Als ich vor ein Paar Tagen meine Fotos sortierte bin ich auf diese Bilder gestoßen. »Misst« dachte ich »Ich wusste,dass ich doch noch was vergessen habe«. Manchmal habe ich so viele Outfit Fotos, dass ich den Überblick verliere. Sie zu machen ist doch gar nicht schwer, täglich muss ich raus und die Kamera mitzunehmen ist doch kein Problem. Das Problem entsteht erst, wenn ich es schaffen muss alles auf den Blog zu bekommen bevor eine neue Jahreszeit beginnt.
Dieses Jahr erweist sich Herbst als sehr gnädig und an manchen Tagen kann ich immer noch in diesen Outfit raus gehen und ich freie kein bisschen. Es gibt aber auch Tage an denen ich meine neue Winter Boots mal sehr gerne anziehen würde. Das Shirt ist das einzige Teil, dass ich auf dem Blog noch nicht vorgestellt habe. Ich habe es eine Nummer zu groß bekommen als wenn ich es sonst kaufen würde. Anfangs war ich etwas skeptisch aber als ich es schließlich anzog, fühle ich mich darin pudelwohl und ich habe es ein bisschen bereut, dass ich früher nicht mehr Sachen eine Nummer größer gekauft habe.
Dieses Jahr erweist sich Herbst als sehr gnädig und an manchen Tagen kann ich immer noch in diesen Outfit raus gehen und ich freie kein bisschen. Es gibt aber auch Tage an denen ich meine neue Winter Boots mal sehr gerne anziehen würde. Das Shirt ist das einzige Teil, dass ich auf dem Blog noch nicht vorgestellt habe. Ich habe es eine Nummer zu groß bekommen als wenn ich es sonst kaufen würde. Anfangs war ich etwas skeptisch aber als ich es schließlich anzog, fühle ich mich darin pudelwohl und ich habe es ein bisschen bereut, dass ich früher nicht mehr Sachen eine Nummer größer gekauft habe.
Parę dni temu, podczas sortowania zdjęć na komputerze natrafiłam na te ujęcia. "Cholera" pomyślałam "wiedziałam, że czegoś zapomniałam". Czasami mam tyle zdjęć zestawów, że przestaję nad tym panować. Stworzenie ich nie jest niczym trudnym, wszak praktycznie codziennie gdzieś wychodzę, a zabranie ze sobą aparatu nie stanowi większego problemu. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy muszę zdążyć z publikacją ich wszystkich zanim zmieni się pora roku.
W tym roku, póki co, jesień jest bardzo łaskawa i tak ubrana mogłam jeszcze chodzić do niedawna. Były momenty, że w tym zestawie nie było mi nic, a nic zimno. Były też takie, w których z utęsknieniem patrzyłam na moje nowe cieplutkie buty zimowe. Bluzka jest tu jedyną rzeczą, której jeszcze nie przedstawiałam na blogu. Dostałam ją rozmiar za dużą, co nastawiało mnie do niej sceptycznie. Ale gdy ją przymierzyłam i poobracałam się parę razy w lustrze to polubiłam sposób w jaki się układa na sylwetce i pożałowałam chwilę, że wcześniej nie kupowałam od czasu do czasu lekko przydużych ubrań.
W tym roku, póki co, jesień jest bardzo łaskawa i tak ubrana mogłam jeszcze chodzić do niedawna. Były momenty, że w tym zestawie nie było mi nic, a nic zimno. Były też takie, w których z utęsknieniem patrzyłam na moje nowe cieplutkie buty zimowe. Bluzka jest tu jedyną rzeczą, której jeszcze nie przedstawiałam na blogu. Dostałam ją rozmiar za dużą, co nastawiało mnie do niej sceptycznie. Ale gdy ją przymierzyłam i poobracałam się parę razy w lustrze to polubiłam sposób w jaki się układa na sylwetce i pożałowałam chwilę, że wcześniej nie kupowałam od czasu do czasu lekko przydużych ubrań.
A few days ago while sorting photos on my computer I found these pictures. "Damn" I thought "I knew I must have forgotten something!". I have so many outfit pictures that I am loosing control over them. Taking them is so easy, I am going out every day and taking a camera doesn't make any problem. The problems appear when I want to show all the outfits before next season.
Current autumn has been very generous and I could wear outfits like this very long. The shirt is the only piece that didn't appear here earlier. Actually, I got it one size to big what made me sceptical. But after trying it on I changed my mind and I regret I haven't buy myself a few oversize pieces earlier.
