Eigentlich wollte ich schon gestern den Post Online stellen, doch ich habe es nur geschafft, die Bilder vorzubereiten. Gestern hätte ich noch geschrieben, dass ich mir im klaren bin, dass es für dieses Outfit schon etwas zu warm ist. Doch heute, wo es Draußen die ganze Zeit regnet und ich ungeduldig warte bis ich endlich zur Post gehen kann, denke ich mir, dass es gar nicht so verkehrt sein würde. Insbesondere die Schuhe. Ich hasse es, wenn ich regen auf meinen Füßen fühle :) Ich kann ganz durchnässt sein, doch die Füße müssen immer schön trocken bleiben. Ich freue mich schon seit ein Paar Tagen, dass ich endlich wieder offene Schuhe tragen kann und heute muss ich wieder nach etwas mehr geschlossenen greifen. Das ist ja auch nicht natürlich der Weltuntergang :) Also ganz easy :)
Heute ist ein fröhlicher Tag für mich (zumindest bis jetzt *g*), weil ich endlich mein Deutsch Zertifikat bekommen habe, was dazu führt, dass ich immer näher der Einbürgerung stehe. Meinen Einbürgerungstest habe ich schon Anfang des Jahres bestanden. In beiden Tests habe ich die maximale Punktezahl bekommen, was mich sehr stolz auf mich selbst macht ;)
Und noch ein Paar Worte zum Outfit: ich hab schon vor einiger Zeit angedeutet, dass ich einen Ersatz für meinen beigen Wollmantel für den Frühling gefunden habe. Es ist diese Strickjacke. Sie ist sehr flauschig und trägt deswegen etwas auf. Ich habe aber noch einen Trenchcoat, ebenfalls in Beige, falls ich mich an die Strickjacke doch nicht gewöhne. Diese Zusammenstellung ist schon einige Wochen alt, da war es viel kälter und ich habe meine Idee "Viele Schichten anstatt Winterjacke" in die Tat umgesetzt und war mit dem Resultat recht zufrieden. Was meint ihr? Die roten Schuhe und schwarze Tasche waren ein Farbexperiment dessen ich mir bis jetzt noch nicht ganz sicher bin.
Heute ist ein fröhlicher Tag für mich (zumindest bis jetzt *g*), weil ich endlich mein Deutsch Zertifikat bekommen habe, was dazu führt, dass ich immer näher der Einbürgerung stehe. Meinen Einbürgerungstest habe ich schon Anfang des Jahres bestanden. In beiden Tests habe ich die maximale Punktezahl bekommen, was mich sehr stolz auf mich selbst macht ;)
Und noch ein Paar Worte zum Outfit: ich hab schon vor einiger Zeit angedeutet, dass ich einen Ersatz für meinen beigen Wollmantel für den Frühling gefunden habe. Es ist diese Strickjacke. Sie ist sehr flauschig und trägt deswegen etwas auf. Ich habe aber noch einen Trenchcoat, ebenfalls in Beige, falls ich mich an die Strickjacke doch nicht gewöhne. Diese Zusammenstellung ist schon einige Wochen alt, da war es viel kälter und ich habe meine Idee "Viele Schichten anstatt Winterjacke" in die Tat umgesetzt und war mit dem Resultat recht zufrieden. Was meint ihr? Die roten Schuhe und schwarze Tasche waren ein Farbexperiment dessen ich mir bis jetzt noch nicht ganz sicher bin.
Właściwie chciałam ten post opublikować już wczoraj, ale jedyne, co udało mi się dokończyć, to wstawienie zdjęć. Gdybym jednak wczoraj pisała ten tekst, to zapewne napisałabym, że wiem, że na ten zestaw jest już zdecydowanie za ciepło. Ale to wczoraj. Dziś byłby całkiem dobry do pogody, która panuje za oknem. Jest przygnębiająco, od rana pada, a ja zniecierpliwiona czekam aż w końcu przestanie, by móc wyjść na pocztę. Dziś szczególnie przydały by mi się te buty, nie znoszę, gdy czuję krople deszczu na stopach. Mogłabym być cała przemoczona, ale stopy muszą zawsze być suche! Tak się cieszyłam, że od kilku dni wreszcie mogę nosić odkryte buty, a wygląda na to, że niebawem znów muszę sięgnąć po coś bardziej zabudowanego. Ale co tam, to nie koniec świata. Luzik :)
Dzisiejszy poranek okazał się bardzo przyjemny, gdyż dostałam mój certyfikat z niemieckiego, co bardzo mocno przybliża mnie do otrzymania obywatelstwa. Na początku roku zdałam test z wiedzy o Niemczech, oba te testy zdałam z pełną punktacją, co czyni mnie bardzo z siebie dumną ;)
I jeszcze parę słów, co do zestawu: jakiś czas temu pisałam, że znalazłam zastępstwo na wiosnę do mojego ulubionego wełnianego beżowego płaszcza. To ten sweter. Jest bardzo "puchaty", przez to też niestety trochę pogrubia ;) Mam na szczęście jeszcze beżowy trencz, na wypadek, gdybym się do tego efektu nie przyzwyczaiła :) Ten zestaw powstał parę tygodni temu, gdy wcielałam w życie moje "więcej warstw zamiast kurtki zimowej". Z efektu byłam zadowolona, bo nie było mi zimno i miałam małą odmianę do moich "zimowych okryć wierzchnich". Buty i torebka to małe eksperymenty kolorystyczne, co do których jeszcze nie do końca jestem pewna :)
Dzisiejszy poranek okazał się bardzo przyjemny, gdyż dostałam mój certyfikat z niemieckiego, co bardzo mocno przybliża mnie do otrzymania obywatelstwa. Na początku roku zdałam test z wiedzy o Niemczech, oba te testy zdałam z pełną punktacją, co czyni mnie bardzo z siebie dumną ;)
I jeszcze parę słów, co do zestawu: jakiś czas temu pisałam, że znalazłam zastępstwo na wiosnę do mojego ulubionego wełnianego beżowego płaszcza. To ten sweter. Jest bardzo "puchaty", przez to też niestety trochę pogrubia ;) Mam na szczęście jeszcze beżowy trencz, na wypadek, gdybym się do tego efektu nie przyzwyczaiła :) Ten zestaw powstał parę tygodni temu, gdy wcielałam w życie moje "więcej warstw zamiast kurtki zimowej". Z efektu byłam zadowolona, bo nie było mi zimno i miałam małą odmianę do moich "zimowych okryć wierzchnich". Buty i torebka to małe eksperymenty kolorystyczne, co do których jeszcze nie do końca jestem pewna :)
Actually I was going to post this yesterday but I didn't make it to write the text. Yesterday I would write, that I know that its already to warm for this clothes, but today, when it rains the whole day and its cold, I think this outfit would be perfect. Especially the shoes, because I hate to feel rain on my feet. I can by totally soggy but my feet has to stay dry. Unfortunately I will have to put higher shoes on today, I was so happy during the past few days, that I can wear my ballerinas again.
