Eins muss ich sagen: ich finde diesen Winter so ziemlich toll. Von dem Wetter her betrachtet. Es hat ein bisschen geschneit, ich dürfte einen Tag frieren, doch das, was zurzeit draußen herrscht ähnelt mehr dem Frühling als dem Winter. Ich hoffe, dass bei euch allen der Winter auch so mild ist, es sei denn ihr liebt weiße Landschaften und Muster, die der Frost auf dem Fenstern malt. Dies mag ich natürlich auch, doch Mitte Januar werde ich leicht depressiv, wenn es langsam nicht nach Frühling aussieht. Dieses Jahr tut es zum Glück und das erfreut mein Herz riesig.
All die Jahre habe ich in Sachen "Fashion" immer den selben Fehler begangen. Ich bin in meiner Winterjacke so lange rumgelaufen bis ich sie endlich gegen eine leichtere umtauschen konnte und die habe ich dann auch so lange getragen bis endlich T-Shirt Wetter angesagt war. Dann ist mir immer klar geworden, dass ich die Haufen durch Jahre gesammelter Pullover, Strickjacken und cooler Sweatshirts nicht mal angesehen habe. Es dauerte einige Saisons bis ich begriff, wie viel Spaß es machen kann mit dem Zwiebel-Look zu kombinieren. Statt einer Jacke einen warmen Pulli und grobgestrickte Strickjacke darüber, oder leichte Jacke und warmes Sweatshirt, oder eine Fellweste und ein Pullover oder, oder, oder... Es gibt so viele interessante Kombis, die man ausprobieren kann und so anders auszusehen als all die anderen Leute die in ihren langweiligen Winterjacken schon den dritten Monat rumlaufen. Zur Zeit ist bei mir Lederjacke mit diversen Sweats oder Pullis angesagt, je nach Temperatur. Ich bin so heil froh, dass ich Anfang Februar meine Winterjacke(n) im Schrank hängen lassen kann und nicht darüber grübeln muss, dass ich jeden Tag gleich aussehe :)
All die Jahre habe ich in Sachen "Fashion" immer den selben Fehler begangen. Ich bin in meiner Winterjacke so lange rumgelaufen bis ich sie endlich gegen eine leichtere umtauschen konnte und die habe ich dann auch so lange getragen bis endlich T-Shirt Wetter angesagt war. Dann ist mir immer klar geworden, dass ich die Haufen durch Jahre gesammelter Pullover, Strickjacken und cooler Sweatshirts nicht mal angesehen habe. Es dauerte einige Saisons bis ich begriff, wie viel Spaß es machen kann mit dem Zwiebel-Look zu kombinieren. Statt einer Jacke einen warmen Pulli und grobgestrickte Strickjacke darüber, oder leichte Jacke und warmes Sweatshirt, oder eine Fellweste und ein Pullover oder, oder, oder... Es gibt so viele interessante Kombis, die man ausprobieren kann und so anders auszusehen als all die anderen Leute die in ihren langweiligen Winterjacken schon den dritten Monat rumlaufen. Zur Zeit ist bei mir Lederjacke mit diversen Sweats oder Pullis angesagt, je nach Temperatur. Ich bin so heil froh, dass ich Anfang Februar meine Winterjacke(n) im Schrank hängen lassen kann und nicht darüber grübeln muss, dass ich jeden Tag gleich aussehe :)
Jedno muszę przyznać: uwielbiam tegoroczną zimę. Pod kątem pogody oczywiście. Troszeczkę poprószyło śniegiem, jednego dnia nawet zmarzłam, ale to, co obecnie panuje za oknem bardziej przypomina wczesną wiosnę niż srogą zimę. Życzę wam wszystkim tak łagodnej zimy, no chyba, że jesteście miłośnikiem białych krajobrazów i wzorów, które mróz maluje na szybach. Oczywiście też bardzo lubię takie momenty, ale bardziej w okolicy świąt. Gdy w połowie stycznia nie zaczyna choć troszkę pachnieć wiosną, a słońce wciąż skrywa się za chmurami zaczynam łapać lekką depresję. Ale na szczęście tym razem tak nie jest i moje serce raduje się niesamowicie.