Current autumn has been very generous and I could wear outfits like this very long. The shirt is the only piece that didn't appear here earlier. Actually, I got it one size to big what made me sceptical. But after trying it on I changed my mind and I regret I haven't buy myself a few oversize pieces earlier.
Shirt - KiK | Strickjacke - Toscane | Leggings - Asos Curve | Schuhe - Skills Highly Talented People | Tasche - Steve Madden
Bluzka - KiK | sweter - Toscane | getry - Asos Curve | buty - Skills Highly Talented People | torebka - Steve Madden
English text
Als ich die Bilder für den Blog vorbereitet habe ist mir ein Ausflug Ende Oktober in den Wildpark eingefallen. Ich dachte, wie vielseitig kombinierbar das Shirt doch ist. Nicht nur elegant aber auch eher sportlich kann man es kombinieren. An jenem Tag, wusste ich, dass ich viel durch die Wälder spazieren werde und ich wollte was sehr, sehr, wirklich sehr bequemes und habe sofort an das rote Peace-Shirt gedacht. Anfangs hatte ich das gesamte Outfit mit roten Converse Schuhen kombiniert, doch als wir am Wildpark ankamen ist unseren Augen ein riesiges Schild erschienen, dass vor großem Matsch warnte. War ja auch kein wunder, die Tage zuvor hat es ja heftig geregnet und ich, Dummchen, habe mir Schuhe aus Stoff angezogen. Wie gut, dass wir vor einigen Tagen Gummistiefel gekauft und sie im Wagen gelassen haben. Normalerweise wäre die Kombination von Leo-Gummistiefeln und Leo-Schal nicht meine erste Wahl gewesen, aber was soll's. Das war an diesen Tag ganz unwichtig.
Der Wildpark ist eins meiner Lieblingsorte. Ich liebe Tiere und liebe die Zeit mit ihnen zu verbringen. Im Wildpark sind alle sehr zahm und laufen nicht weg, wenn man sie streicheln möchte. Das war ein richtig toller Tag und ich freue mich sehr, dass ich die Gummistiefeln bereit hatte. Mit über 30 Jahren macht das laufen im Matsch genau so viel Spaß wie früher :)
Der Wildpark ist eins meiner Lieblingsorte. Ich liebe Tiere und liebe die Zeit mit ihnen zu verbringen. Im Wildpark sind alle sehr zahm und laufen nicht weg, wenn man sie streicheln möchte. Das war ein richtig toller Tag und ich freue mich sehr, dass ich die Gummistiefeln bereit hatte. Mit über 30 Jahren macht das laufen im Matsch genau so viel Spaß wie früher :)
Gdy przygotowywałam powyższe zdjęcia do bloga przypomniała mi się wycieczka do Wildparku. Co to takiego Wildpark? To ogromne tereny pełne lasów i łąk, gdzie biega luzem pełno zwierząt, po części tak oswojonych, że można je pogłaskać, z niektórymi nawet troszkę pobawić. Podczas spaceru podchodziły do nas sarenki, by powąchać nasze dłonie, czy nie mamy czasem czegoś dobrego. Podobnie było z kozami :) Dlaczego skojarzyłam tą wycieczkę ze zdjęciami? Z bardzo prostego powodu, miałam na sobie tą samą koszulkę ;) Początkowo była dość niepozorna, później okazała się być wszechstronnie pasująca do wielu stylów. Tamtego dnia na nogach miałam czerwone Conversy. Gdy podeszliśmy do bramy Wildparku naszym oczom ukazał się ogromy szyld z napisem, by uważać, bo wszędzie jest pełno błota. W sumie nic dziwnego, przez poprzednie dni nieźle lało, a ja mądra założyłam szmaciane trampki. Całe szczęście w aucie zostały gumiaki, które kupiliśmy jakiś czas temu i nie braliśmy ich do domu. Uf jak dobrze! Przyznam, że połączenie panterkowych gumiaków z panterkowym szalem nie jest zestawem moich marzeń, ale wyszedł on dość przypadkowo. Zresztą tamtego dnia nie to było ważne. Kocham zwierzęta i uwielbiam spędzać z nimi czas, to się tak naprawdę liczyło. A później okazało się, że mając trzydziestkę na karku można tak samo dobrze się bawić deptając w błocie jak lata temu :)
When I was preparing these pictures for the blog I had to think about a trip we made in October. We drove to the wild park an I remember I wanted to wear something really cozy. That's why I decided to wear the same red peace-shirt. I was wearing red converse shoes on my feet but when we got to the place we saw a huge signboard "Attention! Mud!". This was quite predictable - for the last few days it was raining cats and dogs. An I, dummy, put canvas shoes on... Well, lucky us, a few days ago we bought rubber boots and left them in the car. Well, a panther scarf and panther boots aren't the combination of my life but that didn't matter that day. What mattered was the fact that I was in one of my favourite places and had a really good day. Walking through mud makes as much fun in my age as it made years ago.
