Przyznać trzeba, że pogoda nas nie rozpieszcza. Oglądałam ostatnio moje zdjęcia z przed roku. Plusem posiadania bloga jest to, że możemy z łatwością obejrzeć sobie jak wyglądaliśmy, jak się ubieraliśmy, czy nawet jaka pogoda była rok, dwa, czy trzy lata temu. Dziś jest drugi października i pamiętam, że dokładnie rok temu spacerowałam po plaży w Holandii, która była wypełniona ludźmi w strojach do opalania. Upał był nieziemsku, lato wciąż było czuć w powietrzu mimo, że jesień panowała już od ponad tygodnia. Moje stroje wciąż pozostawały letnie, gołe nogi, sandały, krótki rękawek. W tym roku niestety nie można pocieszyć się taką hojnością od pogody. Po cichu jeszcze trochę liczę na powrót ciepłych dni, choć rozsądek podpowiada mi, że to jest raczej niemożliwe. Przynajmniej w Polsce można było nacieszyć się cieplejszymi dniami.
Wszystkie elementy zestawu już wcześniej były pokazywane. Dla jasności, pod tuniką mam spodenki, które w pozycji, w której stanęłam są ledwo widoczne.
Wszystkie elementy zestawu już wcześniej były pokazywane. Dla jasności, pod tuniką mam spodenki, które w pozycji, w której stanęłam są ledwo widoczne.
Tunika - Tchibo
Spodenki - Marks&Spencers
Buty - New Yorker
Naszyjnik, bransoletki - Primark
Torebka - Pepco
Spodenki - Marks&Spencers
Buty - New Yorker
Naszyjnik, bransoletki - Primark
Torebka - Pepco
Leider muss man zugeben, dass das Wetter uns nicht verwöhnt. Letztens habe ich mir die Bilder vom letzten Jahr auf meinen Blog angeschaut. Das gute an einem Blog zu haben ist das, dass man nachschauen kann was man vor einem, zwei oder drei Jahren gemacht hat, wie man angezogen und wie das Wetter war. Am 2 Oktober ein Jahr her bin ich an Strand in Holland spaziert. Der Strand war voll mit Menschen die sich gesonnen haben. Es war heiß, man konnte in seinem Badeanzug laufen und einige haben es sogar noch gewagt im Meer zu schwimmen. Die Tage waren bestimmt viel wärmer als jetzt, damals trug ich noch Sandalen, hatte nackte Beine und kurzen Ärmel.
Meine Hoffnung auf etwas wärmere Tage sinkt immer mehr, in Polen war diese Woche sehr warm, schade dass die warmen Temperaturen es nicht bis hier her geschafft haben.
Die einzelnen Teile des Outfits wurden schon mehrmals hier gezeigt. Die Kombination ist hallt etwas anders. Unter meiner Tunika habe ich Shorts die man leider bei dieser Pose nicht sehen kann.
Meine Hoffnung auf etwas wärmere Tage sinkt immer mehr, in Polen war diese Woche sehr warm, schade dass die warmen Temperaturen es nicht bis hier her geschafft haben.
Die einzelnen Teile des Outfits wurden schon mehrmals hier gezeigt. Die Kombination ist hallt etwas anders. Unter meiner Tunika habe ich Shorts die man leider bei dieser Pose nicht sehen kann.
Tunika - Tschibo
Shorts - Marks&Spencers
Schuhe - New Yorker
Halskette, Armbänder - Primark
Shorts - Marks&Spencers
Schuhe - New Yorker
Halskette, Armbänder - Primark
The good thing about having a blog is the fact that You can have a look on your old pictures and see what You have done, what You wore or just what was the weather like one, two or three years ago. This time, last year I was walking along the beach in The Netherlands. It was hot and the beach was full of people lying on their blankets or towels and taking a sunbath. This days last year where much warmer then now. I was wearing sandals and short sleeves. I was hoping that its gonna be warmer now, but everyday I am loosing this hope. At least summer was back for a while in Poland, its a shame that it didn\'t make it till here. Maybe next year.
The element of the outfits where already shown, but not in such combination. There are shorts under my tunic but unfortunately my pose made them be covered almost entirely.
The element of the outfits where already shown, but not in such combination. There are shorts under my tunic but unfortunately my pose made them be covered almost entirely.
Tunic - Tschibo
Shorts - Marks&Spencers
Shoes - New Yorker
Bag - Pepco
Necklace and bracelets - Primark
Shorts - Marks&Spencers
Shoes - New Yorker
Bag - Pepco
Necklace and bracelets - Primark
Ostatnio do mojej szafy trafiły z powrotem swetry i inne cieplejsze okrycia. Ponieważ nie jest znowu tak zimno kombinuję je jeszcze z moimi letnimi ubraniami. Poniżej wklejam cztery zdjęcia. Każda para przedstawia to samo tylko w inny sposób noszone. Na pierwszym moja pomarańczowa bluzka z paskiem i bez. Na drugim ta sama tunika ze swetrem zapiętym na jeden guzik w okolicach talii i rozpiętej.
Jak Waszym zdaniem prezentuje się lepiej? Lepszym pomysłem jest noszenie takich bluzek z paskiem, czy bez? Lepiej swetry zapinać, czy nie?
Będę wdzięczna za każdą uwagę :)
Jak Waszym zdaniem prezentuje się lepiej? Lepszym pomysłem jest noszenie takich bluzek z paskiem, czy bez? Lepiej swetry zapinać, czy nie?
Będę wdzięczna za każdą uwagę :)
Letzten haben in meinen Schrank wieder die wärmeren Sachen migriert. Weil es nun mal wieder nicht SO kalt ist kombiniere ich die mit meinen Sommer Sachen. Und jetzt würde ich sehr gerne eure Meinung lesen. Unten sind vier Fotos. Jedes Paar zeigt das selbe nur in einer anderen Form getragen. Auf dem ersten Bild habe ich eine Bluse mit Gürtel, auf dem zweiten - ohne. Auf dem dritten und vierten die Bluse mit Strickjacke nur einmal ist sie bei der Taille zugeknöpft und einmal nicht. Wie sieht es besser aus?
Ich würde mich wirklich über eure Meinung freuen.
Ich würde mich wirklich über eure Meinung freuen.
Lately my warmer clothes had migrated to my wardrobe again. I tried something out and made photos. I would be happy about Your opinion!
The next 4 photos shows two ways of wearing clothes. The first two how I can wear a t-shirt - with a belt and without it. The third and fourth the way wearing a cardigan. Is it better to leave it open or button in up by the waist?
I am really curious of your opinion.
The next 4 photos shows two ways of wearing clothes. The first two how I can wear a t-shirt - with a belt and without it. The third and fourth the way wearing a cardigan. Is it better to leave it open or button in up by the waist?
I am really curious of your opinion.