Przez wiele lat za każdym razem popełniałam ten sam "modowy" błąd. Nie rozstawałam się z moją kurtką zimową tak długo, aż nie zrobiło się na tyle ciepło, by wskoczyć w lżejszą, taką wiosenną. W niej potem chodziłam tak długo, aż nie nadszedł czas na "krótki rękawek". Mniej więcej w takim momencie patrzyłam na spory stos swetrów i bluz zbieranych latami i miałam wyrzuty sumienia, że w ogóle i nich nie pamiętałam. Trochę czasu musiało minąć zanim załapałam ile zabawy można mieć przy ubieraniu się na tak zwaną cebulkę. Zamiast tej samej kurtki mogłam założyć ciepły sweter, a na niego drugi rozpinany, albo skórzaną kurtkę z bluzą albo futrzaną kamizelkę, albo, albo, albo. Jest tyle możliwości wyglądać za każdym razem inaczej, bawić się modą, podczas, gdy inni trzeci miesiąc biegają w tym samym płaszczu. Cieszy mnie to, że teraz, na początku lutego mogę zostawić moje zimowe okrycie w szafie i nie narzekać, że znów wkładam to samo :)
Przez wiele lat za każdym razem popełniałam ten sam "modowy" błąd. Nie rozstawałam się z moją kurtką zimową tak długo, aż nie zrobiło się na tyle ciepło, by wskoczyć w lżejszą, taką wiosenną. W niej potem chodziłam tak długo, aż nie nadszedł czas na "krótki rękawek". Mniej więcej w takim momencie patrzyłam na spory stos swetrów i bluz zbieranych latami i miałam wyrzuty sumienia, że w ogóle i nich nie pamiętałam. Trochę czasu musiało minąć zanim załapałam ile zabawy można mieć przy ubieraniu się na tak zwaną cebulkę. Zamiast tej samej kurtki mogłam założyć ciepły sweter, a na niego drugi rozpinany, albo skórzaną kurtkę z bluzą albo futrzaną kamizelkę, albo, albo, albo. Jest tyle możliwości wyglądać za każdym razem inaczej, bawić się modą, podczas, gdy inni trzeci miesiąc biegają w tym samym płaszczu. Cieszy mnie to, że teraz, na początku lutego mogę zostawić moje zimowe okrycie w szafie i nie narzekać, że znów wkładam to samo :)
I must say it: I adore this winter. I mean the weather. I looks more like spring and I wish all to you such nice winter. Except when you're a snow and frost lover. I am one too, but I get a little bit depressive when middle January doesn't start to turn into spring. This is happening this year so I am really happy.
All the years I have been doing the same mistake. I was wearing my winter jacket until it was time to change it into a lighter one that I was also wearing all the time until the temperatures were perfect for just a T-Shirt. In this moment I always looked on the huge amount of pullovers, cardigans and sweatshirt I didn't even touch. It took me some seasons to understand how much fun can experimenting with layers make . Instead of always the same winter jacket I may wear a warm pullover with a cardigan, a leather jacket with a sweatshirt or a fur vest. There are so many ways too look every day totally different! As you can see this year I learned from my "mistakes". I am wearing my favourite leather jacket and a warm long cardigan. I hope to show you more of this substitutes of a winter jacket soon :)
All the years I have been doing the same mistake. I was wearing my winter jacket until it was time to change it into a lighter one that I was also wearing all the time until the temperatures were perfect for just a T-Shirt. In this moment I always looked on the huge amount of pullovers, cardigans and sweatshirt I didn't even touch. It took me some seasons to understand how much fun can experimenting with layers make . Instead of always the same winter jacket I may wear a warm pullover with a cardigan, a leather jacket with a sweatshirt or a fur vest. There are so many ways too look every day totally different! As you can see this year I learned from my "mistakes". I am wearing my favourite leather jacket and a warm long cardigan. I hope to show you more of this substitutes of a winter jacket soon :)
Lederjacke - Happy Size | Strickjacke - Doris Streich | Bluse -Kik | Leggings - Asos Curve | Tasche - L.Marconi | Schuhe - Primark
Skórzana kurtka - Happy Size | sweter - Doris Streich | bluzka - Kik | getry - Asos Curve | torebka - L.Marconi | buty - Primark
Leather jacket - Happy Size | cardigan - Doris Streich | shirt -Kik | leggings - Asos Curve | bag - L.Marconi | shoes - Primark
Girl, you are killin' it! You look amazing, as usual! :) You can just put together outfits so flawlessly!
ReplyDeleteUnique Geek
Thank you very, very much!!! :)
DeleteWow Joanna, echt wunderschöne Fotos. Cooles Outfit. Genial dieser schwarz weiss Style! Lang kurz Mix.
ReplyDeleteDu hast vollkommen recht. Wenn es nicht so kalt ist kann man viel besser mit der Mode spielen.