Du erlebst immer so viel. Das finde ich voll schön!
ReplyDeleteDas Outfit ist einfach klasse :)
Ich mag halt nicht den ganzen Tag zu Hause sitzen :) Vielen lieben Dank :)
Deleteświetna czerwień i super kalosze:)
ReplyDeleteDziękuję :)
DeleteZdjęcie numer 5 jest fantastyczne. A te gdzie jesteś z kozami są takie urocze :) Taki park to świetna sprawa. Zuzia byłaby zachwycona :)
ReplyDeleteOba zestawy mi się podobają. Te kalosze z szalem wcale nie wyglądają źle, a wręcz bardzo fajnie.
Takie parki są przedewszystkim dla dzieciaków :)
DeleteDziękuję!
Wow! So tolle Bilder! Und auch wieder ein spitze Outfit! Es sieht sehr bequem aus und das ist doch an so einem Tag das Wichtigste.
ReplyDeleteVielen lieben Dank. Ja, da hast du recht!
DeletePięknie wyglądasz i masz urocze4 kaloszki :) też mam ten problem ze zdjęciami, że nie nadążam ich publikować :)
ReplyDeleteDziękuję :)
DeleteBardzo ładna bluzka. Ja zaczęłam nosić takie lekko przyduże jak zachachmęciłam koszulkę mojego brata i stwerdziłam, że tak wyglądam świetnie z opiętymi dzinsami :)
ReplyDeleteWidoki-śliczne, ale mnie się cała przyroda podoba. A drugie zdjęcie jest genialne :D
Ja też bardzo lubię takie przyduże góry i obcisłe spodnie :) To jest nas już dwie :)
DeleteBardzo dziękuję :)
Sehr sehr schön :)
ReplyDeleteWunderschöne Bilde rund das Outfit ist auch ganz ganz klasse :)
MAg die Tasche besonders gern :)
Liebst
Svetlana
Vielen lieben Dank :)
DeletePiękne kolory, wyglądasz wspaniale w obu zestawach!!!
ReplyDeleteWildpark spodobałby się moim dziewczynkom :D
Dziękuję :)
DeleteDie Kulisse des Wildparks ist unglaublich schön :) Dein Outfit, ganz besonders der Cardigan, sieht wirklich toll aus - richtig bequem und trotzdem schick :)
ReplyDeleteHier geht's zu meinem Blog
Vielen lieben Dank :)
DeleteUśmiałam się z tekstu o gumiakach i chustce :) Świetne fotki, pięknie zrobione. Twój zestaw, a w zasadzie oba, bardzo mi się podobają :)
ReplyDelete:) :) :)
DeleteDziękuję :)
Das sieht nach einem tollen Tag aus und mit den Animal-Prints bist du perfekt auf die 4beiner abgestimmt :)
ReplyDeleteVielleicht hast du ja Lust auch mal einen Post über Accessoires zu schreiben. Wir haben nämlich gerade eine Blogparade mit dem Thema 'Mein liebstes Accessoire' gestartet und würden uns sehr freuen, wenn du mitmachst! Den schönsten Beitrag stellen wir dann auf unserem Blog vor :) HIER erfährst du mehr.
Viele Grüße,
Kathi von http://fashion-inspires.me/
Vielen Dank - das war ein sehr toller Tag :)
DeleteHm... klinkt sehr interessant :)
Ich mag das T-Shirt doch leider konnte ich es im Online Shop nicht finden und in der Filiale habe ich es auch nicht gesehen. Wann hast du es gekauft?
ReplyDeleteDanke, ich habe es von Kik bekommen und weiß auch nicht wo es zu finden ist...
