Plus size jumpsuit

Große Größen Plus Size Fashion Blog kik textilien plus size jumpsuit

deutsch
polski
english
Es ist schon richtig viel Zeit vergangen seitdem ich meinen letzten Post hier veröffentlicht habe. Ich hoffe ihr verzeiht mir das. Der Grund dafür ist nicht, dass ich irgendwelche Selbstzweifel habe und eigentlich habe ich darüber schon in meinem vorherigen Artikel geschrieben. Ich habe mir eine Auszeit genommen und bin meine Familie besuchen "geflogen" :) Ich habe es versucht aus dem Handy aus zu posten, aber das war richtig stressig und am Ende habe ich doch nicht alles geschrieben, was ich wollte :) Aber jetzt sitze ich wieder bequem an meinem geliebten Arbeitsplatz und kann wieder stress­frei posten :)
Ab und zu kam mal der Gedanke, wie es wäre, wenn ich mit dem Bloggen aufhören würde. Doch ich bekam einen kleinen Vorgeschmack darauf, als ich schon wieder zurück war, keine Fotos von Outfits hatte und unbedingt wieder bloggen wollte. Das war richtig unangenehm! :)

Die, die mich auf Instagram regelmäßig verfolgen, wissen, dass Pflanzen ein ziemlich großes Hobby von mir geworden sind. Da ich leider keinen eigenen Garten habe, verwandele ich im Sommer meinen Balkon, der zum Glück nicht zu den kleinsten zählt, in eine kleine Pflanzen-Oase. Als ich nach ein Paar Wochen Abwesenheit meinen Balkon wieder betrat, konnte ich meinen Augen nicht trauen! Das, was ich aus Samen gesät habe, ist in der Zwischenzeit so groß geworden, die Blumen, die aus Zwiebeln wachsen blühten in vollster Pracht und die kleinen Pflanzen und Stauden sind in dieser Zeit so richtig groß geworden und viele brauchten größere Töpfe oder Blumenkasten. Auch die Tomaten, die Anfangs ganz klein waren sind jetzt große Büsche geworden und schützen gut vor den Blicken der Nachbarn. Am Ende des Winters habe ich von bunten Cocktailtomaten die Samen raus genommen, gewaschen, getrocknet und anschließend gesät. Es hat eine gefühlte Ewigkeit gedauert doch jetzt sind die kleinen Pflänzchen gute 10cm hoch! :) Stellt euch nur vor, wie das alles duftet!

So! Und jetzt zum Outfit! Ja, dass ist schon etwas ungewöhnliches für mich! Neulich haben uns unsere Freunde überredet einen Sommertag auf der Rheinaue zu verbringen. Mit Picknick, rumalbern und allem was sonnst noch so dazu gehört. Damit es auch bequem in jeder Position ist, habe ich mich für einen Jumpsuit entschieden. Ja.. anfangs war mir schon etwas mulmig, da er dies oder das offenbarte aber hey! Es sollte super bequem werden also habe ich diese kleinen Gedanken einfach mal ignoriert und schon bald habe ich gar nicht mehr daran gedacht und den Tag in vollen Zügen genossen. Da ich meine Kamera nicht mitnehmen wollte (glaubt mir, sie wiegt gefühlte 10 Kilo) habe ich mich auf meinem Balkon fotografieren lassen. Da könnt ihr einen kleinen Teil meiner Blumensammlung sehen :) Ach ja! Um ehrlich zu sein habe ich dann kurzfristig die Tasche gegen eine viel größere getauscht, bei so einem Tag braucht mal doch viel mehr! :)

