Showing posts with label Bergisches Land. Show all posts

Showing posts with label Bergisches Land. Show all posts

Bergisches Land

Um Sonntags nicht vorm Fernseher, den wir nicht haben, zu sitzen haben wir uns einen kleinen Ausflug gegönnt. Wir fuhren in's Bergische Land. Es wundert mich immer wieder wie viele wunderschöne Plätze es in Deutschland gibt. Das Bergische Land gefällt mir sehr. Ich liebe die Hügel, Taale, das super grüne Grass und die schmalen kurvigen Wege. Das errinnert mich an die kleinen Dörfer in den Alpen. Wie es war, könnt ihr auf den folgenden Fotos sehen.

By w niedziele nie siedzieć w domu przed telewizorem, którego nie mamy, postanowiliśmy wybrać się na małą wycieczkę. Zaraz przy Köln zaczyna się graina geograficzna o nazwie (Bergisches Land - w wolnym tłumaczeniu górzysta kraina). Są to niesamowicie urokliwe miejsca, przez które zwykłe przejeżdżanie samochodem sprawia wiele przyjemności. Przypomina mi to małe miasteczka alpejskie przez które przejeżdżałam, gdy jechałam na wakacje w Szwajcarii, Włoszech, czy Austrii. Wystarczy pojechać na wschodnie obrzeża Köln by nagle znaleźć się wśród miliona soczyście zielonych pagórków i dolin, krętych dróżek i małych słodkich domków. Na każdym większym skrawku zieleni można zaobserwować pasące się krowy,  konie, barany i inne zwierzęta. Ja osobiście mam wrażenie, że czas tam się zatrzymał. To, co fascynuje mnie w Niemczech najbardziej jest to, że ten kraj tak bardzo chce zachować jak najwięcej zielonych terenów. Obrzeża tak olbrzymiego miasta jak moje są niesamowicie zalesione, gdy wyjeżdża się z tych lasów trafia się na przepiękne tereny, o których wspomniałam wyżej. Zmiana otoczenia jest naprawdę uderzająca. Momentami trafia się na niesamowite pustkowia, gdzie jest niesamowicie cicho, gdzie są łąki, lasy i praktycznie ani żywej duszy. W niedzielę właśnie pojechaliśmy w takie "pustkowie" pochodzić. Jedyne, co przeszkadzało ciszy to auto jakiegoś tubylce przejeżdżające być może raz na dziesięć minut. Zresztą, zobaczcie sami, udało mi się zrobić kilka fotek :)




































Bergisch Gladbach

Große Größen Plus Size Fashion Blog

polski
W sobotę wybraliśmy się zwiedzić kolejne miasto. Póki jeszcze nie jest całkiem ciepło wybieramy na razie blisko leżące miejscowości. Tydzień temu byliśmy w Leverkusen (wciąż żałuję, że nie miałam aparatu). Tym razem wybór padł na Bergisch Gladbach. Dla zaciekawionych na samym dole posta wkleiłam kilka zdjęć z centrum miasta. Tym razem padły mi baterię i nie mogłam nic zrobić. Miasteczko jest bardzo przyjemne, ma sympatyczny deptak i dla fanów zakupów kilka centr handlowych. Tak z innej beczki udało mi się znaleźć długo przeze mnie poszukiwany szampon Yes to cucumbers. Dodatkowo trafiłam na wyprzedaż kosmetyków Revlon (wszystko 50% ceny) więc było miło :) Oczywiście nie same 'zdobycze' umiliły ten dzień. Tego dnia pogoda była cudna, świeciło pełne słońce, atmosfera miasteczka przyjemna. Lubię takie miasta, w których mimo wielu osób na ulicach wydaje się być cicho. Na uboczu, udało nam się znaleźć bardzo sympatyczną kawiarenkę prowadzoną przez Włochów. Posiadali lody własnej produkcji, a to co zamówiliśmy było przepyszne :)

Große Größen Plus Size Fashion Blog Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog

Related posts

 
MOBILE