how to combine them. But there are also a few I wouldn't know this after hours staring on them. This black white polka dots belongs to both groups. When I see this print I imediately think: red and turquoise. And that's it. No more ideas. Of course it could be matched with white or black but only this two colours? Sounds like without flair.
But I really like experimenting so I definitely will try it with other shades. Beware, cause I will show my results on the blog ;)
The shirt I am wearing was initially a very simple T-Shirt. I didn't actually like the cut but what I liked was the print. That's why I bought it. Firstly I wore it normal, but I didn't feel well in it. So I had an idea.
I took my rubber-belt I bought at Primark. In the front it has a metallic ribbon and it can by closed by two buttons on the back. I put this belt under the bust and took some fabric from the shirt above it out. Thanks this the belt is hardly visible and my shirt has a empire-like-cut.
I can really recommend you this belts. I am wearing size 52 (UK24) and the XL fits perfect. I'm pretty sure that it would fit to a woman with even a bigger size than mine. It makes every move with you, common belts aren't that comfortable.
Thanks this simple trick I can easily change every T-Shirt into a nice tunic. As far as I can remember Primark has always this elastic belts in his offer. Meanwhile I collected a few of them. A few are black and the rest is gold - yes - they are also metallic and very elastic.
But I really like experimenting so I definitely will try it with other shades. Beware, cause I will show my results on the blog ;)
The shirt I am wearing was initially a very simple T-Shirt. I didn't actually like the cut but what I liked was the print. That's why I bought it. Firstly I wore it normal, but I didn't feel well in it. So I had an idea.
I took my rubber-belt I bought at Primark. In the front it has a metallic ribbon and it can by closed by two buttons on the back. I put this belt under the bust and took some fabric from the shirt above it out. Thanks this the belt is hardly visible and my shirt has a empire-like-cut.
I can really recommend you this belts. I am wearing size 52 (UK24) and the XL fits perfect. I'm pretty sure that it would fit to a woman with even a bigger size than mine. It makes every move with you, common belts aren't that comfortable.
Thanks this simple trick I can easily change every T-Shirt into a nice tunic. As far as I can remember Primark has always this elastic belts in his offer. Meanwhile I collected a few of them. A few are black and the rest is gold - yes - they are also metallic and very elastic.
Shorts - Clockhouse XL | Shirt - KiK | Tasche - H&M | Schuhe - Humanic
Szorty - Clockhouse XL | koszulka - KiK | torebka - H&M | buty - Humanic
Shorts - Clockhouse XL | shirt - KiK | bag - H&M | shoes - Humanic
Die Idee mit dem Gürtel ist wirklich super! Habe tatsächlich gedacht, dass dein T-Shirt einen Empire-Schnitt hat :-D. Auch süß kombiniert mit Shorts und Schuhen. Gefällt mir :).
ReplyDeleteLiebste Grüße,
Belinda
Dann ist es mir wirklich gelungen dich zu täuschen! :)))) Also klappt die Idee :)))
DeleteVielen lieben Dank ich freue mich sehr :)
uwielbiam kropki :)
ReplyDeleteJa też :]
Deletewow świetne masz buty! Super wyglądasz :) Pasują CI kropeczki :D
ReplyDeleteBardzo dziękuję, cieszę się, że Ci się podoba :)
DeleteRewelacyjny pomysł z tym paskiem, nie wpadłabym na to. Pięknie ci w groszkach i do tego masz fajne buty, wyglądają na wygodne.
ReplyDeleteSą dość wygodne, myślę, że dla większości byłby wręcz idealne :) Dziękuję :)
DeleteHallo,Ciao Joanna...nice photos...and what a style...You look great wearing polka dots!
ReplyDeletebaci
Aure! Thank you very much!
Deletezdjęcia są przepiękne, cudownie wyglądasz Kochana ;*
ReplyDeleteDziękuję najmocniej :*
DeleteDu siehst bezaubernd aus! Ich liebe polka dots so sehr :-). Und die Kette ist total süß :-D
ReplyDeleteClaudia
X
Vielen lieben Dank :) Polks dots kann man einfach nicht lieben :))))
DeleteGorgeous! I love polka dots, especially small ones.
ReplyDeleteOne of my favorite shirts is a linen, 3/4 sleeve, cream top with small navy polkas.
Super chic!
♥ http://ahappinessundefined.blogspot.com/
I wish I had a cream one with navy polkas too! :)
DeleteThank you very much :)
Das Oberteil mit den Pünktchen ist wirklich süß und steht dir sehr gut! Seit langem suche ich ein ganz ähnliches T-Shirt, fündig geworden bin ich aber leider noch nicht - darf ich fragen wo du deines gekauft hast? :)
ReplyDeleteHier geht's zu meinem Blog
Vielen lieben Dank :) Ich habe meins von KiK, dort kann man oft wirklich tolle Sachen zu kleinen Preisen finden :)
DeleteVielen Dank für deine Antwort :) Da sollte ich schleunigst mal vorbeischauen! :)
DeletePunkte sind einfach immer super! :)
ReplyDeleteYep
DeleteBardzo lubię groszki:)))ślicznie wyglądasz i świetny pomysł z tym paskiem:)))Pozdrawiam serdecznie:))
ReplyDeleteMoże Ci się przyda jak będziesz chciała odmienić jakąś bluzkę :) Dziękuję Reniu i również serdecznie pozdrawiam :)
DeleteLove it! Very sexy. :)
ReplyDeletemissymayification.blogspot.co.uk
Thank You :) Im glad U like it :)
DeleteEcht ein super süßes Outfit, steht dir echt gut (:
ReplyDeleteJa, ich liebe das Ölpeeling auch, vorallem das Gefühl danach :D superzarte und feuchte Beine, von welchem Peeling-Endergebnis kann man das sonst schon sagen? Und das alles ohne cremen...ein Traum!
