Wczoraj mój mąż był na pchlim targu w naszej części miasta. Przyniósł mi takie rzeczy.
To, co mi się w nich podoba to fakt, że są zupełnie inne niż wszystko, co teraz jest dostępne i jakieś takie solidniejsze.
Swoją drogą.. mam wrażenie, że kiedyś biżuteria, ubrania, torby, buty było o wiele ładniejsze, z większym pomysłem tworzone. Wszystkie rzeczy, które są moimi ulubionymi mają po kilka lat. Też macie takie odczucia? Że kiedyś wszystko było porządniejsze, ciekawsze, widać było, że producenci przebijali się w pomysłach? Teraz wszystko wszędzie takie same, byle jakie, jednorazowe...
Moja babcia wyciągnęła jakiś czas temu swoją biżuterię, którą nosiła, gdy była w moim wieku. Gdybyście widzieli te genialne zapięcia! Żadnych małych oczek z małymi dzyndzelkami, które trzeba podważać by się otworzyły i maluteńka pętelka mogła przez to przejść. Duże, fajne, z zamkniętymi oczyma do zapięcia i odpięcia! Nie mówiąc już o idealnym stanie sznurków, koralików. Wszystko w idealnym stanie przez tyledziesiąt lat. A teraz? Mam szczęście jak jakiś naszyjnik wytrzyma 3 lata...
I to jest ten postęp? Ta technika? Pamiętacie jak będąc dzieciakami wymyślaliśmy jak będzie wyglądał 2000 rok? Jak później wszystko będzie lepsze? Życie jeszcze wygodniejsze? Rzeczy jeszcze porządniejsze i lepszej jakości? A jak jest? Im bardziej idziemy "do przodu" tym większe buble są nam oferowane.
Zastanawialiście się dlaczego stare samochody są tak bardzo nie do zdarcia przy czym te nowe co chwile się psują i muszą mieć wymieniane części?
Wszystko rozbiega się o pieniądze. Jak szybko się zepsuje to każdy pójdzie kupić nowe. Nikomu nie opłaca się wytwarzać dobrych i porządnych rzeczy na lata, ponieważ ludzie kupią wtedy tylko raz i koniec. A tak, będą kupować, kupować i kupować. Sprytne. Oczywiście nie dla nas.
Koniec gerania ;) Miało być krótko i zwięźle, a znów się rozpisałam ;)
P.S. Zastanawiam się, czy kulek w kwiatkach przy naszyjniku nie pomalować na złoty kolor. Jak myślicie?
To, co mi się w nich podoba to fakt, że są zupełnie inne niż wszystko, co teraz jest dostępne i jakieś takie solidniejsze.
Swoją drogą.. mam wrażenie, że kiedyś biżuteria, ubrania, torby, buty było o wiele ładniejsze, z większym pomysłem tworzone. Wszystkie rzeczy, które są moimi ulubionymi mają po kilka lat. Też macie takie odczucia? Że kiedyś wszystko było porządniejsze, ciekawsze, widać było, że producenci przebijali się w pomysłach? Teraz wszystko wszędzie takie same, byle jakie, jednorazowe...
Moja babcia wyciągnęła jakiś czas temu swoją biżuterię, którą nosiła, gdy była w moim wieku. Gdybyście widzieli te genialne zapięcia! Żadnych małych oczek z małymi dzyndzelkami, które trzeba podważać by się otworzyły i maluteńka pętelka mogła przez to przejść. Duże, fajne, z zamkniętymi oczyma do zapięcia i odpięcia! Nie mówiąc już o idealnym stanie sznurków, koralików. Wszystko w idealnym stanie przez tyledziesiąt lat. A teraz? Mam szczęście jak jakiś naszyjnik wytrzyma 3 lata...
I to jest ten postęp? Ta technika? Pamiętacie jak będąc dzieciakami wymyślaliśmy jak będzie wyglądał 2000 rok? Jak później wszystko będzie lepsze? Życie jeszcze wygodniejsze? Rzeczy jeszcze porządniejsze i lepszej jakości? A jak jest? Im bardziej idziemy "do przodu" tym większe buble są nam oferowane.
Zastanawialiście się dlaczego stare samochody są tak bardzo nie do zdarcia przy czym te nowe co chwile się psują i muszą mieć wymieniane części?
Wszystko rozbiega się o pieniądze. Jak szybko się zepsuje to każdy pójdzie kupić nowe. Nikomu nie opłaca się wytwarzać dobrych i porządnych rzeczy na lata, ponieważ ludzie kupią wtedy tylko raz i koniec. A tak, będą kupować, kupować i kupować. Sprytne. Oczywiście nie dla nas.
Koniec gerania ;) Miało być krótko i zwięźle, a znów się rozpisałam ;)
P.S. Zastanawiam się, czy kulek w kwiatkach przy naszyjniku nie pomalować na złoty kolor. Jak myślicie?
Mein Mann war gestern auf einen Flohmarkt und hat mir diese Sachen mitgebracht :)
Habt ihr auch das Gefühl, dass die Sachen von damals viel mehr interessant und schöner waren als jetzt? Meine Lieblingssachen sind alle ein Paar Jahre alt. Früher gab es eine größere Vielfalt in der Ware. Die Produzenten haben sich geschlagen wer was schöneres, einzigartigenes und besseres schafft. Jetzt ist alles überall das Gleiche und total schlechter Qualität.
Habt ihr auch das Gefühl, dass die Sachen von damals viel mehr interessant und schöner waren als jetzt? Meine Lieblingssachen sind alle ein Paar Jahre alt. Früher gab es eine größere Vielfalt in der Ware. Die Produzenten haben sich geschlagen wer was schöneres, einzigartigenes und besseres schafft. Jetzt ist alles überall das Gleiche und total schlechter Qualität.
Yesterday my husband was on a flea market. This is what he brought me :)
Do You sometimes have the feeling that the thinks was earlier in a lot better quality than now? During shopping it is harder for me to find something that I really like. My favourite things were bought years ago. Everything is everywhere the same and low quality.
Do You sometimes have the feeling that the thinks was earlier in a lot better quality than now? During shopping it is harder for me to find something that I really like. My favourite things were bought years ago. Everything is everywhere the same and low quality.