Liebe Grüße Tina
Vielen lieben Dank Tina :)
DeleteNo dokładnie tak jak piszesz:) W dodatku takie cebulki są moim zdaniem cieplejsze niż te wszystkie zimowe kurtałki, wiatr aż tak przez nie nie przewiewa jak przez jedną warstwę no i zawsze można wyglądać inaczej:) Kiedyś tak jak Ty nosiłam stale jedną kurtkę i szczerze to w listopadzie się nią cieszyłam, w grudniu była koniecznością a w styczniu już mi było niedobrze gdy miałam ją po raz 70 wciągać na plecy;) Fajny look Asik, torebka wymiata:)
ReplyDeleteDokładnie, widzę, że czujesz, o czym piszę! :)
DeleteDziękuję :)
Super Asiu ! Podoba mi sie Twoja przemiana, tylko dlaczego takie czarne logo? było takie kolorowe :)
ReplyDeletePozdrawiam :)
Kolorowe było w świąteczne motywy. Nie sądzę by choinki i mikołajowe czapki sprawdzały się w moim logo cały rok :) Twoje też nie jest jakoś bardziej kolorowe ;)
DeleteDziękuję.
podobaja mi sie warstwy i faktury! ♥
ReplyDelete:)
DeleteZimę i mróz lubię.... ale oglądać z okna ciepłego mieszkanka;))
ReplyDeleteStanowczo wolę wiosnę i lato!
I jestem taki zmarzluch, że właśnie noszę kurtkę zimową aż do zmiany na wiosenną. We wszystkim innym mi za zimno;)
A Ty ekstra w tej stylówce wyglądasz! Fajny pomysł z tym swetrzyskiem pod krótką kurteczką!
I trampki już nosisz, a ja wciąż w kozakach!:D
Ja też lubię ją oglądać z ciepłego mieszkanka, ale lubię też ubrać się cieplutko i trochę sobie pospacerować :) Może gdybym musiała codziennie o 7 rano przez nią przedzierać, to bym jej nie lubiłą :)
DeleteMusiałabym Ci moją kurtkę dać, jest tak straszliwie ciepła, że pewnie nawet ty by się w niej ugotowała :) Ale w moją kurkę zmieszczą się cztery Tary :)
Dziękuję Ci bardzo :)
Trampki mogę już nosić ale z cieplejszą wkładką, bo tak to ciągnie od dołu :)
Hi Joanna. Also Hut ab für diese tollen Bilder und ein noch mehr tolles Outfit. Es inspiriert mich total und wenn es hier wärmer wird ziehe ich mir was sehr ähnliches an! LG Luna
ReplyDeleteVielen lieben Dank Luna!
DeleteŚwietna sesja!
ReplyDeleteJa to jestem takim zmarzluchem, że i sweter i puchową kurtkę bym nosiła. Zmieniło się to dopiero tej zimy, bo u nas też jest raczej łagodna, a w dodatku mam dosłownie pięć kroków z auta do pracy więc nie marznę w płaszczu ;) Choć na skórzaną kurtkę jeszcze się nie odważę, może za kilka tygodni.
Podoba mi się jak połączylaś dość elegancką bluzkę z trampkami.
Ja też byłam, ale tu, gdzie mieszkam zimy są dużo łagodniejsze. Odkąd mam auto też inaczej się ubieram.
DeleteDziękuję.
Das finde ich fantastisch liebe Joanna. Den Zwiebellook mag ich total gern. In der Form würde es bei uns im Norden allerdings nicht funktionieren. Wir brauchen gerade im Winter wetterfeste Jacken und Parkas. Wenn wir keinen Schnee haben, stürmt und regnet es meistens. Gestern hatten wir sogar ein Gewitter.
ReplyDeleteLG Sabine
Vielen lieben Dank Sabine. Bei euch im Norden ist es auch immer kälter als hier, dass liegt wohl auch an der Luftfeuchtigkeit, die viel höher ist. Bei mir regnet es letztens auch ziemlich viel :(
DeleteWyglądasz bardzo ładnie :) Ten sweter przyciąg wzrok.
ReplyDeleteA co do pogody - nie lubię niezdecydowanej. Albo niech będzie zimno, albo ciepło.
Dziękuję bardzo. Do pogody mam to samo podejście :)
DeleteIch liebe dieses Outfit an dir! Ich habe heute etwas ähnliches an mir ausprobiert doch habe wohl eine zu große Oberweite ;)
ReplyDeleteIst die Bluse noch aktuell? Kann sie bei Kik auf der Seite nirgends finden.
Vielen Dank Ute :)
DeleteDie Bluse ist leider schon etwas älter.
Echt wunderschöne Fotos :) Steht dir super! Ich finde deinen Blog echt schön :))
ReplyDeleteLiebe Grüße
Kathi von www.everyonestarling.com
Vielen lieben Dank Kathi!