DeleteToll! Ich habe es gestern in weiß und schwarz gesehen. Habe mir beide gekauft. Danke für die Tipps :)
DeleteBluzeczka bardzo ładnie się układa i jest świetna:)))wycieczka fantastyczna:)piękne zdjęcia:)))Pozdrawiam serdecznie:))))))
ReplyDeleteDziękuję :)
DeleteDer Ort ist echt bezaubernd... die Fotos haben etwas magisches.. ein sehr schöner Beitrag... Viele Grüße. . Julia
ReplyDeleteVielen Dank Julia :)
DeleteUmiejętnie dobrane ubrania tzw. oversize mogą bardzo dobrze prezentować się na sylwetce o nieco większym rozmiarze. Świetnie to udowadniasz. Bardzo mi się podobają oba zestawy choć pierwszy trochę bardziej. Zdjęcia z wycieczki są świetne.
ReplyDeletePozdrowienia
Jagoda
Bardzo dziękuję, miło mi :)
DeleteWpadłąm do Ciebie z rewizyta i z przyjemnością będę tu zaglądać. Bardzo fajny klimat tworzysz. Wydajesz się być ciepłą i sympatyczną dziewczyną. Będę zaglądać :)
ReplyDeleteTo bardzo miłe z Twojej strony, dziękuję :)
DeleteBardzo Ci ładnie w takich kolorach, zwierzątka są urocze, bardzo ciekawe miejsce pokazałaś Asiu...pozdrawiam...
ReplyDeleteDziękuję :)
DeleteGreat accessories and what a beautiful setting!
ReplyDeleteBella Pummarola
Thank you!
DeleteNo proszę i jak fajnie wyglądasz w czarnych legginsach ! Czas na jakieś ładne spodnie i żakiet (ale prowokuję -no nie? ) Pozdrawiam Cię Asiu :)
ReplyDeleteNo właśnie nie prowokują :) Dziękuję i również pozdrawiam :)
DeleteIch habe das Shirt heute bei Kik gesehen doch nur in grau. Hast du es in einer Filiale gekauft?
ReplyDeleteGruß
Lea
Nein, ich habe es nicht gekauft daher kann ich dir nicht sagen, wo du es genau bekommen kannst :(
DeleteOh in so einem Wildpark war ich ja schon ewig nicht mehr ! :) Tolle Bilder! Und rot steht dir super :)
ReplyDeleteLiebste Grüße ♥ Joana
TheBlondeLion
Vielen lieben Dank :)
DeleteAle cudowna wycieczka!! A fotki z karmienia kozic (kóz??) są przepozytywne <3
ReplyDeleteChyba kozy :))) Dziękuję :)
Deletepiękne zdjęcia ;)
ReplyDeleteDziękuję!
DeleteMir gefällt deine Tasche gut. Tolle Farbe.
ReplyDeleteDanke!
Deleteśliczne zdjęcia! w czerwieni jest Ci cudownie :)
ReplyDeletehttp://lamodalena.blogspot.com/
Dziękuję :)
Deleteślicznie Ci w czerwieni :) I piękne zdjęcia :)
ReplyDeleteBardzo dziękuję :)
DeleteWhat a great look!!!! This outfit is awesome and the pictures are sooo cute!
ReplyDeleteThank you very much!
DeletePierwsza stylizacja jest przepiękna. Podoba mi się gra kolorów, torebka świetnie dopełnia całość.
ReplyDeleteDruga, bardziej wycieczkowa, też jest bardzo ciekawa. Zdjęcia wyszły świetne, te z kozami skradły moje serce :)
Pozdrawiam Justyna
Bardzo dziękuję :)
DeleteDie Tiere sind sooooo süüüüüüüüß!!!!!!!!!
ReplyDeleteDas sind sie :)
DeleteSuper schöne Bilder und dein Look ist wie immer wunderschön!
ReplyDeleteLiebe Grüße Jessy von Kleidermädchen
Vielen Dank :)
DeleteJa też ostatnio polubiłam przyduże ubrania, bo po dopasowanych bardziej widzę, że tyję i to mnie dołuje ;)
ReplyDeletePodoba mi si stylizacja z niebieską torbą i sweterkiem. Bransoletki i zegarek fajnie ją dopełniają. Co do panterek - początkowo myślałam, że to było zamierzone (najpierw przejrzałam zdjęcia a potem czytałam tekst) bo wyszło nawet nie najgorzej.
Ania
Zimą zawsze się trochę przybiera na wadze :)
DeleteDziękuję bardzo :) Nie, nie zamierzałam :))) Ale cieszę się, że dobrze wyszło :)
Pięknie Ci w czerwieni. Takie miejsca są świetne.
ReplyDeletePozdrawiam .
Dziękuję :)
Delete