Ich hoffe, dass ihr auch die vielen Möglichkeiten ausnutzt, die der Sommer anbietet. Es ist leider so, dass je man sich umsieht er schon fast zu Ende ist, die Tage nicht mehr so lang sind und an den Abenden es irgendwie kühler wird. Also schnappt euch den Moment!!!!!! :)
Minęło już sporo czasu odkąd napisałam ostatniego posta i mam nadzieję, że mi to wybaczycie :) Oczywiście powodem nie były wątpliwości odnosnie bloga, tylko po prostu poleciałam odwiedzić rodzinę. Pisałam wam zresztą o tym w poprzednim poście, który stworzyłam będąc już tam. Pisałam z telefonu, co było niezwykle stresujące i na koniec okazało się, że i tak nie napisałam wszystkiego, co bym chciała :) Ale teraz siedzę sobie znowu wygodnie przy moim ukochanym biurku i mogę bezstresowo dalej blogować! :)
Przyznam się jednak, że czasem pojawiła się jakaś myśl, co by było, gdybym przestała pisać bloga. I akurat po moim powrocie nie miałam żadnych zdjęć, w najbliższym czasie nie zapowiadał się dobry moment na ich zrobienie i było mi po prostu smutno, że nie mogę w dowolnej chwili zasiąść przed komputerem i "wysmarować" posta :) Także, moje obawy zostały rozwiazne w dość delikatny sposób (inni doświadczają tego dopiero po skasowaniu całego bloga, a wtedy już jest troszkę za późno, by wszystko odkręcić).

Ci, którzy śledzą mnie regularnie na Instagramie, wiedzą, że uwielbiam kwiaty. Brak własnego ogrodu nie jest jednak dla mnie przeszkodą i latem zamieniam cały balkon (który na szczęście do najmniejszych nie należy) w małą oazę kwiatową. Gdy po paru tygodniach nieobecności wróciłam, nie uwierzyłam własnym oczom, jak wszystko się zmieniło! Nasionka, które posiałam stały się już całkiem sporymi łodyżkami, niektóre już nawet kwitły. To, co posadziłam z cebulek przeobraziło się w przepiękne kwiaty, a małe sadzonki i bylinki rozrosły się tak mocno, że część musiałam przesadzić do większych doniczek. Pod koniec zimy z kolorowych pomidorków koktajlowych wyjęłam nasionka, które umyłam, wysuszyłam i posadziłam do ziemi. Po paru tygodniach czekania myślałam, że nic z tego nie wyjdzie, a dzisiaj wyrastają już 10 centymetrowe krzaczki z ziemi. Prócz tego przed ciekawiskim wzrokiem sąsiadów chronią nas dwa porządne krzaczory pomidórów :)

A teraz parę słów o zestawie! To, co mam na sobie jest trochę nietypowe dla mnie. Ale gdy znajomi zaproponowali spędzenie całego dnia na łące nad rzeką, piknikując i jak zwykle sporo wygłupiając się, wydawał mi się taki "kombinezon" idealnym rozwiązaniem. Oczywiście przychodziły dziwne myśli, że odsłania mi to, czy tamto i czy lepiej nie żałożyć tuniki i szortów. Ale chciałam się dobrze bawić i nie myśleć o krępujących mnie ubraniach, więc po prostu zignorowałam tą niepewność! I po paru chwilach w ogóle już o tym nie myślałam, a dzień spędziłam na wyśmienitej zabawie!
Ponieważ nie chciałam brać ze sobą mojego naprawdę ciężkiego aparatu, pozwoliłam się sfotografować na moim balkonie, byście mogli zobaczyć część moejej kwiatowej kolecji. Przyznam tylko, że przed samym wyjściem zdecydowałam się jednak na inną torebkę, dużo większą. Na całodzienną wyprawę nad rzekę warto jednak zabrać trochę więcej rzeczy :)

Mam nadzieję, że wykorzystujacie możliwości, które oferuje nam teraz lato. Niestety ten okres trwa bardzo krótko i zanim się obejrzycie dni nie będą już takie długie, a wieczorami zacznie się robić jakby coraz chłodniej. Wykorzystajcie każdy moment! :)
I know, I haven't been writing here for a while because I was visiting my family for a couple of weeks. I explained that in my previous post, that I wrote being there on my smartphone, but so say the truth it was very stressfully! I am happy, that I can write again on my computer, without any fear that accidental I touch something I shouldn't and everything is gone :). Sometimes I have this thought about how it would be if I stopped blogging and lately I hat the opportunity to see how it would be. After my return home I had no outfit pictures and in the next couple of days no time to do any new. This was really weird and made me unhappy. If I couldn't go writing when I wanted, how would it be if I didn't have this blog at all? I didn't want even to imagine that! :)

And now some words about the outfit. Well, I know, this isn't something you are used to see on me. Usually I take care to hide the areas I am not proud about at my body. But our friends invited us to spent together a day at the river, with picnic and just having fun. This jumpsuit semed to be the perfect choice. Of course there were this weird thoughts, what would other think but I just ignored them! After a while I just stopped thinking about that and had a really nice day! Because I didn't want to take my heavy camera with me, I asked my husband to take some pictures on our balcony.