DeleteZwiebellook ist mein bester Freund! :D Ich liebe Zwiebellook und mag sowieso keine Winterjacken - zwei Fliegen mit einer Klappe geschlagen ;)
ReplyDeleteIch mag auch keine Winterjacken :)
DeleteToll toll toll liebe J.! Cooler Look und ich liebe die Tasche :)
ReplyDeleteVielen lieben Dank :)
DeleteJa też lubię łagodną zimę:)))Twój zestaw na cebulkę świetny:)))bardzo mi się podoba bluzka i ten długi sweter:))))Pozdrawiam serdecznie:))
ReplyDeleteDziękuję Reniu, również pozdrawiam :)
DeleteMmh ich wusste ich hatte die Bluse schon mal irgendwo gesehen, mal wieder Kik :D Gefällt mir aber richtig gut.
ReplyDeleteIch trage auch gern Zwiebellook, stand auch heute in der Zeitung, dass man das bei diesem Wetter hin und her auch so machen soll ;)
Liebe Grüße
Ich habe die schon auch mal im Blog vorgeführt und mehrere Male bei Instagram, vielleicht kennst du sie daher :)
DeleteVielen lieben Dank :)
Das ist mal wieder ein sehr lässiger Look. Vorallem durch das Muster gefällt es mir richtig gut.
ReplyDeleteUnd die Fotos dazu sind auch wieder extraklasse.
Liebe Grüße Ela
Vielen lieben Dank :)
DeleteWyglądasz super! :)
ReplyDeleteDziękuję :)
DeleteSuper Look, gefällt mir richtig gut.
ReplyDeleteDanke sehr :)
DeleteCiekawe połączenie długiego swetra z krótką kurtką:) Ja też się cieszę z tegorocznej, łagodnej zimy.
ReplyDeleteDziękuję!
DeleteTeż lubię taką zimę, ale marzy mi się jeszcze trochę śniegu, bo nie zdążyłam zrobić typowo zimowej sesji :) Świetne połączenie! Bardzo podoba mi się taki kontrast trampek do całości.
ReplyDeletePozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili,
VANILLAMADNESS.com
Dziękuję :)
DeleteWow, ich liebe die Weise, wie du die lange Strickjacke mit der Bikerjacke kombiniert hast. Sieht toll aus! LG Christina
ReplyDeleteVielen Dank Christina :)
DeleteEin super schöner Look liebe Joanna.
ReplyDeleteLiebe Grüße Jessy von Kleidermaedchen
Vielen lieben Dank Jessy :)
DeleteVoll mein Geschmack! Du rockst!
ReplyDeleteDanke sehr :)
DeleteŚwietny zestaw na cebulkę. Fajna torebka.
ReplyDeleteTeż lubię taką zimę...serdecznie pozdrawiam...
Dziękuję Basiu, również pozdrawiam!
DeleteSiehst wie immer toll aus!
ReplyDeleteDanke :)
DeleteUwielbiam warstwy - wspaniale zostały tutaj połączone. Z trampkami w tym biało czarnym połączeniu - idealnie. Pozdrawiam Margot
ReplyDeleteDziękuję :)
DeleteToller Look !
ReplyDeleteVielen Dank!
DeleteHallo Joanna,
ReplyDeleteda war ich einige Zeit nicht hier und schon hast du wieder eine Menge an Beiträgen gepostet - Wahnsinn! Ich habe mir erst mal diesen herausgepickt, da ich dich hier wieder Leggings tragen sehe - und dieser Style interessiert mich immer.
Grundsätzlich finde ich dein Auftreten toll und ich weiß, daß dieses Outfit unter "Layer" fällt, dennoch finde ich die Strickjacke nicht wirklich passend - nur die Lederjacke zur Leggings wäre perfekt. Ich weiß zwar, daß dieser "Schwarz-Look" derzeit sehr angesagt ist, dennoch finde ich es persönlich immer etwas bedrückend - mir fehlt da ein optischer Farbklecks. Diesen zeigst du bei deinen weißen Schuhen, wobei ich hier wieder auf schwarze gesetzt hätte...;-) Die Tasche ist wirklich SUPER (!!!!!!!!!!!!!!!!), aber zum schwarzen Outfit, würde farblich eine andere besser passen, vor allem auch mehr auffallen.
Vielleicht hast du ja sogar schon einiges von dem was ich geschrieben habe ausprobiert.
Schöne Ostern!!!!!!!!!!
Liebe Grüße
Jennifer
Nun ja, dann musstest du ziemlich lange weg sein, da ich ja ziemlich selten was neues gepostet habe :)
DeleteTut mir Leid, dass du so viel in meinem Outfit ändern würdest, aber da du ja ein fast neues Outfit mit deinen Ideen geschafft hast kannst du es doch bestimmt an dir ausprobieren, oder? :) Ich bin sehr gespannt :)
Ganz liebe Grüße!