Ich bin mir im klarem, dass ich letztens fast nur über das Wetter schreibe. Im meinem Kopf habe ich ein Paar Ideen über was ich schreiben möchte, aber immer wieder komme ich nicht zum schreiben. Es geht nicht nur darum um etwas zu schreiben, es soll auch gut geschrieben werden. Ich weiß, dass mein Deutsch nicht so gut ist damit ich interessant über irgend etwas schreiben kann - und das nervt mich total. Ich möchte nicht nur schreiben was ich denke, ich möchte interessant schreiben. Darum brauche ich ein bisschen mehr Zeit um mich darauf zu konzentrieren. Ich hab schon mittlerweile herausgefunden, dass es deutsche Blogerinen gibt die mich als deutsche Blogerin nicht war nehmen. Ich weiß nicht warum. Entweder ist mein deutsch so schlecht oder mehr aus rassistischen Gründen. Naja.. Mir macht es nicht viel aus, das gibt mir immer einen Schubs um noch besser zu werden. Aber ich muss zugeben, dieses Jahr hat mir unglaublich viel gegeben. Ich habe so viel neue Wörter und Redewendungen gelernt :) Yay :)
Świetnie sobie zdaję sprawę, że tematem, o którym najczęściej piszę jest pogoda. W głowie wciąż nasuwają mi się pomysły dotyczące tematów, o których chciałabym napisać ale brak weny. Wszak nie chodzi tylko o to, by coś napisać, ale ważne też jest jak się to napisze, jak się podejdzie i na ile wyczerpie temat. Chodzi mi o to, by móc dobrze ująć swoje myśli. Nie raz zdarzyło mi się coś napisać, nieważne, czy artykuł, czy mail, po którym nie byłam zadowolona. Sens był, ale nie tak ujęty jakbym chciała. Myślę, że część z was mnie zrozumie, część nie, a część i tak obejrzy tylko zdjęcia. Zdjęcia są z poprzedniego tygodnia, gdzie było jeszcze zimno.. mam na sobie takie buty, gdyż poprzednie mnie tak cholernie obtarły, że tylko te mnie nie krzywdziły :) W sumie do dzisiaj muszę chodzić w szmacianych butach, nawet jak mam te genialne plastry z Scholla na pięty :)
Wybaczcie mały żart na ostatnim zdjęciu, jakoś tak nie mogłam się powstrzymać :)