Ja, die Haltbarkeit der/des/wieauchimmer :D Mascara hat echt Vor- und Nachteile, hihi.
Liebe Grüße,
Jenny
www.imaginary-lights.net
Vielen Dank :)
DeleteJa.. nach dem Peeling fühlt es sich an als würde ich mich sehr reichlich mit einem Öl einschmieren :) Es ist einfach genial :))
Mit der Mascara hast du völlig recht :)
Mnie też trudno przekonać do spiętych włosów, więc cię rozumiem :)
ReplyDeletePodoba mi się ten zestaw z wielu powodów. Lubię groszki i połączenie czerni z czerwienią. I w ogóle podziwiam cię za te szorty. Ja jestem zbyt zakompleksiona by takie ubrać ;)
A najbardziej zainspirowały mnie buty... są wygodne?
Dziwne, pokazywałaś się w spiętych włosach i za każdym razem wyglądałaś bardzo dobrze :)))
DeleteBardzo dziękuję :)
Tak buty są wygodne.
A sprawy z szortami u Ciebie naprawdę nie rozumiem :)
sehr süßer look :)
ReplyDeleteDanke :)
DeleteJa kocham kropki pod każdą postacią, mogła bym chodzić w nich non stop :) Przeuroczy naszyjnik <3
ReplyDeleteRzeczywiście mają coś w sobie :) Dziękuję :)
DeleteSehr sehr schöner Look :)
ReplyDeleteFinde die Bluse mit den Punkten echt genial :)
Liebst
Svetlana
Vielen lieben Dank :)
DeleteA ja łączę takie groszki z żółtym i wygląda to rewelacyjnie, tak jak zresztą toje połączenie z czerwienią:)
ReplyDeleteTo właśnie podsunęłaś mi świetny pomysł! Dzięki! :))
DeleteSüßes Outfit - steht dir ganz wunderbar :) Und wie genau deine Nägel lackiert sind - wünsche ich würde das mal so genau hinkriegen haha
ReplyDeleteLiebst
http://fashionlifestylefood.wordpress.com/
Vielen lieben Dank :) Toll, dass es dir gefällt. Ja, es hat ewig gedauert sie so zu bekommen :))))) Schade, dass das nicht länger hält :)
DeleteBluzeczki odcinane pod biustem są idealne dla Ciebie:)
ReplyDeletecudna stylizacja i ta wisienka- dosłownie jak ta na torcie czy przysłowiowa kropka nad "i" :)))
ściskam:)
Dziękuję bardzo :)
DeleteGroszki są urocze i Ty Asiu wyglądasz w nich uroczo. A włosy masz przepiękne, fakt, że podczas upałów mogą przeszkadzać.
ReplyDeleteOj mogą :) Dziękuję Basiu :)
DeleteWyglądasz rewelacyjnie! Ta fryzurka bardzo ci pasuje :)
ReplyDeleteButy są mega :)
Bardzo dziękuję :)
Deletemam wielka słabość do drobnych kropeczek... Wyglądasz w nich przeslicznie! a te wisienki są jak... wisienka na torcie - uwięczeniem przemyslanej i przesympatycznej stylizacji! wielki umiar i wyczucie. Pieknie
ReplyDeleteBardzo dziękuję za tak miły komentarz :)
DeleteWow das Outfit sieht spitze aus! Ich bin ein riesen Fan von Polkadots und mag die Kombination mit rot auch sehr gerne. :) Erst als ich speziell den Gürtel gesucht habe, konnte ich ihn entdecken. Merkt man sonst nämlich überhaupt nicht.
ReplyDeleteDarf ich frage, woher du das schöne Oberteil hast?
Vielen lieben Dank, das freut mich riesig diese Worte zu lesen. Du bist nicht die erste, die nach diesen Oberteil nachfragt, darum habe ich oben noch mal geschrieben wovon was ist. Es ist von Kik :)
DeleteWirklich ein wunderschönes Outfit! Die Polkadots sehen fabelhaft an dir aus und lassen dich richtig strahlen! :)
ReplyDeleteLiebste Grüße ♥ Joana
TheBlondeLion
Vielen lieben Dank :)
Deleteświetny, choć prosty zestaw :) wydaje mi się ze białe kropki na czarnym tle pasują do wielu innych barw np. zieleni, różu, pasteli, a niektórzy łączą je również np. z żółtym :)
ReplyDeleteTo prawda ale tamtego dnia miałam jakieś dziwne przekonanie, że nie bardzo komponują się z innymi barwami :) A to błąd :)
DeleteBardzo mi się podoba cały strój, wyglądasz idealnie. Szczerze napiszę, że sama ubrałabym się identycznie tak jak jesteś ubrana na tym zdjęciu. Bosko. Moj styl, elegancko, klasycznie, kobieco, seksownie.
ReplyDeletePozdrawiam Cię bardzo serdecznie i zapraszam przy wolnej chwili do siebie.
www.kwiatekzesnu89.blogspot.com