Some time ago I wrote, that I have found a nice replacement for my beige coat for spring. Its this cardigan. It is a little bit fluffy, what makes me look a little bigger than I really am, but if I don't get used to it, I always have me beige trench coat. The pictures were taken a few weeks ago, when I started to wear more layers instead of a winter jacket. The bag and the shoes are a colour experiment which I am not quite sure about :)
Some time ago I wrote, that I have found a nice replacement for my beige coat for spring. Its this cardigan. It is a little bit fluffy, what makes me look a little bigger than I really am, but if I don't get used to it, I always have me beige trench coat. The pictures were taken a few weeks ago, when I started to wear more layers instead of a winter jacket. The bag and the shoes are a colour experiment which I am not quite sure about :)
Strickjacke - Primark | Pullover - Kik | Bluse - Happy Size | Hose - Clockhouse XL | Schuhe - New Yorker | Tasche - L.Marconi
Sweter - Primark | pullover - Kik | koszula - Happy Size | spodnie - Clockhouse XL | buty - New Yorker | torebka - L.Marconi
Cardigan - Primark | pullover - Kik | shirt - Happy Size | pants - Clockhouse XL | boots - New Yorker | bag - L.Marconi
Bardzo ładnie wyglądasz i masz fantastyczne buty:)))Pozdrawiam serdecznie w bardzo ciepły jak na tę porę roku wieczór:))))))))))
ReplyDeleteDziękuję Reniu :)
DeleteGratuluję certyfikatu :) Brawo dla zdolności, talentu i ciężkiej pracy! :)
ReplyDeletePewnie nawet nie zwróciłabym uwagi na taki sweter w sklepie, bo "zbyt zwyczajny". Ale całkiem nieźle łączy się z innymi elementami. Oby to był ten ostatni ciepły zestaw :)
Dziękuję!
DeleteJa niestety mam to do siebie, że te najbardziej zwyczajne rzeczy przyciągają mnie jak magnes :)
Naprawdę sweter kupiłaś w sklepie Primark? A mogę zapytać kiedy to było? Mam Primark pod nosem i nie widziałam tego ekstra swetra :)
ReplyDeleteTak, naprawdę. Jesienią zeszłego roku.
DeleteGratulacje z okazji certyfikatu !
ReplyDeleteFajny zestawik,mam podobny sweter z gwiazdą :)
Dziękuję :)
DeleteHerzlichen Glückwunsch auch von mir :)
ReplyDeleteAuch dein Outfit gefällt mir gut, finde die Schuh- Taschen- Kombination sehr gelungen :)) Liebe Grüße
Vielen Dank :)
DeleteHey Joanna, die Schuhe passen doch super! Keine Ahnung woher diese Unsicherheit. Das Outfit ist Spitze! Daumen hoch!
ReplyDeleteVielen Dank Simone :)
DeleteYou look so cute and cozy! I really love your boots. I've wanted a pair like those for a long time. So pretty!
ReplyDeleteUnique Geek
Thank you very much!
Deleteświetny sweter,całość fajnie stonowana.Gratuluję z okazji otrzymania certyfikatu...powodzenia!!!Pozdrawiam!!!
ReplyDeleteDziękuję bardzo :)
DeleteSehr schöne Farbkombi, ich würde eher schwarze Schuhe wählen, doch ich bin eher zurückhaltend in Mode :) Die Tasche <3
ReplyDeleteDanke sehr :)
DeleteDas geht mir ganz genau wie dir. Trockene Füße müssen sein. Sonst leidet meine Laune und ich werde dann auch oft krank.
ReplyDeleteDie Schnürstiefel gefallen mir super und peppen sicher durch die Farbe auch jeden Look auf.
Liebe Grüße Ela
Dann bin ich zum Glück nicht die einzige :)
DeleteVielen lieben Dank Ela! :)
Asiu, moc gratulacji. Szacun. Dla mnie język niemiecki jest najtrudniejszym językiem na świecie.
ReplyDeleteCudne buty.:)
Buziaki!