Letztes Jahr ist es mir gelungen, dass perfekte Rezept für (Weihnachts)plätzchen zu finden. Bei den früheren stimmte immer etwas nicht, entweder waren die Plätzchen schnell hart, oder sie zerfielen mir nach dem Ausstehen oder kamen aus dem Ofen verbrannt. Diese sind perfekt, lassen sich extrem leicht und schnell machen. Am Ende verrate ich, wie ich meine Glasur einfach, ohne ein rohes Ei mache.
Składniki:
Eine weiße Glasur stelle ich her, indem ich ganz viel Puderzucker mit ganz wenig Wasser vermische. Man sollte jede ein Paar tropfen Wasser das ganze vermischen und gucken ob die Konsistenz stimmt (es darf nicht zu flüssig sein, sonst fließt es von den Plätzchen). Um die der Glasur Farbe zu verschaffen, füge ich Lebensmittelfarbe hinzu (die im Pulver funktioniert hier besser). Manchmal füge ich etwas Kuchenaroma hinzu (dann muss das Wasser auch dementsprechend reduziert werden). Dank diesem Aroma schmecken die Plätzchen einfach himmlisch. Ich empfehle jeder Farbe ihr eigenes Aroma anzupassen. Dünne Muster kann man wunderbar mit Hilfe eines Zahnstochers hinkriegen. Eventuelles Streudekor auf die noch nasse Glasur streuen, ansonsten fällt alles runter :)
In einem Behälter bleiben die Plätzchen lange frisch. Ich wünsche euch viel Spaß! :)
Składniki:
- 250g Mehl
- 125g Puderzucker
- 125g Butter
- ein Ei
Eine weiße Glasur stelle ich her, indem ich ganz viel Puderzucker mit ganz wenig Wasser vermische. Man sollte jede ein Paar tropfen Wasser das ganze vermischen und gucken ob die Konsistenz stimmt (es darf nicht zu flüssig sein, sonst fließt es von den Plätzchen). Um die der Glasur Farbe zu verschaffen, füge ich Lebensmittelfarbe hinzu (die im Pulver funktioniert hier besser). Manchmal füge ich etwas Kuchenaroma hinzu (dann muss das Wasser auch dementsprechend reduziert werden). Dank diesem Aroma schmecken die Plätzchen einfach himmlisch. Ich empfehle jeder Farbe ihr eigenes Aroma anzupassen. Dünne Muster kann man wunderbar mit Hilfe eines Zahnstochers hinkriegen. Eventuelles Streudekor auf die noch nasse Glasur streuen, ansonsten fällt alles runter :)
In einem Behälter bleiben die Plätzchen lange frisch. Ich wünsche euch viel Spaß! :)
Udało mi się znaleźć przepis na świąteczne ciasteczka. Taki, że ciasteczka są bardzo długo świeże, a podczas wykrawania dość łatwo odchodzą od blatu i pozwalają się łatwo przenieść na blachę. Być może dla jednych to nic takiego, ale wierzcie mi, wypróbowałam sporo przepisów, po których surowych ciastek nie udało się przenieść, rozrywały się w rękach, a po trzech dniach były twarde, jak kamień. Ten przepis jest prosty i szybki. Dodatkowo zdradzę wam moją recepturę na lukier bez surowego jajka.
Składniki:
Do lukru potrzeba mi w zasadzie dwóch składników, opcjonalnie trzech lub czterech. Wersja podstawowa to cukier puder i woda. By lukier miał idealną do nakładania konsystencję, warto do małego pojemniczka najpierw nasypać sporo cukru pudru i dodawać po kilka kropel wody i mieszać. Bardzo łatwo przesadzić z wodą, przez co będziemy musieli dodać więcej cukru pudru.
Do zabarwienia lukru używam barwników spożywczych (najbardziej sprawdzają się te w proszku). Dla dodania smaku, daję mniej wody i dodaję aromat (taki, jak do ciast). Ciastka dostają niesamowitego posmaku! Warto zadbać, by każdy kolor miał inny smak :) Do rysowania wzorków polecam użyć wykałaczki :) Ewentualne posypki i inne ozdoby należy nakładać na ciasteczka zaraz po nałożeniu lukru, póki jest mokry. Później niestety nie będą się trzymać.
Ciasteczka w zamknięciu przetrwają naprawdę bardzo długo. Życzę miłej zabawy! :)
Składniki:
- 250g mąki
- 125g cukru pudru
- 125g masła
- jedno jajko
Do lukru potrzeba mi w zasadzie dwóch składników, opcjonalnie trzech lub czterech. Wersja podstawowa to cukier puder i woda. By lukier miał idealną do nakładania konsystencję, warto do małego pojemniczka najpierw nasypać sporo cukru pudru i dodawać po kilka kropel wody i mieszać. Bardzo łatwo przesadzić z wodą, przez co będziemy musieli dodać więcej cukru pudru.
Do zabarwienia lukru używam barwników spożywczych (najbardziej sprawdzają się te w proszku). Dla dodania smaku, daję mniej wody i dodaję aromat (taki, jak do ciast). Ciastka dostają niesamowitego posmaku! Warto zadbać, by każdy kolor miał inny smak :) Do rysowania wzorków polecam użyć wykałaczki :) Ewentualne posypki i inne ozdoby należy nakładać na ciasteczka zaraz po nałożeniu lukru, póki jest mokry. Później niestety nie będą się trzymać.
Ciasteczka w zamknięciu przetrwają naprawdę bardzo długo. Życzę miłej zabawy! :)
Bardzo fajny przepis:)))chętnie wypróbuję:)Pozdrawiam serdecznie:))
ReplyDeleteBardzo się cieszę Reniu :)
DeleteOh die sehen sooo toll aus Joanna. Danke ♥️
ReplyDeleteWünsche ein wunderschönes Adventswochenende, liebe Grüße Tina
Danke sehr :)
Delete