Tak jak obiecałam prezentuję moją wełnianą sukienkę. Przyznam, że to naprawdę świetne rozwiązanie na zimniejsze dni. Dużo lepsze niż krótkie sweterki, które często potrafią odkrywać część pleców. Brrr. Miałam do wyboru czarny i granatowy, wybrałam drugi ponieważ ostatnio bardzo, bardzo lubię ten kolor. Wczoraj kupiłam sukienkę z granatowymi elementami, ponieważ jest trochę cienka szukam do niej długiego, grubego granatowego swetra. Cieszę się, że większość sklepów w Niemczech prezentuje swoje najnowsze kolekcje w internecie, dzięki czemu zostaje mi oszczędzony czas, który musiałabym poświęcić na bieganie po centrach handlowych. Prócz swetra szukam też idealnej granatowej torebki. Niestety trafiłam w kiepski sezon ponieważ sklepy są wypełnione żółtymi, pomarańczowo-czerwonymi i panterkowymi akcesoriami. Ale jestem cierpliwa. Jeśli chodzi o torebkę - zostaje mi Asos, gdzie jedna wpadła mi w oko. Choć na razie się powstrzymuję, ponieważ niebawem planuję wizytę w Primarku, gdzie jak wiadomo, ceny torebek i innych akcesoriów są bardzo niskie :) I kto wie, może i tam znajdę swój wymarzony sweter :)
Na zdjęciach prezentuję też moje nowe buty. Kupiłam je jeszcze latem, ale po prostu zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia. Dla wielu z was mogą być zwykłe ale mnie się bardzo podoba ten styl, dodatkowo wreszcie mają jakiś obcas! Choć na zdjęciach wydaje się dużo mniejszy niż na żywo - ostatnie zdjęcie najlepiej oddaje wygląd butów. Buty mogą wydawać się totalnie zwykłe i proste, ale jakimś cudem mój rozmiar zniknął z półek bardzo szybko i to, gdy jeszcze było bardzo ciepło i nikt nie myślał o takim obuwiu. Na szczęście udało mi się go jeszcze dorwać w innej placówce :)
Pisząc tego posta przypomniałam sobie, że mam jeszcze jedną taką sukienkę w czarnym kolorze, którą kupiłam kilka miesięcy temu z myślą o jesieni. Myślę, że za niedługo zawita tu na blogu :)
Wie ich versprochen habe präsentiere ich mein dunkelblaues Strickkleid. Mittlerweile habe ich schon bemerkt, dass solche Kleider viel besser für kalte Tage sind als normale Pullis. In so einem Kleid ist es ganz unmöglich, dass es sich nach oben zieht und wir einen nackten Rücken bekommen. Ihr wisst doch was ich meine? Ich hatte die Auswahl zwischen einem dunkelblauen und schwarzen Kleid. Ich habe dad erste genommen weil ich letztens eine Phase auf Kleider und Accessories in dunkelblau habe . Gestern habe ich mir ein Kleid mit Elementen in dieser Farbe gekauft und nun suche ich eine passende Strickjacke. Also sie muss dunkelblau sein, dick und am besten bis zum Knien reichen. Habt ihr so was irgendwo gesehen? Ich halte auch ausschau nach einer marineblauen Tasche. Ist ganz schön schwer weil die Läden total mit camel, gelben und roten Sachen ausgefüllt sind. Ich hab mir etwas auf Asos herausgesucht aber ich halte mich erstmals zurück weil ich wahrscheinlich in der nächsten Zeit zu Primark fahre. Und die Preise sind dort echt super :) Vielleicht finde ich dort auch meinen Pulli :) Ich habe auch das erste Mal meine neuen Schuhe an. Ich habe die im Sommer schon gekauft weil als ich sie sah hab ich mich in der Stelle in sie verliebt. Vielleicht ging es den anderen auch so weil meine Grösse super schnell aus den Läden verschwunden ist. Endlich habe ich etwas mit höherem Absatz was mann auf dem letzen Foto am besten sehen kann.Wenn ich jetzt das alles schreibe fällt mir ein, dass ich noch ein Strickkleid in schwarz habe, dass ich mir schon im Sommer bei Takko im Lagerverkauf gekauft habe. Ihr könnt euch gefasst machen, dass ihr es bald zu sehen bekommt :)

Sukienka / Kleid - KiK | Sweter / Strickjacke - C&A | Bluzka / Bluse - Tk Maxx | Torebka / Tasche - C&A