I hope you are enjoying summer as much as you can. This season last so short and in a view moments the days won't be so long any more and the evenings will become cold somehow. So enjoy every moment!

Große Größen Plus Size Fashion Blog kik textilien plus size jumpsuit


Jumpsuit - Kik | Weste - Primark | Tasche - M.Kors | Sonnenbrille - Ray Ban | Hut - C&A | Schuhe - Kik | Uhr - Fossil


Kombinezon - Kik | kamizelka - Primark | torebka - M.Kors | okulary - Ray Ban | kapelusz - C&A | buty - Kik | zegarek - Fossil


Jumpsuit - Kik | vest - Primark | bag - M.Kors | sunglasses - Ray Ban | hat - C&A | shoes - Kik | watch - Fossil

Große Größen Plus Size Fashion Blog Große Größen Plus Size Fashion Blog kik textilien plus size jumpsuit
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog kik textilien plus size jumpsuit Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog kik textilien plus size jumpsuit
Große Größen Plus Size Fashion Blog Große Größen Plus Size Fashion Blog kik textilien plus size jumpsuit
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog kik textilien plus size jumpsuit Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog Große Größen Plus Size Fashion Blog kik textilien plus size jumpsuit
Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog kik textilien plus size jumpsuit Große Größen Plus Size Fashion Blog
Große Größen Plus Size Fashion Blog


8 comments:

  1. Ślicznie wyglądasz w tym kombinezonie:)))kapelusz dodaję tajemniczości:))masz niesamowity balkon:)))my nawet w ogrodzie nie mamy tyle kwiatów:))))Pozdrawiam serdecznie:)))

    ReplyDelete
  2. Kochana piękny ten Twój kawałek "ogrodu" stworzony na balkonie. Piękne kwiaty i dekoracje. Poranna kawa wśród takiej barwnej rzeczywistości to cudny początek dnia. Zazdroszczę nieco przestrzeni. Mój balkon jest tak mikroskopijny, że maksymalnie dwie doniczki i już trudno się ruszać :) Co do kombinezonu - prezentuje się na prawdę dobrze. Sama mam tylko jeden letni kombinezon. Mimo, że mam go już od dobrych dwóch lat to nadal go oswajam :) pozdrawiam serdecznie.

    ReplyDelete
  3. Toll siehst Du aus. Und Dein Balkon ist die reichste Pracht. Lass Dich mit dem Bloggen nicht stressen. Manchmal tut eine Pause ganz gut.

    Liebe Grüße Sabine

    ReplyDelete
  4. Du machst richtig Mut!

    ReplyDelete
  5. Waaaas? Du fandest es komisch ind em Outfit? Es steht dir mega gut.
    Ich mag deine farbenfrohe Bilder immer total, sie machen mich immer happy :)

    Ja... das mit dem Autositz... ich habe mir natürlich vorher keine Gedanken darüber gemacht aber zum Glück habe ich immer Decken im Auto. Die wurde also auf den Sitz getan und angeschnallt habe ich mich auch nicht. Nur das Einsteigen war ein wenig tricky, wegen dem Wind. Der hat nämlich die ganze Farbe in mein Auto geweht ^^
    Witzig, dass ihr nicht als Touris durchgegenagen seid. Das ist doch wirklich nicht soooo untypisch - hätte ich gedacht ^^ Als Blogger muss man halt auch mal mutig sein :)

    Lg, Mny von www.braids.life

    ReplyDelete
  6. Kombinezon świetnie sprawdził się na tle kwiatów :)

    ReplyDelete
  7. Liebe Joana,
    dein Balkon ist einfach atemberaubend. Ich wünsche ich hätte auch so ein Händchen dafür. Du siehst übrigens sehr toll aus. So einen Einteiler hätte ich auch gerne.
    Alles liebe
    Uli

    ReplyDelete
  8. Wunderschöne Bilder, von Dir und Deine. Blumen :). Ein Jumpsuit ist aber auch ganz praktisch. Ich finde da muss man nicht immer rumzubbeln. da verrutscht nix. Schön dass Du wieder da bist.;)
    Liebe Grüße Tina

    ReplyDelete

Note: Only a member of this blog may post a comment.

Related posts

 
MOBILE